XIV. ZADANIE MISYJNE

Rozdział 63.

Wskazówki dla wspólnot i wszystkich Uczniów Chrystusa

Duchowe Dzieło Chrystusa

1. Ukochany Narodzie, raduj się z Mojej Obecności, urządź w swoim sercu wesele, wznoś z radości okrzyki, gdyż nareszcie przeżyliście „Dzień Pana”.

2. Baliście się nadejścia tego dnia, gdyż zawsze myśleliście, że serce Ojca jest mściwe, że On żywi złość z powodu otrzymanych obelg i że z tego powodu przygotowuje sierp, powróz i kielich cierpienia, aby dokonać zemsty na tych, którzy Go tak bardzo i tak wiele razy obrażali.

3. Natomiast wielkie było wasze zaskoczenie, gdy stwierdziliście, że w Boskim Duchu, nie jest możliwe istnienie ani gniewu, ani złości lub odrazy i chociaż świat szlocha i skarży się, jak nigdy dotąd, powodem tego nie jest, że Ojciec dał mu ten owoc do jedzenia i ten kielich do picia, tylko jest to plon, który ludzkość teraz otrzymuje z powodu swoich czynów.

4. Co prawda wszystkie nieszczęśliwe wydarzenia, które rozpętały się w obecnym czasie, zostały jej przedtem zapowiedziane. Jednak z tego powodu nie myślcie, że, ponieważ zostały zapowiedziane, wasz Ojciec zsyła je wam, jako karę. Całkiem przeciwnie: we wszystkich czasach ostrzegałem was przed złem, przed pokusami i pomagałem wam w podnoszeniu się z upadków. Poza tym dałem wam do dyspozycji wszystkie środki, które są konieczne, abyście mogli się ocalić. Natomiast musicie również stwierdzić, że wobec Moich wezwań byliście zawsze głusi i niewierzący. (160, 40 – 41)

5. Biada tym, którzy w obecnym czasie nie starają się rozpalić swojej lampy, gdyż oni poginą! Zobaczcie, jak wszędzie jeszcze panuje cień, chociaż jest to czas Światła!

6. Dzięki Mojemu Słowu wiecie, że ten naród wybrałem, aby w nim Siebie objawiać podczas Mojego Trzeciego Przyjścia, lecz powodu tego nie znacie. Mistrz, który nie chce mieć żadnych tajemnic przed swoimi Uczniami, był dla was tajemnicą. On przyszedł wam wszystko objawić, co wiedzieć powinniście, abyście tym, który was będą pytali, trafnie mogli odpowiadać.

7. Widziałem, że mieszkańcy tego zakątka świata zawsze Mnie poszukiwali i kochali i chociaż ich oddawanie Mi czci nie zawsze było doskonałe, przyjmowałem ich zamiar i ich miłość, jako kwiat niewinności, ofiary i cierpienia. Ten pachnący kwiat zawsze był obecny na ołtarzu Mojej Boskości.

8. Zostaliście przygotowani, aby tę wielką misję wypełniać w „Trzecim Czasie”.

9. Dzisiaj wiecie, gdyż wam to objawiłem, że sprawiłem, aby pośród was reinkarnował Naród Izraela. Wiecie, że nasienie, jakie żyje w waszej istocie i wewnętrzne światło, które wami kieruje, jest tym samym, które wylałem już w „Pierwszym Czasie” na Dom Jakuba.

10. Jesteście Izraelitami według ducha, duchowo posiadacie nasienie Abrahama, Izaaka i Jakuba. Jesteście gałęziami owego błogosławionego drzewa, które będzie ofiarowywało ludzkości cień i owoce.

11. Jest to powodem, dlaczego nazywam was pierworodnymi i dlaczego was odszukałem w obecnym czasie, aby poprzez was objawić światu Moje Trzecie Objawienie.

12. Jest Moją Wolą, aby »Naród Izraela« duchowo powstał pomiędzy ludzkością, aby ona ujrzała prawdziwe zmartwychwstanie w ciele. (183, 33 – 35)

13. Czyżbyście wierzyli, że będę dawał Moje Słowo wszystkim narodom ziemi? Nie! Również w tym, jest podobne Moje nowe Objawienie do tych z przeszłego czasu, gdy objawiałem Siebie jednemu Narodowi, a ten wówczas miał zadanie wyruszenia i rozprzestrzeniania Radosnej Nowiny i rozsiewania nasienia, które odebrał w Moim Przesłaniu. (185, 20)

14. Pozwólcie na to innym narodom, żeby najpierw obudziły się do Nowego Czasu, gdy zobaczą, że obszary ziemi pochłaniane są przez powodzie, narody niszczone wojną, a zarazy unicestwiają życie. Te narody, które stały się pyszne w swoich naukach i uśpione przez splendor religii — nie będą uznawały Mojego Słowa w tej niepozornej formie ani w duchu nie będą odczuwały Mojego Objawienia. Dlatego najpierw ziemia musi zostać wstrząśnięta, a natura powie ludziom: czas się wypełnił i Pan przyszedł do was.

15. Najpierw musi zostać doświadczona ludzka pycha i zarozumiałość, aby ludzkość obudziła się, otworzyła swoje oczy i przytaknęła temu, że Tym, który przyszedł, Ja Jestem. Natomiast waszym zadaniem jest czuwanie, modlenie i przygotowywanie się. (62, 53)

16. Kiedyś obiecałem wam, że powrócę do ludzkości i chociaż wiele stuleci przeszło, jestem tutaj, aby wypełnić ową obietnicę. Wasz duch tęsknił za Moją obecnością w swoim pragnieniu pokoju, w swoim głodzie prawdy i tęsknocie za wiedzą i Mój Duch zszedł, aby pozwolić wam na słuchanie nauczania odpowiedniego do czasu, w jakim żyjecie. Jakże mogą ludzie w dalszym ciągu pragnąć, prowadzenia takiego życia, jakie wiedli dotychczas? Nie jest odpowiednie do czasu, trwanie w dalszym ciągu w duchowej stagnacji lub w duchowej ociężałości, kultywując rytuały i tradycję. (177, 19)

17. Wielu ludzi o uznanej w świecie uczoności nie będzie mogło Mnie w tej formie uznać i Mnie zaneguje. Jednak nie bądźcie tym zaskoczeni, gdyż już w odległym czasie wam zapowiedziałem to, mówiąc do was: „Bądź błogosławiony Ojcze za to, że swoją Prawdę objawiłeś maluczkim, a zakryłeś ją przed uczonymi i mądrymi”.

18. Tak dzieje się nie, dlatego, że Ja przed kimś ukrywam Moją Prawdę, lecz co więcej, dlatego, że ci, których rozum jest nieobciążony, mogą Mnie w swojej duchowej nędzy lub niepozorności znacznie lepiej odbierać, podczas gdy ludzie ze zdolnościami, których rozum napełniony jest teoriami, filozofią i naukami wiary, nie potrafią Mnie ani pojmować, ani odczuwać. Natomiast Prawda, która jest dla wszystkich, w przeznaczonym na to czasie przyjdzie do każdego. (50, 45)

19. Ten, kto zna Moje Prawo i je ukrywa, nie może nazywać się Moim Uczniem. Ten, kto Moją Prawdę przekazuje tylko ustami, a nie sercem nie bierze ze Mnie przykładu. Ten, kto mówi o miłości, a swoimi czynami udowadnia coś przeciwnego, jest zdrajcą Mojej Nauki.

20. Kto zaprzecza czystości i doskonałości Marii, ten jest nierozsądny, gdyż w swojej niewiedzy wyzywa Boga i zaprzecza Jego Mocy. Ten, kto nie uznaje Mojej Prawdy w „Trzecim Czasie” i zaprzecza nieśmiertelności duszy, jeszcze śpi i nie bierze pod uwagę Przepowiedni z przeszłego czasu, które zapowiadały Objawienie, jakie ludzkość przeżywa w obecnym czasie. (73, 28 – 29)

21. Oni nadejdą i będą Mnie poddawali próbie, gdyż będą chcieli wam udowodnić, że znajdujecie się w błędzie. Jeżeli nie podam im Mojego Imienia, powiedzą, że Ja nie jestem Ja, a kiedy odpowiem na ich, ze złymi zamiarami postawione pytania, będą Mi zaprzeczali z jeszcze większą gorliwością.

22. Wówczas im powiem: ten, kto chce wstąpić do Królestwa Światła, musi go szukać sercem. Natomiast ten, kto chce żyć, bez uznania Mnie, zatrzyma duchową wiedzę przed własnym duchem i sprawi, że wszystko to, co jest jasnym i pełnym światła Objawieniem, dla niego będzie tajemnicą i misterium. (90, 48 – 50)

23. Teraz jestem przejściowo pomiędzy wami, tak jak już kiedyś byłem. Zbliża się już moment, w którym nie będę więcej do was mówił, jednak ludzkość nie odczuła Mojej obecności.

24. Z góry, z której przesyłam wam Moje Słowo i na was patrzę, będę musiał zawołać w przeddzień Mojego pożegnania: Ludzkości, ludzkości, która nie wiedziałaś, Kto był u ciebie! Tak, jak w „Drugim Czasie” krótko przed Moją śmiercią, patrzyłem z góry na miasto i pośród łez zawołałem: „Jerozolimo, Jerozolimo, która nie rozpoznałaś Dobra, jakie było u ciebie”.

25. Nie był to świat z powodu którego On płakał, lecz z powodu ludzkich dusz, które wciąż jeszcze były bez światła, które, aby dotrzeć do Prawdy, będą musiały przelać jeszcze wiele łez. (274, 68 – 69)

26. Wiele setek lat przeszło od dnia, w którym dałem wam przez Jezusa Moje Słowo i Moje ostatnie upomnienia, ale dzisiaj pojawiam się u was, jako Duch Święty, aby u was wypełnić Moją obietnicę.

27. Nie stałem się człowiekiem, przychodzę w Duchu i tylko ci Mnie zobaczą, którzy są przygotowani.

28. Podczas gdy wy wierzycie w Moje Słowo i za Mną idziecie, inni nie przyjmują Mojego Objawienia i mu zaprzeczają. Musiałem dać im wielkie dowody i dzięki nim stopniowo zwalczyłem ich niewiarę.

29. Miłość i cierpliwość, które wam zawsze okazywałem, pozwalają wam zrozumieć, że tylko Ojciec może, w taki sposób was kochać i pouczać. Czuwam nad wami i abyście się nie potykali, czynię wasz krzyż lekkim. Abyście waszą drogą szli w pełni zaufania do Mnie, pozwalam odczuwać wam Mój Pokój. (32, 4)

30. Dzisiaj Moje Słowo, Moja pouczająca Mowa pozornie są tylko dla was przeznaczone, w rzeczywistości przeznaczone są dla wszystkich, gdyż ich mądrość i miłość obejmują cały wszechświat, jednoczą wszystkie światy, wszystkie inkarnowane i nieinkarnowane dusze. Przychodźcie tutaj, jeśli Mnie potrzebujecie, szukajcie Mnie, gdy czujecie się zagubieni.

31. Jestem waszym Ojcem, który zna wasze cierpienie i który was pociesza. Wlewam w was miłość, której tak bardzo potrzebujecie — dla was samych i do rozprzestrzeniania w waszym otoczeniu.

32. Jeżeli naprawdę widzicie Moją obecność w Mądrości, którą objawiam poprzez tych Przekazicieli Głosu, to zobaczcie również, że nadszedł czas, aby na duchowej ścieżce rozpocząć dzieło odbudowy.

33. Ach, żeby tak wszyscy, którzy zostali wezwani, tutaj pospieszyli, zaprawdę powiadam wam, przy Pańskim Stole byłby nadmiar Uczniów i wszyscy oni spożywaliby te same pokarmy! Natomiast nie wszyscy zaproszeni przyszli i pod pretekstem różnych zajęć odesłali w ten sposób Boskie Wezwanie na drugie miejsce.

34. Błogosławieni, którzy spiesznie przybyli, gdyż oni otrzymali swoją nagrodę. (12, 76 – 80)

35. W obecnym czasie nie wszyscy, którzy otrzymali Dary Ducha, Mi się przysłuchują. Spójrzcie, jak jest przy stole wiele pustych miejsc, ponieważ wiele z Moich małych dzieci po tym, jak otrzymały dobrodziejstwo, oddaliło się, unikając odpowiedzialności i zadań. Ach, żeby tu na ziemi znały przysięgi, które dała Mi każda dusza, zanim przyszła na ziemię! (86, 43)

36. Obecnie pozostawiam wam w dziedzictwie Trzeci Testament, lecz wy nawet pierwszych dwóch nie zrozumieliście. Gdybyście w obecnym czasie byli przygotowani, nie byłoby konieczne, aby Moje Słowo było materialnie słyszalne, gdyż wtedy przemawiałbym Duchowo, a wy odpowiadalibyście Mi waszą miłością. (86, 49)

37. To jest Światło „Trzeciego Czasu”. Natomiast wystawcie na próbę tego, który powie, że Bóg nie jest Tym, który do was mówi, tylko ten człowiek tutaj. Zaprawdę powiadam wam, tak długo, jak długo Mój Boski Promień nie oświeci jego rozumu, nie będziecie mogli wydostać z niego żadnych słów duchowej esencji i prawdy, nawet gdybyście zagrozili mu śmiercią.

38. Nie ma niczego dziwnego w tym, że dusza tak samo, jak posługuje się swoim ciałem, aby mówić i się objawiać, odrywa się na krótką chwilę od niego, aby umożliwić, aby na jej miejscu objawił się Ojciec wszystkich duchów: Bóg.

39. Przychodzę do was, gdyż wy nie potraficie przyjść do Mnie, a Ja nauczam, że najmilszą modlitwą osiągającą Ojca, jest ta, która w ciszy wznosi się z waszej duszy. Ta modlitwa jest tą, która przyciąga Mój Promień, poprzez który wy Mnie słyszycie. Nie są to pieśni i słowa, które Moją Boskość radują. (59, 57 – 59)

40. Nie możecie twierdzić, że Moje Słowo nie jest jasne lub, że zawiera ono w sobie niedoskonałości, gdyż ode Mnie w żadnym wypadku nie może pochodzić niejasność. Jeżeli znajdziecie w nim jakąś pomyłkę, to przypiszcie ją złemu przekazowi poprzez Przenosiciela Głosu, lub waszej złej zdolności pojmowania, lecz nigdy Mojej Nauce. Biada Przenosicielowi głosu, który zniekształci Moje Słowo! Biada temu, który źle przekaże Moje Pouczenie lub je sprofanuje, gdyż dozna on nieustającego wyrzutu ze strony swojego sumienia i straci pokój duszy. (108, 51)

41. Aby wam wyjść naprzeciw, powiadam wam: jeżeli nie chcecie, abym posługiwał się grzesznym ciałem, żeby podarować wam Moją Miłość, to pokażcie Mi jednego sprawiedliwego, jednego czystego, wskażcie Mi pomiędzy sobą takiego, który potrafi kochać, a Ja was zapewniam, że się nim posłużę.

42. Pojmijcie, że posługuję się grzesznikiem, aby tutaj przyprowadzać grzeszników, gdyż Ja nie przychodzę, aby ratować sprawiedliwych, oni już są w Królestwie Światła. (16, 25)

43. Obserwujcie, jak to nasienie nie umiera, chociaż było źle przez was pielęgnowane, zobaczcie, jak zwyciężyło ciemność i pułapki, przeszkody i doświadczenia i dzień po dniu w dalszym ciągu wschodzi i się rozwija. Dlaczego to nasienie nie umiera? Gdyż Prawda jest nieśmiertelna, wieczna.

44. Dlatego zobaczycie, że gdy pozornie ta Nauka chwilowo zniknie, to właśnie wtedy, będą wyrastały nowe i bujne pędy, aby pomagać ludzkości w zrobieniu następnego kroku naprzód na drodze uduchowienia. (99, 20)

45. Przebadajcie Moje Pouczenia i powiedzcie Mi, czy ta Nauka, mogłaby zostać włączona do jednej z waszych religii.

46. Objawiłem wam jej uniwersalne właściwości i jej uniwersalną treść, która nie ogranicza się tylko do części ludzkości lub do określonych narodów, lecz przekracza orbitę planety waszego świata, uwzględniając Nieskończoność ze wszystkimi jej światami, gdzie — tak, jak na tym świecie — również żyją dzieci Boga. (83, 6)

47. Zobaczcie, że Moje Słowo nie jest religią ani nią być nie może. To Dzieło jest drogą pełną światła, na której, aby dotrzeć do bram Ziemi Obiecanej, duchowo zjednoczą się wszystkie ideologie, wyznania wiary i religie.  (310, 39)

48. Moje Pouczenie, którym wasza dusza się odżywia, przemieni was w Mistrza, w wiernego Apostoła Ducha Świętego. (311, 12)

49. Będę was ludziom przedstawiał, jako Moich pomocników, jako Maryjno – Trynitarnych Spirytualistów „Trzeciego Czasu” — Spirytualistów, gdyż powinniście być bardziej duchem niż materią; Trynitarnych, gdyż Moje Objawienie odebraliście w trzech czasach, Maryjni, gdyż kochacie Marię waszą uniwersalną Matkę, która czuwała nad wami, abyście nie osłabli na waszych życiowych drogach.

50. Nie tylko ci, którzy słuchali Mojego Słowa poprzez ludzki rozum, będą nazywani dziećmi tego Narodu. Każdy, kto weźmie swój krzyż — każdy, kto kocha to Prawo i rozprzestrzenia to nasienie, również, gdy nie słyszał Mnie poprzez to Objawienie, będzie nazwany pracownikiem w Mojej Winnicy, Apostołem Mojego Dzieła i dzieckiem tego Narodu. (94, 12)

51. Jak możesz Narodzie uważać, że — ponieważ schodzicie się w przeróżnych miejscach zebrań — jest, to powód do dystansowania się do siebie? Tylko niewiedza przeszkadza, abyście byli świadomi duchowej łączności, która jednoczy wszystkie dzieci Pana. (192, 51)

52. Jeżeli odwiedzacie jedno lub inne albo różne z miejsc zebrań a przez Przekazicieli Głosu słuchacie tego samego Słowa, to wypełnia się wasze serce rozkoszą i wiarą i pojmujecie każde Pouczenie, jako prawdziwy dowód na to, że te wspólnoty są zjednoczone na podstawie swojego uduchowienia. Jednak, jeżeli doświadczacie niedoskonałego przekazu, posiadacie uczucie, że wasze serce zostało zranione i rozumiecie, że tam nie istnieje lub nie objawia się jedność, jaka powinna być w tym Narodzie.

53. Pragnę, abyście byli Moimi dobrymi i pokornymi Uczniami — takimi, którzy w obrębie wspólnoty nie mają pretensji do tytułów i honorów, tylko aby wasze życie stało się przykładem, wasz ideał składał się z osiągania doskonalenia poprzez cnoty i postępowania według Moich Wskazówek. Do czego miałyby się przydać wam honorowe miejsca, tytuły lub imiona, jeżeli nie mielibyście żadnych zasług, aby je słusznie posiadać? (165, 17)

54. Moje Dzieło nie jest jedną z tak wielu nauk, nie jest następną sektą na świecie. To Objawienie, jakie wam dzisiaj przyniosłem, jest Wiecznym Prawem. Pomimo to — z powodu braku w duchowości i zrozumieniu, jakże wiele rytuałów domieszaliście do niego, jakże wiele niejasności, aż w końcu Je odkształciliście. Jakże wiele czynności kultowych wprowadziliście do Mojej Nauki, przy czym powiadacie i wierzycie, że wszystko to, co uczyniliście, zostało przeze Mnie zainspirowane i zarządzone. (197, 48)

55. Wkrótce znajdziecie się pośród ludzi zmęczonych zewnętrznymi kultami i mających dosyć swojego religijnego fanatyzmu. Dlatego powiadam wam, że przesłanie uduchowienia, które im przyniesiecie, dotrze do ich serc, jak świeża i orzeźwiająca rosa.

56. Czy myślicie, że gdy przyjdziecie z fanatycznym kultami i praktykami, sprzecznymi z uduchowieniem, że wtedy świat mógłby uznać was za przekazicieli Boskiego Przesłania? Zaprawdę powiadam wam, zostaniecie wzięci za fanatyków nowej sekty!

57. W obliczu jasności, z jaką do was mówię, istnieją tacy, którzy Mi powiadają: „Mistrzu jak jest możliwe, że my powinniśmy odrzucić wiele z rytuałów, które w spadku pozostawił nam Roque Rojas?”

58. Na to powiadam wam, że tego przykład dałem wam w „Drugim Czasie”, kiedy dałem ludziom do zrozumienia, że ​​przestrzegając obrzędów, form, tradycji i dni świętych, zapomnieli o tym, co istotne, o Prawie.

59. Przypomniałem wam ten czyn Mistrza, abyście zrozumieli, że dzisiaj powinniście zapomnieć o tradycjach i ceremoniach, nawet jeśli nauczyliście się ich od Roque Rojasa, tak jak wtedy, gdy Naród jako dziedzictwo przejął je od Mojżesza.

60. Ależ, nie chcę wam przez to powiedzieć, że oni nauczali was czegoś złego — nie. Tylko, że oni byli zmuszeni do sięgania po symbole i praktyki, które miały pomóc Narodowi w zrozumieniu Boskich Objawień. Jednak, gdy tylko cel został osiągnięty, aby Światło Prawdy mogło zabłysnąć, było konieczne zlikwidowanie tych bezużytecznych form kultu lub alegorii. (253, 29 – 32)

61. Jak wiele bólu sprawili Mojemu Sercu słudzy, którzy nie zrozumieli Mojego Prawa i jak wiele bólu sprawiają ci, którzy — chociaż ich pouczyłem i powołałem — dziś skrywają wątpliwości i niepewność, w następstwie swojego niezrozumienia i egoizmu mówiąc, że Ja pozostanę pośród ludu jeszcze jakiś czas, że zgodnie z ich ludzką wolą ześlę Mój Uniwersalny Promień i przez długi czas będę Się w dalszym ciągu objawiał.

62. Dlatego też zapytałem: kiedy pokazałem w Moim Słowie niezdecydowanie, niepewność lub dwuznaczność woli? Nigdy, zaiste, gdyż wtedy już nie byłbym doskonały, już nie byłbym waszym Bogiem i Stwórcą.

63. We Mnie jest zdecydowanie, jedyna Wola i dlatego mówię tak jasno jak światło dnia, aby wszyscy mogli odczuwać Mnie w Mojej Obecności, Esencji i Mocy, po to aby duch mógł rozpoznać Rozsądek i Słowo, jakie dałem poprzez ludzki umysł.

64. Mistrz powiada wam: człowiek wzniósł budowle i nazwał je kościołami, a Naród wchodząc do tych miejsc, oddaje cześć, żywi swój fanatyzm i bałwochwalstwo, modląc się do tego, co człowiek stworzył własnymi rękoma. W Moich Oczach jest to ohydne i dlatego, Izraelski Narodzie, abyś pozbył się fanatyzmu, od ciebie odsunąłem, to wszystko, co początkowo usłyszałeś i poznałeś.

65. Domy Modlitwy Izraelskiego Narodu powinny stać się ludzkości znane, one nie powinny być pozamykane, gdyż mają dawać schronienie słabym i zagubionym, zmęczonym i chorym. Dzięki waszemu przygotowaniu, poprzez posłuszeństwo wobec Mojej Najwyższej Woli i postępowaniu według Mojego Prawa, dam Się poznać w dziełach prawdziwych uczniów Mojej Boskości.

66. Nie powinno was martwić, że pokażą się również fałszywi przekaziciele Głosu, fałszywi kierownicy wspólnot, fałszywi pracownicy, że ich bluźniercze usta będą mówiły do Narodu, twierdząc, że Moje Słowo i Mój Uniwersalny Promień w dalszym ciągu jako Pouczenie pozostaną wśród ludu.

67. Ujawnię, kto jest oszustem, kto nie postępuje według Prawa zgodnie z Moją Wolą, kim jest ten, który, wyraża tylko własną wolę i uczynię znane przestępstwo, którego się dopuścił i prawo, które stworzył, a ci będą odrzuceni i wypędzeni.

68. Ponieważ zatrzymam Boską Łaskę i Moc, a pokusa pochwyci ich w swoje sieci i dlatego, każdy, kto ich odszuka, nie poczuje w swoim duchu Łaski Mojego Świętego Ducha. (363, 52 – 56)

69. Nie rozgłaszając, że jesteście Moimi Apostołami, powinniście nimi być. Nawet jeśli jesteście Mistrzami, powinniście mówić, że jesteście uczniami.

70. Nie powinniście nosić żadnej szaty, która was wyróżnia od innych, nie powinniście nosić w swoich rękach żadnej księgi, nie macie budować żadnych domów zbiórek.

71. Również nie macie posiadać na ziemi żadnego centrum lub fundamentu Mojego Dzieła ani nie ma być nikogo, kto, zajmując Moje miejsce, wynosił się ponad ludźmi.

72. Przewodnicy, których dotychczas mieliście, są ostatnimi. Modlitwa, Uduchowienie i praktykowanie Mojej Nauki, powinny ludzkie rzesze prowadzić na drogę Światła. (246, 30 – 31)

73. Czy jest to słuszne — pytam Moich Uczniów — ,abyście wy tak doskonałe Dzieło, które wam objawiłem, w ten sposób przedstawiali ludzkości, żeby było osądzone, jako fałszywe lub było postrzegane, jako kolejne wśród doktryn i teorii, które powstały w tym czasie, jako owoce panującego duchowego chaosu?

74. Czy byłoby słuszne, żebyście wy, których tak bardzo kochałem i nauczałem Moim Słowem, aby wasze świadectwo było czyste, wpadli w ręce ziemskiej sprawiedliwości, jako ofiary swoich błędów lub żebyście zostali rozproszeni i przepędzeni, ponieważ wasi bliźni uznają was za szkodliwych?

75. Czy uważacie, że ta Nauka — właściwie przestrzegana— mogłaby spowodować takie wydarzenia? Nie uczniowie.

76. Pozwólcie mi w ten sposób mówić do was, gdyż Ja wiem, dlaczego to czynię. Jutro, gdy w tej formie nie będę więcej do was mówił, będziecie wiedzieli, dlaczego mówiłem tak do was i powiecie: „Mistrz dokładnie wiedział, na ile słabości będziemy chorowali. Nic nie umyka Jego Mądrości”. (252, 26 – 27)

77. Przygotowuję was na czas, w którym nie będziecie więcej słuchać Mojego Słowa, bo wtedy będą was ludzie nazywali ludem bez Boga, ludem bez Bożego Domu, ponieważ do oddawania Mi czci nie będziecie mieli wspaniałych budowli kościelnych, nie będziecie uprawiali ceremonii  ani nie będziecie szukali Mnie w obrazach.

78. Natomiast Ja pozostawię wam w Testamencie Księgę, która będzie waszym bastionem w próbach drogą, na której macie kierować swoimi krokami. Te słowa, które dzisiaj słyszycie przez Przenosicieli Głosu, jutro, abyście na nowo mogli się nimi pokrzepić, będą wypływały z Pism, i będą słuchane przez ludzkie rzesze, które w tym czasie tutaj przybędą. (129, 24)

79. W obecnym czasie pozostawiam ludzkości w Testamencie nową Księgę, nowy Testament; Moje Słowo „Trzeciego Czasu”, Boski Głos, który przemawiał do ludzi przy zerwaniu Szóstej Pieczęci.

80. Nie ma potrzeby, aby do historii przeszły wasze imiona, czy wasze czyny. W tej Księdze Moje Słowo będzie, jak dźwięczny i jasny głos, który wiecznie mówi do ludzkiego serca, a Mój Naród na tej drodze uduchowienia zostawi dla potomnosci ślad swoich kroków. (102, 28 – 29)

81. Pomnożyły się miejsca spotkań, w których objawiało się Moje Słowo, przy czym każde z nich było jak szkoła prawdziwej wiedzy, gdzie ludzie się gromadzą, przychodzą i tworzą Moich Uczniów, pragnących nauczyć się nowej lekcji.

82. Gdyby wszystkie te wspólnoty złożyły świadectwo dobroczynności, jaką otrzymały od Mojego Miłosierdzia, świadectwa o wszystkich cudach, nie miałyby końca. A gdybyście w jednej Księdze musieli zebrać, od pierwszego do ostatniego słowa wszystko, to, co powiedziałem przez wszystkich Moich Przenosicieli Głosu, byłoby to dzieło, którego nie moglibyście wykonać.

83. Ale Ja przekażę ludzkości, za pośrednictwem Mojego Narodu Księgę, w której będą zawarte esencja Mojego Słowa i świadectwo Dzieła, jakiego dokonałem między wami. Nie obawiajcie się podjęcia tego zadania, gdyż Ja będę was inspirował, aby w tej Księdze zostały umieszczone te Pouczenia, które są niezbędne. (152, 39 – 41)

84. Istota tego Słowa nie zmieniła się od początku jego objawienia, kiedy przemówiłem do was przez Damianę Oviedo. Znaczenie Mojego nauczania było takie samo.

85. Ale gdzie jest esencja tych Słów? Co się z nimi stało? Ukryte są pisma tych Boskich przesłań, które były pierwszymi w tym czasie, kiedy moje słowo było tak obficie rozpowszechniane wśród was.

86. Konieczne jest, aby te Nauki wyszły na jaw, abyście jutro mogli udowodnić, jaki był początek tego Objawienia. Tak poznacie datę Mojego pierwszego Pouczenia, jego zawartość i tego ostatniego, które przyniesie wam rok 1950 — ustalony rok, w którym to Objawienie się zakończy. (127, 14 – 15)

87. Jest konieczne, abyście rozmawiali z tymi, którzy ukrywają Moje Słowo i fałszują Moje Pouczenia. Rozmawiajcie z nimi z całą jasnością, będę was wspierał, abyście wyrazili wobec nich swój punkt widzenia. Bo są to ludzie, będący powodem, dla którego jutro Moje Dzieło będzie krytykowane, a Moje Prawo sfałszowane, ponieważ dodali do Mojego Dzieła coś, co do niego nie należy. (34, 59 – 60)

88. Ja przyniosłem wam to Słowo i pozwoliłem wam na słuchanie go w waszym języku, ale zlecam wam przetłumaczenie go później na inne języki, aby było znane wszystkim.

89. W ten sposób zaczniecie budowę prawdziwej „Wieży Izraela” — takiej, która zjednoczy narody duchowo do jednego, który będzie jednoczył ludzi w Boskim, niezmiennym i wiecznym Prawie, które na świecie poznaliście z ust Jezusa, gdy On wam powiedział: „kochajcie jedni drugich!” (34, 59 – 60)

Duchowy Izrael i Naród Żydowski

90. »Izraelem« nazwałem naród, który w tym czasie gromadzę wokół Mojego Nowego Objawienia, ponieważ nikt nie wie lepiej ode Mnie, jaki duch mieszka w każdym z wezwanych tego „Trzeciego Czasu”.

91. »Izrael« ma duchowe znaczenie, a to imię daję wam, abyście byli świadomi, że jesteście częścią Narodu Boga. Gdyż »Izrael« nie przedstawia żadnego ziemskiego narodu, tylko świat duchów.

92. Imię to stanie się ponownie znane na ziemi, ale wolne od błędów, w jego prawdziwym znaczeniu, które jest duchowe.

93. Musicie znać pochodzenie i znaczenie tego imienia, a wasza wiara, że jesteście dziećmi tego Narodu, musi być absolutna i musicie mieć pełną wiedzę o tym, od Kogo i dlaczego otrzymaliście takie określenie, abyście mogli stawić czoła atakom, które jutro spotkają was od tych, którzy imieniu »Izrael« nadają inne znaczenie. (274, 47 – 50)

94. Chcę od was posłuszeństwa, pragnę, abyście tworzyli silny naród, dzięki swojej wierze i uduchowieniu, gdyż tak, jak pozwoliłem pomnożyć się pokoleniom, które pochodziły od Jakuba — pomimo wielkich trudności, które dotknęły ten lud — tak, również sprawię, żebyście wy, którzy w swoim duchu nosicie to nasienie, wytrzymali w walce, aby wasz naród raz jeszcze się rozmnożył tak, jak gwiazdy na niebie i jak piasek w morzu.

95. Poinformowałem was, że duchowo jesteście częścią tego narodu Izraela, abyście mieli wyczerpującą wiedzę o swoim przeznaczeniu. Ale jednocześnie poleciłem wam, abyście dotyczących tego Proroctw, nie obwieszczali publiczne, aż ludzkość sama z siebie to odkryje.

96. Ponieważ naród izraelski nadal istnieje na ziemi, Żyd według ciała, odmówi wam tego imienia i nie przyzna go wam, chociaż nie jest to żaden wystarczający powód do sporu.

97. Oni nic nie wiedzą jeszcze o was, wy natomiast wiele wiecie o nich. Objawiłem wam, że ten Naród, który wędruje po ziemi i w duchu nie ma pokoju, krok za krokiem, nie mając tego świadomości, zbliża się do Ukrzyżowanego, którego uzna za swojego Pana i którego poprosi o przebaczenie, za swoją tak wielką niewdzięczność i twardość serca w obliczu Jego Miłości.

98. Moje ciało zostało zdjęte z krzyża, ale dla tych, którzy wypierali się Mnie przez wieki, pozostaję do niego przybity i w dalszym ciągu czekam na moment, ich obudzenia i skruchy, aby im dać to wszystko, co im przyniosłem, a oni nie chcieli przyjąć. (86, 11 – 13)

99. W tym czasie nie bądźcie, jak naród żydowski „Drugiego Czasu” — ponieważ był przywiązany do tradycji, konserwatywny i fanatyczny — nie mógł spożywać chleba z nieba!, który przyniósł mu Mesjasz, na którego przez wiele stuleci czekał. Gdy nadeszła godzina, nie potrafił Go rozpoznać, gdyż jego zmaterializowanie przeszkodziło mu w ujrzeniu Światła Prawdy. (255, 19)

100. Zobaczycie waszych braci, z dalekich krajów i narodów, przybywających w pragnieniu uwolnienia swojego ducha. Również z tej starej Palestyny ujrzycie, przybywające tłumy, tak jak wtedy, gdy plemiona Izraela przechodziły przez pustynię.

101. Długa i pełna cierpienia była jego droga, odkąd od swojego łona odtrącił Tego, który mu jako dziedzictwo zaproponował Swoje Królestwo. Jednak już zbliża się do Oazy, gdzie będzie odpoczywał i medytował nad Moim Słowem, aby potem, umocniony znajomością Mojego Prawa, iść dalej  dawno zapomnianą drogą wyznaczoną dla jego rozwoju.

102. Wtedy usłyszycie wielu mówiących, że wasz naród jest nową Ziemi Obiecaną, Nowym Jeruzalem. Wy jednak im powiecie, że ta Ziemia Obiecana znajduje się poza tym światem i że aby do niej dotrzeć, trzeba będzie zrobić to w duchu, po tym, jak przeszło się wielką pustynię doświadczeń tego czasu. Również powiecie im, że ten naród jest tylko Oazą na środku pustyni.

103. Ale powinieneś zrozumieć narodzie, że ta Oaza musi dawać cień wyczerpanym wędrowcom i poza tym musi oferować swoją krystalicznie czystą i świeżą wodę, wyschniętym z pragnienia ustom, szukającym w niej schronienia.

104. Czym jest ten cień i ta woda, o której mówię? Moją Nauką, narodzie, Moim Boskim Pouczeniem o praktykowaniu miłości. A w kim złożyłem to bogactwo w Łaskę i Błogosławieństwa? W ciebie narodzie, abyś coraz bardziej uwalniał swoje serce z każdego egoizmu i mógł je w każdym ze swoich czynów pokazywać jako czyste zwierciadło.

105. Czy nie napełniłoby się wasze serce rozkoszą, gdyby dzięki waszej miłości, ten naród, tak bardzo nawykły do swoich tradycji i zatrzymany w swoim duchowym rozwoju, nawrócił się na Trynitarno-Maryjną Duchową Naukę? Czy nie bylibyście szczęśliwi, gdyby „Stary Izrael” dzięki pośrednictwu „Nowego Izraela” został nawrócony, to znaczy ten „Pierwszy” osiągnął Łaskę poprzez „Ostatniego”?

106. Jak dotąd nic nie przekonało żydowskiego narodu, że aby osiągnąć postęp moralny i duchowy, musi złamać starożytne tradycje. Jest to naród, który wierzy, że przestrzega Prawa Jehowy i Mojżesza, a który w rzeczywistości wciąż jeszcze czci swojego złotego cielca.

107. Zbliża się czas, że ten zabłąkany i rozproszony po świecie Naród przestanie patrzeć w ziemię i podniesie swoje oczy do Nieba w poszukiwaniu Tego, który od samego początku był mu obiecany jako jego Zbawiciel, a którego on nie rozpoznał i zabił, gdyż uważał Go za biednego i niczego dobrego w Nim nie znalazł. (35, 55 – 58)

108. Nie traktujcie tego jako wyróżnienie, że wybrałem jeden naród spośród tych na ziemi; Kocham wszystkie Moje dzieci i wszystkie stworzone przez nie narody.u

109. Każdy naród przynosi na ziemię jakąś misję, a przeznaczeniem, które przyniósł »Izrael« jest, aby stał się pośród ludzi Prorokiem Boga, Latarnią Wiary i drogą do doskonałości.

110 Moje proroctwa i objawienia, które wam przekazywałem od najdawniejszych czasów, nie zostały właściwie zinterpretowane, ponieważ nie nadeszła jeszcze godzina, w której ludzkość by je zrozumiała.

111. „Izrael” był kiedyś narodem ziemi; dziś są to ludzie rozproszeni po całym świecie; jutro lud Boży będzie składał się ze wszystkich dusz, które wraz ze swoim Ojcem będą tworzyć w doskonałej harmonii Boską Rodzinę. (221, 27-30)

Uczniowie i Duchowość

112. Uczcie się nawzajem kochać, błogosławić, wybaczać, być łagodnymi, czułymi, dobrymi i szlachetnymi, i zrozumcie, że jeśli tego nie uczynicie, w waszym życiu w najmniejszym stopniu nie będą się odzwierciedlały Uczynki Chrystusa, waszego Mistrza.

113. Zwracam się do wszystkich i wzywam do usunięcia wad, które przez tyle stuleci powstrzymywały was w rozwoju. (21, 22-23)

114. Nie zapominajcie, że wasze pochodzenie znajduje się w Mojej Miłości. Dzisiaj wasze serce jest stwardniałe przez egoizm, lecz gdy stanie się podatne na wszelką duchową inspirację, odczuje miłość do swojego bliźniego i współczucie dla obcego bólu, jakby był jego własny. Wówczas będziecie w stanie, wypełnić Przykazanie, które wam mówi: „kochajcie jedni drugich”. (80, 15)

115. Ten świat jest odpowiednim polem do pracy. Jest w nim ból, choroba, grzech pod każdą postacią, występek, niezgoda, zagubiona młodość, starość bez godności, nauka wykorzystywana do zła, nienawiść, wojna i kłamstwa.

116. Są to pola, na których powinniście pracować i je zasiać. Natomiast, jeśli wydaje wam się ta walka, która oczekuje was między ludźmi gigantyczna — zaprawdę, powiadam wam, chociaż jest ona ogromna, jest nie do porównania z tą, którą musicie zacząć ze sobą: walkę duszy, rozsądku i sumienia przeciw namiętnościom ciała, miłości własnej, egoizmowi i zmaterializowaniu. Jednak dopóki nie zwyciężycie ze sobą — jak możecie mówić szczerze do bliźnich o miłości, posłuszeństwie, pokorze i uduchowieniu? (73, 18 – 19)

117. Cnota była pogardzana i uważana za szkodliwą lub bezużyteczną. Teraz nadszedł czas, w którym powinniście zrozumieć, że tylko cnota przyniesie wam zbawienie, pozwoli odczuwać pokój i napełni was satysfakcją. Ale cnota musi jeszcze znosić wiele przeszkód i utrapień, aby przeniknąć do wszystkich serc.

118. Żołnierze, którzy jej bronią, muszą walczyć z wielkim wysiłkiem i wielką wiarą. Gdzie są ci żołnierze dobra, czynnej miłości bliźniego i pokoju? Sądzicie, że nimi jesteście?

119. Wy sprawdzacie się wewnętrznie i odpowiadacie Mi, że nimi nie jesteście. Na to powiadam wam, że przy dobrej woli wszyscy możecie do nich należeć. Inaczej, po co przychodziłbym do was? (64, 16)

120. Kochajcie, mówcie, gdy musicie to czynić — milczcie, gdy należy, nikomu nie mówcie, że jesteście Moimi wybranymi. Unikajcie pochlebstwa i nie ogłaszajcie, robionych przez was dobrych czynów. Działajcie w milczeniu i dawajcie świadectwo Prawdzie Mojej Nauki, swoimi dziełami miłości.

121. Kochanie jest waszym przeznaczeniem. Kochajcie, gdyż w ten sposób zmyjecie swoje wady, zarówno z obecnego życia, jak i z poprzednich żywotów. (113, 58 – 59)

122. Odrzućcie od siebie pochlebstwo, gdyż ono jest bronią, która zniszczy wasze szlachetne uczucia. Ono jest mieczem, które może zabić każdą wiarę, którą rozpaliłem w waszym sercu.

123. Jak możecie dopuszczać, aby ludzie niszczyli ołtarz, który posiadacie we wnętrzu waszej istoty? (106, 47 – 48)

124. Nie mylcie pokory z ubóstwem ubrania. Nie sądźcie też, że ten jest pokorny, kto ma w sobie poczucie niższości i z tego powodu jest zmuszony służyć innym i im się kłaniać. Powiadam wam, prawdziwa pokora, jest w tym, który co prawda jest w stanie ocenić, że jest kimś i który wie, że ma pewną wiedzę, który jednak jest gotów zniżyć się do innych i ma radość dzielenia się z nimi tym, co sam posiada.

125. Jakież uczucie wdzięczności macie, gdy doświadczycie, że człowiek poważany między ludźmi okazuje wam przychylność, zrozumienie i skromność. Takie samo uczucie możecie przekazać tym, którzy są od was niżej lub tak się czują.

126. Wiedzcie, jak się kłaniać, umiejcie podawać rękę, bez odczuwania przewagi, uczcie się być pełni zrozumienia. Powiadam wam, w takich przypadkach uszczęśliwiony jest nie tylko ten, kto odbiera dowód przychylności, wsparcia lub pociechy, lecz również ten, który je daje, gdyż on wie, że nad nim jest Ktoś, kto Sam dał mu dowody miłości, a On jest jego Bogiem i Panem. (101, 60+62)

127. Żyjcie w czystości, pokornie, prosto. Wypełniajcie wszystko, co w ludzkiej sferze jest słuszne, jak również wszystko, dotyczące waszej duszy. Usuńcie z waszego życia, to, co niepotrzebne, sztuczne, szkodliwe i zamiast tego pokrzepiajcie się wszystkim, co w waszym istnieniu znajdziecie dobrego. (131, 51)

128. Nie traktujcie nikogo, jak wroga, wszystkich ludzi traktujcie, jak rodzeństwo, to jest waszym zadaniem. Jeśli pozostaniecie w tym wytrwali do końca, na ziemi zwyciężą Sprawiedliwość i Miłość, a to przyniesie wam pokój i bezpieczeństwo, za którymi tak bardzo tęsknicie. (123, 65)

129. Dajcie swojemu sercu wolność, aby zaczęło odczuwać cierpienie innych. Nie pozwólcie, aby zajmowało się i troszczyło odczuwaniem wyłącznie tego, co dotyczy własnej osoby. Nie bądźcie więcej obojętni, wobec doświadczeń przeżywanych przez ludzkość.

130. Kiedy wasza miłość będzie tak wielka, że będzie mogła objąć wielu bliżnich, abyście ich kochali, tak, jak kochacie tych, którzy mają w sobie waszą krew i są ciałem z waszego ciała?

131. Gdyby wam powiedziano, że bardziej jesteście duszą niż ciałem, wielu by w to nie uwierzyło. Natomiast Ja powiadam wam: naturalnie, że jesteście rodzeństwem bardziej według duszy niż według waszej powłoki cielesnej, ponieważ dusza należy do wieczności, podczas gdy ciało jest przemijające.

132. Rozważcie, więc fakt, że rodziny na ziemi dzisiaj powstają, a jutro znowu się rozpadają, podczas gdy duchowa rodzina istnieje na zawsze. (290, 39 – 41)

133. Czy wy, którzy słuchacie tych słów sądzicie, że Ja w waszych sercach mógłbym zasiać odrazę lub niechęć wobec waszych bliźnich, którzy opowiadają się za innymi wyznaniami? Nigdy, uczniowie, wy powinniście  zacząć dawać przykład braterstwa i harmonii, poprzez to, że będziecie wszystkich kochali i postrzegali z taką samą sympatią, z jaką spoglądacie na tych, którzy dzielą sposób waszego myślenia. (297, 49)

134. Ja wiem, że im większe wasze poznanie, tym większa będzie wasza miłość do Mnie. Kiedy wam powiadam: „kochajcie Mnie” — czy, wtedy wiecie, co wam chcę przez to powiedzieć? Kochajcie Prawdę, kochajcie Dobro, kochajcie Światło, kochajcie się nawzajem, kochajcie Prawdziwe Życie. (297, 57 – 58)

135. Wiedzcie, Uczniowie, że celem waszej walki, jest taki stan duszy, której więcej nie osiągnie żadne cierpienie, a cel ten zostanie osiągnięty, dzięki zasługom, walkom, doświadczeniom, ofiarom i wyrzeczeniom.

136. Zaobserwujcie te przypadki, cierpliwości, wiary, pokory i uległości, które czasem odkrywacie u niektórych swoich bliźnich. Są to przeze Mnie wysyłane dusze, aby dawały ludziom przykład cnoty. Pozornie smutny jest los tych stworzeń, pomimo to one wiedzą w swojej wierze, że przybyły po to, aby wypełnić misję.

137. W swojej historii otrzymaliście wspaniałe przykłady moich posłańców i uczniów — imiona, które są wam znane;, lecz z tego powodu nie lekceważcie małych wzorów do naśladowania, które spotykacie na swojej drodze życia. (298, 30 – 32)

138. Nie sądźcie, że tylko w łonie Narodu Izraela istnieli Prorocy, pionierzy i Duchy Światła. Również do innych narodów wysyłałem niektórych z nich, lecz ludzie uważali ich za bogów, a nie za emisariuszy i z ich nauk stworzyli religie i kulty. (135, 15)

139. Zawsze najpierw zauważcie belkę, którą macie w oku, uczniowie, aby mieć prawo zauważenia drzazgi, którą ma wasz brat.

140. Przez to, chcę wam powiedzieć, że nie powinniście Mojej Nauki używać do potępiania sposobu postępowania waszych bliźnich w obrębie ich różnych wyznań.

141. Zaprawdę powiadam wam, na wszystkich tych drogach są serca, szukające Mnie poprzez szlachetne i ofiarne życie.

142. Pomimo to uczeń wciąż na nowo pyta Mnie, dlaczego dopuszczam te różnice w światopoglądach, które czasem sobie zaprzeczają, wywołują spory i wrogość między ludźmi.

143. Na to Mistrz powiada wam: było to dozwolone, ponieważ nie ma dwóch dusz, które mają dokładnie to samo zrozumienie, to samo światło, tę samą wiarę, a także ponieważ dano ci także wolną wolę wyboru swojej drogi. Nigdy nie byliście zmuszani do kroczenia ścieżką prawa, ale zostaliście do tego zaproszeni, tym samym zachowując wolność zdobywania prawdziwych zasług w pragnieniu prawdy. (297, 23-24)

144. Pragnę, abyście uczyli się, nie wydawać pochopnie swoich osądów ani nie dawać się zbyt szybko ponosić pierwszemu wrażeniu.

145. Daję wam tę wskazówkę, abyście, gdy interpretujecie Moje Słowo, a nawet kiedy musicie oceniać doktryny, religie, filozofie, kulty, duchowe Objawienia i nauki, stwierdzili, że to, co wiecie, nie jest wszystkim istniejącym i że Prawda, jaką znacie, jest tylko minimalną częścią Prawdy Absolutnej, która tutaj w pewien sposób objawiła się, ale, że może objawiać się również na wiele innych, wam nieznanych sposobów. (266, 33)

146. Szanujcie przekonania religijne waszych bliźnich, a kiedy wstępujecie do ich kościołów, zdejmujcie okrycia z głów w szczerej pobożności, ponieważ wiecie, że Ja jestem obecny w każdym Nabożeństwie.

147. Nie zapierajcie się świata, aby iść za Mną i nie oddzielajcie się również ode Mnie pod pretekstem, że posiadacie obowiązki na świecie. Uczcie się łączenia obu Praw w jedno. (51, 53)

148. Czyż nie błogosławię całej ludzkości, nie wyróżniając nikogo? Ten „płaszcz” błogosławieństwa otacza zarówno dobrych i pokornych, jak i wyniosłych i przestępców. Dlaczego nie weźmiecie przykładu ze Mnie?Czyżbyście czuli odrazę do postępowania innych?

149. Nie zapominajcie, że jesteście częścią ludzkości, że powinniście ją kochać i jej wybaczać, lecz nie odrzucać, gdyż byłoby to tak, jakbyście czuli odrazę do siebie samych. Wszystko to, co widzicie u swojego bliźniego, w mniejszym lub większym stopniu macie w sobie.

150. Dlatego chcę, abyście nauczyli się zgłębiania swojego wnętrza i przez to poznawali swoje duchowe i moralne oblicze. W ten sposób będziecie umieli oceniać samych siebie i będziecie mieli prawo patrzeć także na innych.

151. Nie Szukajcie wad u swoich bliźnich, te, które sami macie, wystarczą. (286, 41 – 42)

152. Czy uważacie, że spełniacie Moje Przykazanie wzajemnej miłości, gdy waszą miłość egoistycznie ograniczacie do swojej rodziny? Czy wierzą wspólnoty religijne, że wypełniają to najwyższe Przykazanie, uznając tylko swoich wyznawców, a odrzucając tych, którzy należą do innego wyznania?

153. Wielkie narody świata, szczycące się cywilizacją i postępem — czy mogą twierdzić, że osiągnęły duchowy postęp i postępują według wskazówki Jezusa, gdy tylko dążą, aby przygotować się do bratobójczej wojny?

154. Ach, wy ludzie, nigdy nie potrafiliście docenić wartości Mojego Słowa ani nie chcieliście usiąść przy Stole Pana, gdyż wydawał się wam zbyt skromny! Pomimo to, Mój Stół oczekuje was w dalszym ciągu z Chlebem i Winem Życia dla waszej duszy. (98, 50 – 51)

155. Nie traktujcie Mojego Dzieła jako ciężaru i nie mówcie, że wypełnienie pięknego zadania, kochania Ojca i waszych bliźnich, jest dla waszej duszy ciężkie. To, co naprawdę jest ciężkie, jest krzyżem własnych i cudzych niegodziwości z powodu których płaczecie, krwawicie, a nawet musicie umierać. Niewdzięczność, niezrozumienie, egoizm i zniesławienie będą leżały na was ciężarem, jeśli dacie im schronienie.

156. Osobie upartej spełnienie Mojego Prawa może wydawać się trudne i ciężkie, ponieważ jest doskonałe i nie sprzyja ani niegodziwości, ani kłamstwom. Jednak dla posłusznego prawo jest jego obroną, wsparciem i zbawieniem. (6, 16-17)

157. Również powiadam wam: ludzie muszą wierzyć w ludzi, muszą mieć wiarę i zaufanie do siebie nawzajem, ponieważ musicie dojść do przekonania, że wszyscy na ziemi wzajemnie się potrzebujecie.

158. Nie myślcie, że Mi się podoba, gdy mówicie, że we Mnie wierzycie, a przy tym wiem, że wątpicie w cały świat. Ponieważ tym, czego od was oczekuję, jest, abyście Mnie kochali miłością, którą okazujecie swoim bliźnim, a przebaczali tym, którzy was obrażają, abyście wspierali czule biednych, najmniejszych lub słabych, kochali wszystkich bliźnich bez różnicy i we wszystkich swoich dziełach okazywali wielką bezinteresowność i szczerość.

159. Uczcie się ode Mnie, ponieważ Ja nigdy w was nie zwątpiłem, wierzę w wasze ocalenie i ufam, że się podniesiecie, aby osiągnąć prawdziwe życie. (167, 63 – 64)

160. Kochajcie swojego Ojca, miejcie litość dla swoich bliźnich, oddzielcie się od wszystkiego, co szkodliwe dla waszego ludzkiego życia lub dla waszej duszy. Tego uczy Moja Nauka, gdzie widzicie tu trudności i niemożliwości?

161. Nie, umiłowany Narodzie, w postępowaniu zgodnie z Moim Słowem, nie ma niczego niemożliwego: nie to jest trudne, tylko wasza poprawa, odnowa i uduchowienie, gdyż brakuje wam szlachetnych uczuć i wysokich dążeń. Natomiast ponieważ Ja wiem, że muszą zniknąć wszystkie wasze wątpliwości, niewiedza i niezdecydowanie, będę was w dalszym ciągu nauczał, gdyż dla Mnie nie istnieje nic niemożliwego. Mogę zamieniać kamienie w chleb wiecznego życia i sprawić by krystalicznie czysta woda tryskała ze skały. (149, 63-64)

162. Przypominam wam o Prawie — o tym, które nie może z waszego ducha zostać wymazane ani zapomniane przez wasze serce, ani nie wolno go podważać, gdyż zostało podyktowane przez Mądrą Inteligencję, Uniwersalną Inteligencję, aby każdy człowiek posiadał wewnętrzne światło, które zaprowadzi go na drogę do Boga.

163. Jest niezbędne posiadanie głębokiego poznania Prawa, aby całe postępowanie w życiu opierało się na prawdzie i sprawiedliwości. Bez znajomości Prawa, będziecie przymusowo popełniali wiele błędów. Natomiast Ja pytam was: czy wasz duch nie wyprowadził was na światło poznania? Zaprawdę powiadam wam, duch nigdy nie był bezczynny lub obojętny. Jest to wasze serce, jest to wasz rozum, które odrzucają wewnętrzne światło, zafascynowane blaskiem zewnętrznego światła, to znaczy wiedzą o świecie. (306, 13 – 14)

164. Dzisiaj, kiedy szczegółowo wyjaśniam Moje Pouczenia, muszę dać wam do zrozumienia, że ​​wszystko, co robicie poza prawami, które rządzą duszą lub ciałem, działa na szkodę obu.

165. Sumienie, Intuicja i Poznanie są Przewodnikami, którzy wskażą wam pewną drogę i pozwolą uniknąć upadków. Te światła Należą do ducha, ale jest niezbędne pozwolić im zabłysnąć. Gdy kiedyś ta jasność znajdzie się w każdym z was, zawołacie: „Ojcze, Twoje zbawcze ziarno zakiełkowało w mojej istocie, a Twoje Słowo zakwitło wreszcie w moim życiu”. (256, 37 – 38)

166. Przyszedłem, aby waszej duszy dać wielkość — wielkość, opierającą się na wypełnieniu Mojego Prawa, które jest Moją Miłością. Jednak musicie okazać się godni tej wielkości, poprzez to, że wypełnicie swoją misję, naśladując waszego Mistrza. (343, 29)

167. Zawsze będę wam mówił: czyńcie użytek z przyjemności, jakich wam może udzielić wasz świat, ale rozkoszujcie się nimi w ramach Mojego Prawa, a będziecie doskonali.

168. Wciąż na nowo słyszycie zarzut sumienia, za to, że nie doprowadziliście do harmonii ciała i duszy, poprzez przeze Mnie dane Prawo.

169. Często nadal grzeszycie, ponieważ sądzicie, że nie zostanie wam wybaczone. Jest to mylny pogląd, gdyż Moje Serce jest drzwiami, które dla tego, kto żałuje, nieustannie stoją otwarte.

170. Czyż nie żyje w was już nadzieja, która zachęca was do wiary w lepszą przyszłość? Nie pozwólcie ogarnąć się melancholii i rozpaczy. Myślcie o Mojej Miłości, która nieustannie jest przy was. Szukajcie u Mnie odpowiedzi na wasze wątpliwości, a wkrótce będziecie oświeceni nowym Objawieniem. Światło wiary i nadziei zaświeci głęboko w waszej duszy. Wówczas staniecie się fortecą dla słabszych. (155, 50 – 53)

171. Zawsze żyjcie czujni duchowo, abyście z serca mogli przebaczać tym, którzy was zranili. Myślcie o tym z góry, że ten, kto rani swoich bliźnich, czyni to tylko, dlatego, że brakuje mu duchowego światła, a Ja powiadam wam, że przebaczenie jest tym jedynym, co tym sercom może przynieść światło. Złość lub zemsta pomnażają ciemność i przyciągają cierpienie. (99, 53)

172. Wasze sumienie, wymagające i oczekujące od was doskonałych czynów, nie pozostawi was w spokoju, aż waszym bliźnim udzielicie prawdziwego przebaczenia.

173. Dlaczego mielibyście nienawidzić tych, którzy was obrażają, kiedy są oni tylko stopniami, abyście dostali się do Mnie? Gdy będziecie przebaczali, zdobędziecie zasługi, a kiedy będziecie w Królestwie Niebieskim, rozpoznacie tych, którzy na ziemi byli wam pomocni w duchowym wzniesieniu. Wtedy poprosicie Ojca, aby oni też znaleźli środki do swojego ocalenia i przyjścia do swojego Pana, a wasze wstawiennictwo pozwoli im otrzymać tę Łaskę. (44, 44 – 45)

174. Nie odwracajcie się od tych, którzy w swojej desperacji bluźnią przeciwko Mnie lub przeciwko wam. Dla nich daję wam kroplę Mojego Balsamu.

175. Bądźcie gotowi przebaczyć każdemu, kto zrani was w tym, co dla was jest najdroższe. Zaprawdę, powiadam wam, za każdym razem, gdy szczerze i prawdziwie przebaczycie w jednej z tych prób, będzie to kolejny etap, który osiągniecie w swoim duchowym rozwoju

176. Zatem, czy będziecie odczuwali gniew i odmawiali przebaczenia temu, kto pomaga wam zbliżyć się Mnie? Czy zrezygnujecie z duchowej błogości brania Mnie za przykład i pozwolicie, by przemoc zaciemniła wasz mózg, aby oddawać każdy cios?

177. Zaprawdę, powiadam wam, ta ludzkość nie zna jeszcze mocy przebaczenia i cudu, jaki ono działa. Gdy już będziecie mieli wiarę w Moje Słowo, będziecie przekonani o tej prawdzie. (111, 64 – 67)

178. Umiłowany Narodzie, łączcie się ze swoimi braćmi, abyście, gdy będziecie w dialogu ze Mną, przez miłość, do której was zainspirowałem, przebaczali nawet najcięższe obelgi. Dlaczego nie mielibyście przebaczyć temu, który nie wie, co czyni? On nie wie, ponieważ nie widzi, że to zło czyni sam sobie. (359, 25)

179. Przebaczajcie tak często, jak często zostajecie obrażeni. Nie zwracajcie nawet uwagi na ilość przypadków, w jakich musicie przebaczać. Wasze przeznaczenie jest tak wysokie, że nie wolno, dać się wam złapać w ten potrzask na drodze, gdyż dalej oczekują was bardzo duże zadania.

180. Abyście wspinali się na coraz wyższe poziomy, wasza dusza zawsze powinna być gotowa do miłości, zrozumienia i dobra.

181. Tak, jak w przeszłości wielu z waszego rodzeństwa swoimi czynami zapisało piękne karty w Wiecznej Księdze Ducha, powinniście naśladując je, kontynuować tę historię, jako przykład i dla radości nowych pokoleń, które przyjdą na ziemię. (322, 52)

182. Dbajcie o Pokój, kochajcie go i wszędzie szerzcie, ponieważ go tak bardzo ludzkość potrzebuje!

183. Nie pozwólcie sobie przeszkodzić zmiennymi kolejami losu, abyście zawsze pozostawali silni i byli gotowi do dawania tego, co posiadacie.

184. Ten pokój, który jest dziedzictwem każdej duszy, uciekł w tym czasie, ustępując miejsca wojnom, udręce narodów, niszczeniu instytucji i upadkowi dusz.

185. Powodem tego jest, że zło opanowało ludzkie serce. Nienawiść, nieograniczona ambicja, nieopanowana chciwość, wyrządzają szkody, rozprzestrzeniając się. Ale jakże krótkie będzie teraz ich panowanie.

186. Dla waszej radości i otuchy ogłaszam wam, że wasze wyzwolenie jest już bliskie, że wiele osób jest zaangażowanych w ten cel, pragnąc oddychać atmosferą braterstwa, czystości i zdrowia. (335, 18)

187. Powinniście na całej waszej życiowej drodze, praktykować czynną miłość bliźniego, to jest waszym zadaniem. Posiadacie wiele talentów, aby na wszelakie sposoby udzielać bezinteresownej  pomocy. Jeśli umiecie się przygotować, dokonacie tego, co nazywacie niemożliwym.

188. Uczynek miłosierdzia, który wykonujecie za pomocą monety, chociaż jest czynem miłości, jednak jest najmniej wzniosły.

189. Do serc waszych bliźnich musicie wnosić miłość, przebaczenie i pokój.

190. Nie chcę więcej żadnych chronionych przez Moje Prawo faryzeuszy ani obłudników. Chcę uczniów, którzy czują ból otaczających ich osób. Wszystkim przebaczę, którzy ze skruchą wzniosą się, niezależnie, od sekty lub kościoła, do których należą i bardzo wyraźnie pokażę im prawdziwą drogę. (10, 104 – 107)

191. Posłuchajcie Mnie: bądźcie pokorni na świecie i siejcie na nim dobre rzeczy, abyście mogli zbierać tego owoce w niebie. Jeśli nie lubicie mieć świadków, gdy czynicie zło, dlaczego czujecie się komfortowo, mając świadków, gdy wykonujecie dobre uczynki? Czym możecie się chwalić, jeśli tylko spełniliście obowiązek?

192. Zrozumcie, że mowy pochwalne tylko szkodzą waszej duszy, gdyż jesteście jeszcze tacy niedoświadczeni i ludzcy.

193. Dlaczego, natychmiast, gdy tylko dokonaliście dobrego uczynku, oczekujecie, że Ojciec da wam za to nagrodę? Kto tak myśli, nie postępuje bezinteresownie i dlatego, jego dobroczynność jest fałszywa, a jego miłość jest daleko od szczerości.

194. Niech świat widzi, że robicie dobre uczynki, ale nie po to, abyście mogli przyjąć hołd, ale tylko dawać dobre przykłady i nauki oraz dawać świadectwo Mojej Prawdzie. (139, 56 – 58)

195. Gdy wasza dusza znajdzie się w Duchowej Dolinie, aby zdać sprawozdanie ze swojego pobytu i z czynów na ziemi, to o co najbardziej będę was pytał, będzie to wszystko, o co prosiliście i to, co zrobiliście dla swoich braci Wówczas przypomnicie sobie Moje Słowa z tego dnia. (36, 17)

196. W „Drugim Czasie” ludzkość podarowała Mi drewniany krzyż, na którego męczeństwo skazali Mnie ludzie. Ale w Moim Duchu niosłem inny, cięższy i bardziej krwawy: waszych niedoskonałości i waszej niewdzięczności.

197. Czy bylibyście w stanie, na waszych plecach nieść krzyż miłości i ofiary dla waszych bliźnich i w ten sposób dostać się do Mnie? Spójrzcie, na to wysłałem was na ziemię, dlatego wasz powrót odbędzie się dopiero wtedy, gdy staniecie przede Mną z wypełnioną misją. Ten krzyż będzie kluczem, który otworzy wam bramy obiecanego Królestwa. (67, 17 – 18)

198. Nie proszę was, abyście wszystko pozostawili za sobą, tak, jak prosiłem tych, którzy szli za Mną w „Drugim Czasie”. Niektórzy z nich opuścili rodziców, inni partnera; opuścili swoje domy, wybrzeże, łodzie rybackie i sieci — wszystko to pozostawili za sobą, aby pójść za Jezusem. Tak samo nie mówię wam, że jest konieczne, abyście w tym czasie przelewali waszą krew. (80, 13)

199. Zrozumcie, że musicie odmienić się duchowo i fizycznie, że wiele waszych obyczajów i przekazów — dziedzictwo po  waszych przodkach — musi zniknąć z waszego życia, aby uczynić miejsce uduchowieniu. (63, 15)

200. Obecnie nie wszyscy rozumiecie, co oznacza »uduchowienie« ani nie rozumiecie, dlaczego wezwałem was do osiągnięcia tego wewnętrznego wzniesienia. Czyżbyście mogli być wobec Moich Przykazań chętni i posłuszni, jeśli nawet nie jest dla was jasne, do czego was wzywam?

201. Jednak niektórzy rozumieją ideał, do którego inspiruje Mistrz swoich uczniów i pospiesznie pójdą za Jego Wskazówkami. (261, 38)

202. Jeśli naprawdę chcecie stać się Mistrzem w uduchowieniu, musicie być wytrwali, cierpliwi, chętni do nauki i spostrzegawczy, bo wtedy będziecie mieli sposobność, po drodze zebrać owoce waszych uczynków i doświadczenie, które jest światłem i poznaniem prawdziwego życia. (172, 9)

203. Przynoszę nową lekcję, dzięki której nauczycie się duchowego życia na ziemi, które jest prawdziwym życiem, przeznaczonym ludziom przez Boga.

204. Już wam powiedziałem, że Uduchowienie nie oznacza dewocji, ani religijnego fanatyzmu lub nadnaturalnych praktyk. Uduchowienie oznacza harmonię duszy z ciałem, postępowanie według Praw Boskich i ludzkich, prostotę i czystość w życiu, absolutną i głęboką wiarę w Ojca, zaufanie i radość służenia Bogu w bliźnim, ideał udoskonalenia moralnego i duszy. (279, 65 – 66)

205. Zastanawiacie się, jakie ma znaczenie „siedem stopni drabiny do Nieba”, a wasz Mistrz mówi ze stanowczością: liczba siedem oznacza uduchowienie, uduchowienie jest tym, co chcę zobaczyć w Moim Narodzie Izraela.

206. Musicie przyjść do Mnie ze wszystkimi cnotami i rozwiniętymi umiejętnościami. Na siódmym stopniu lub na siódmym etapie waszego rozwoju przybędziecie do Mnie i ujrzycie, jak Niebo otwiera swoje bramy, aby was przyjąć. (340, 6)

207. Na razie zrozumcie, że dopóki ludzie nie osiągną pełnego uduchowienia, będą potrzebowali materialnych kościołów i będą umieszczali sobie przed oczami rzeźby lub obrazy, które mają im uczynić Moją Obecność odczuwalną.

208. Stopień uduchowienia lub materializmu ludzi można mierzyć rodzajem ich kultu religijnego. Materialista szuka Mnie w rzeczach ziemskich i jeśli nie widzi Mnie zgodnie ze swoimi życzeniami, przedstawia Mnie w jakiś sposób, aby mieć poczucie, że ma Mnie przed sobą

209. Kto pojmuje Mnie jako Ducha, odczuwa Mnie w sobie, poza sobą i we wszystkim go otaczającym, gdyż stał się Moją własną Świątynią. (125, 49 – 51)

210. Oddawajcie Mi duchową cześć i nie bądźcie, jak ci, którzy wznoszą kościoły i ołtarze pokryte złotem i szlachetnymi kamieniami, którzy biorą udział w długich pielgrzymkach, karzą się surowym i okrutnym biczowaniem, padają na kolana pośród modlitw ustami i litanii, ale mimo to nie są jeszcze w stanie oddać Mi serca. Upominałem was przez sumienie i dlatego powiadam wam: kto mówi, opowiada i trąbi o tym, co uczynił, w żadnym razie nie ma zasługi u Niebieskiego Ojca. (115, 9)

211. Aby wypełnić Moje Prawo, musicie się modlić, zawsze wznosząc waszą duszę do Ojca.

212. Widziałem, jak wy, aby się modlić, wolicie samotność i ciszę i dobrze robicie, że w Modlitwie szukacie inspiracji lub chcecie Mi podziękować. Jednak również powiadam wam, że powinniście się modlić niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujecie, abyście w najcięższych momentach waszego życia potrafili wezwać Moją pomoc, nie tracąc równowagi, opanowania, wiary w Moją obecność i zaufania do siebie. (40, 34 – 35)

213. W ciszy opowiedzcie Mi swoje cierpienia, powierzcie Mi wasze tęsknoty. Chociaż wiem wszystko, chcę, abyście, krok za krokiem, uczyli się formułowania własnej Modlitwy, aż dojdziecie do praktykowania doskonałego dialogu waszego ducha z Ojcem. (110, 31)

214. Staliście się świadomi działania, jakie posiada Modlitwa i zrozumieliście niezmierzoną moc, jaką ona ma, gdy ją wznosicie — zarówno, w zaradzeniu potrzebom duszy, jak również, aby wyprosić rozwiązanie dla materialnego problemu.

215. Przypomnijcie sobie, że często wystarczyło wymówienie słowa »Ojciec«, aby spowodować, by zadrżała cała wasza istota i serce poczuło, że zostało zalane pociechą, jaką darowuje Jego Miłość.

216. Wiedzcie, że zawsze, gdy wasze serce wzywa Mnie z zażyłością, również Mój Duch drży z radości.

217. Gdy nazywacie Mnie Ojcem, gdy to Imię wydobywa się z waszego wnętrza, wasz głos jest słyszany w Niebie, a wy uzyskujecie od Boskiej Mądrości jakąś tajemnicę. (166, 49 – 51)

218. Konieczne jest, abyście nauczyli się prosić, czekać i otrzymywać oraz abyście nigdy nie zapomnieli przekazać dalej tego, co wam daję, na czym polega największa zasługa. Módlcie się za tych, którzy dzień po dniu umierają na wojnie. Tym, którzy modlą się z czystym sercem, dam, aby przed 1950 rokiem każdy, kto zginął na wojnie, zmartwychwstał duchowo do światła. (84, 53)

219. Dzisiaj jesteście jeszcze uczniami, nie zawsze będącymi w stanie zrozumieć Moją lekcję. Ale najpierw mówcie do Boga swoim sercem, swoimi myślami, a On odpowie wam w najgłębszej części waszej istoty. Jego Przesłanie, które przemówi w waszym duchu, będzie jasnym, mądrym, czułym głosem, który raz po raz będziecie odkrywali, a do którego później się przyzwyczaicie. (205, 47)

220. Nie dziwcie się ani nie oburzajcie, gdy wam powiem, że cały splendor, moc i przepych waszych religijnych wspólnot musi zniknąć i że — gdy to się stanie — zostanie nakryty duchowy stół, przy którym będą się odżywiały głodne miłości i spragnione prawdy, ludzkie rzesze.

221. Wielu ludzi — gdy będą słuchali tych słów — zaprzeczy, że są one Moimi. Natomiast wówczas ich zapytam, dlaczego się oburzają i właściwie, czego bronią? Swojego życia? Tego bronię Ja. Mojego Prawa? Nad nim również czuwam Ja.

222. Nie bójcie się, gdyż nikt, broniąc Mojej Sprawy, nie umrze; umrze tylko zło, ponieważ Dobro, Prawda i Sprawiedliwość będą trwały na wieki. (125, 54 – 56)

223. Czy uważacie, że jest niemożliwe temu naukowemu i materialistycznemu światu ponownie odczuć skłonność do duchowości? Powiadam wam, że nic nie jest niemożliwe, gdyż Moja Moc nie ma granic. Wewnętrzne uniesienie, wiara, światło i dobro są dla duszy bardziej niezbędne, niż dla ciała jedzenie, picie i sen.

224. Nawet jeśli dary, umiejętności i cechy ducha przez długi czas drzemały, obudzą się one na Moje wezwanie i sprawią, że do ludzi powróci uduchowienie ze wszystkimi swoimi cudami i objawieniami, które będą większe niż w minionych czasach, gdyż teraz jesteście w lepszym położeniu, aby je rozumieć. (159, 7 – 8)

Rozwój

225. Tak jak obserwujecie rozwój ludzkiego ciała, tak samo, rozwija się w nim jego dusza. Jednak ciało w swoim rozwoju napotyka na granicę, podczas gdy dusza potrzebuje wielu ciał i wieczności, aby osiągnąć swoją doskonałość. To jest powód dla waszej reinkarnacji.

226. Narodziliście się z Ojcowskiego i Macierzyńskiego Boskiego Stwórczego Ducha, jak ziarno: niewinni, prości i czyści. Jednak nie pomylcie się, nie jest tym samym być niewinnym i prostym, a wielkim i doskonałym.

227. Możecie to porównać do dziecka, które właśnie się urodziło, z doświadczonym człowiekiem, który poucza dzieci.

228. To będzie waszym przeznaczeniem podczas wszystkich etapów waszego życia, jak tylko wasza dusza się rozwinie. Jednak jakże wolno rozwija się wasza dusza! (212, 57 – 60)

229. Studiujcie i gruntownie przemyślcie, ponieważ niektórzy są zdezorientowani, myśląc, jak jest możliwe, że — jeśli wasz duch, jest cząsteczką Mojej Boskości — że on cierpi? I jeśli światło ducha jest iskrą ze Światła Ducha Świętego — to, jak może on, nawet na chwilę być, otoczony ciemnością?

230. Rozważcie, że ta droga rozwoju, służy do zdobywania wystarczającej ilości zasług wobec Boga, przez co waszą duszę możecie przemienić z nieświadomej i nierozwiniętej duszy, w ducha Światła po Ojcowskiej Prawicy. (231, 12)

231. Chcę, abyście byli dobrzy i poza tym jest Moim pragnieniem, abyście stawali się doskonali. Gdyż, chociaż pozornie nic nie znaczycie, jesteście więksi od materialnych rzeczy i światów, ponieważ posiadacie życie wieczne i jesteście iskrą Mojego Światła.

232. Jesteście duchowymi istotami, musicie wiedzieć, czym jest duch, abyście mogli zrozumieć, dlaczego wzywam was na ścieżkę doskonalenia. (174, 60 u.)

233. Podleganie prawu rozwoju, jest to powodem waszych reinkarnacji. Tylko Mój Duch nie potrzebuje się rozwijać: Ja jestem niezmienny.

234. Od samego początku pokazywałam wam drabinę, po której dusze muszą się wspinać, aby dotrzeć do Mnie. Dzisiaj nie wiecie, na jakim poziomie się znajdujecie, lecz gdy wyzbędziecie się waszej powłoki, wtedy zobaczycie stopień swojego rozwoju. Nie zatrzymujecie się, gdyż, wówczas stalibyście się przeszkodą dla tych, którzy idą za wami.

235. Pomimo to, że zamieszkujecie różne poziomy, zjednoczcie się duchowo, a pewnego dnia znajdziecie się ponownie zjednoczeni na siódmym etapie, na najwyższym, ciesząc się Moją Miłością. (8, 25 – 27)

236. Powiedziałem wam, że przychodziliście na ziemię nie tylko jeden raz, lecz, że wasza dusza przyjmowała powłokę cielesną tyle razy, ile było to konieczne dla jej rozwoju i doskonalenia. Teraz muszę dodać, że również od was zależy, czy czas dotarcia do celu zostanie skrócony, czy wydłużony, zgodnie z waszym pragnieniem . (97, 61)

237. Kto z was mógłby udowodnić, że nie istniał przed tym życiem? Kto spośród tych, którzy mają absolutną pewność, że żyją nowym wcieleniem, mógłby udowodnić, że ich rachunek jest rozliczony z Ojcem i że nadal mają zasługi na swoim koncie?

238. Nikt nie zna stopnia doskonałości, na którym się znajduje. Dlatego walczcie, kochajcie i pozostańcie wytrwali do samego końca. (46, 58 – 59)

239. Abym mógł wam dać to nowe Objawienie, było niezbędne, abyście w czasie, który upłynął pomiędzy Moją Manifestacją u ludzi, jako człowieka, a Moim przybyciem w Duchu w tym czasie, przeszli na ziemi przez wiele reinkarnacji, aby wasz duch potrafił odpowiedzieć, gdy prosiłbym was o  poprzednie  lekcje, a gdy udzielę mu nowych Objawień, aby umiał je zrozumieć. (13, 52)

240. Ile razy będziecie musieli powrócić na ziemię, aby posiadać ciało, przez które z coraz większą jasnością objawi się Przesłanie, które przekażecie światu?

241. Pozwólcie waszej duszy, aby jak skowronek, przeżyła swoją wiosnę i się nią cieszyła i pozwólcie jej w jej pielgrzymce znaleźć niezbędne doświadczenie do powrotu do Mnie.

242. Podczas gdy bogaci zbierają skarby, które są tylko ulotne, wy powinniście zbierać doświadczenie i prawdziwą wiedzę. (142, 72)

243. W tym czasie będziecie walczyli przeciwko ignorancji takiej ludzkości, która — , chociaż na wszystkich obszarach zmaterializowana — jest mniej okrutna i bardziej rozwinięta dzięki doświadczeniu, które uzyskała w swoich poprzednich inkarnacjach.

244. Jeśli w dzisiejszych czasach znacie kogoś, kto nie rozumie i nie wyraża w taki sam sposób swojego oddawania czci Bogu, jak czyni to większość, pomimo tego, że jest to dla was obce i czujecie do tego odrazę, nie krzyczycie więcej, że należy go żywcem spalić. (14, 21 – 22)

245. Czy obawiacie się rozmawiać z waszymi bliźnimi o reinkarnacji duszy? Czy nie jesteście przekonani o miłującej Sprawiedliwości, w niej zawartej?

246. Porównajcie tę formę pokuty, z wiecznie trwającą karą z nieustannym ogniem piekła — koncepcję, którą ludzkość posługuje się, aby zastraszyć ludzkie dusze. Powiedzcie Mi, która z obu rodzajów tych koncepcji przekazuje wam Boską, Doskonałą i Miłosierną Sprawiedliwość.

247. Jedna objawia okrucieństwo, nieograniczony gniew, zemstę: inna, zawiera tylko przebaczenie, Ojcowską Miłość, nadzieję na osiągnięcie wiecznego życia. Jakże wielkie jest zniekształcenie Mojej Nauki z powodu złej interpretacji!

248. Przygotowuję was do walki, gdyż wiem, że będziecie zwalczani, za to, czego będziecie nauczali. Jednak gdyby ludzi, którzy was w tym momencie zwalczają, zaskoczyła śmierć, a Ja — jeśli umarliby w grzechach — zapytałbym ich, co wolą wieczny ogień, w który wierzą, czy okazję do oczyszczenia się w następnym życiu, zaprawdę powiadam wam, pierwszeństwo daliby drugiemu rozwiązaniu, chociaż, w swoim życiu, zaślepieni fanatyzmem, zwalczali je. (120, 15 – 17)

249. Wystarczy wiedzieć — tak, jak w Moim Słowie powiedziałem — że reinkarnacja duszy jest prawdą, a od razu zapala się światło w waszych sercach, a wy jeszcze bardziej podziwiacie Moją miłującą Sprawiedliwość.

250. Porównajcie teorie i przeróżne interpretacje, jakie religie nadały tym naukom i zdecydujcie się na tę, która zawiera najwięcej sprawiedliwości i najwięcej rozsądku.

251. Ale zaprawdę powiadam wam, że w tym czasie jest to jedno z objawień, które najbardziej poruszą ducha, w którym budzi się intuicja o tej wielkiej prawdzie. (63, 76)

252. Powinniście potwierdzać, że reinkarnacja duszy, jest jedną z największych Prawd, w jaką ludzkość powinna wierzyć i ją znać.

253. Niektórzy ją przeczuwają i akceptują, intuicyjnie, wierząc w nią, jako w coś, czego w Mojej miłującej Sprawiedliwości wobec ludzi nie mogłoby brakować. Jednak będzie również istniało wielu, którzy nazwą was bluźniercami i kłamcami.

254. Nie przejmujcie się, to samo zdarzyło się Moim Apostołom, gdy głosili zmartwychwstanie zmarłych, nauczane przez Jezusa. Za głoszenie takich nauk kapłani i sędziowie wtrącali ich do więzienia.

255. Później świat przyjął to Objawienie, chociaż mogę zapewnić, że nie potrafił pojąć całego znaczenia tej Nauki, dlatego jest konieczne, abym przyszedł w tym czasie i was nauczał, że „zmartwychwstanie ciała” może odnosić się tylko do reinkarnacji duszy, gdyż ona jest istotą i powodem życia — tym, co naprawdę jest wieczne. W jakim celu miałyby zmartwychwstawać martwe ciała, jeśli były one tylko doczesnymi szatami duszy?

256. Ciało pogrąża się w ziemi i się z nią miesza. Tam zostaje oczyszczone, przemienione i nieustannie powstaje do nowego życia, podczas gdy dusza rozwija się dalej, w dalszym ciągu, dążąc do doskonałości, a kiedy powraca na ziemię, jest to dla niej zmartwychwstanie do ludzkiego życia, jak również jest to zmartwychwstanie dla jej nowej powłoki cielesnej w połączeniu z duszą.

257. Ale materialna jakość nie jest nieśmiertelna, duchowa natomiast jest, dlatego jeszcze raz wam mówię, że to waszej duszy szukam, którą uczę i chcę mieć przy Sobie. (151, 56-58)

258. Wasza dusza z mozołem wlecze za sobą łańcuch, który został stworzony przez życia dane wam, jako sposobności do doskonalenia, których nie wykorzystaliście. Każde istnienie tworzy ogniwo łańcucha. Natomiast jeśli waszym życiem pokierujecie według Moich Pouczeń, jeśli będziecie trzymali się Prawa, nie przyjdziecie więcej na ten świat, aby cierpieć.

259. Jeśli pozwolicie na upływanie czasu, nie studiując Mojego Słowa, Ja, który jestem czasem, was zaskoczę. Studiujcie, abyście w Moim Dziele mogli zająć należne wam miejsce.

260. Chcę, aby niezrozumienie i zróżnicowane opinie na temat Mojej Boskości znalazły swój koniec. Pojmijcie, że wszyscy pochodzicie od jednego Boga. (181, 63 – 65)

261. Kontemplujcie wszechświat i doceńcie go w całej jego doskonałości i pięknie. Został stworzony po to, aby dzieci Pana czerpały z niego natchnienie i widziały w nim obraz Ojca. Jeśli zrozumiecie Stworzenie w ten sposób, swoje myślenie wzniesiecie do Mojej Boskości. (169, 44)

262. Światło tej epoki rozdziera ciemną zasłonę, która spowiła ludzkiego ducha, zrywa łańcuchy, które go krępowały, uniemożliwiając mu dotarcie do prawdziwej ścieżki.

263. Zaprawdę powiadam wam: nie myślcie, że Moje nauczanie zabrania zgłębiania wszystkich dziedzin wiedzy, bo to Ja wzbudzam wasze zainteresowanie, podziw i ciekawość. W tym celu dałem wam zdolność myślenia tak, abyście mogli bez przeszkód poruszać się w kierunku, w którym tylko chcecie.

264. Dałem wam światło inteligencji, abyście zrozumieli, co widzicie na swojej drodze. Dlatego powiadam wam: odkrywajcie, badajcie, lecz upewnijcie się, czy sposób, w jaki wnikacie w Moje tajemnice, jest pełen respektu i pokory, bo wtedy naprawdę będzie to  dopuszczalne.

265. Nie zabroniłem wam poznawania książek, które napisali ludzie, ale abyście nie potykali się i nie stawali ofiarami błędów, musicie być wyszkoleni. Wtedy dowiecie się, jak człowiek rozpoczął swoje życie i walkę i jak daleko zaszedł.

266. Wtedy kiedy to nastąpi, musicie zwrócić się do Źródła Moich Pouczeń i Objawień, abym pokazał wam przyszłość i cel, jaki was oczekuje. (179, 22 – 23)

267. Zapewniam was: jeśli postanowicie wniknąć w treść tych Pouczeń, z zainteresowaniem i miłością, krok za krokiem odkryjecie prawdziwe cuda duchowej mądrości, doskonałej miłości i Boskiej Sprawiedliwości. Ale, jeśli te Objawienia potraktujecie z obojętnością, nie dowiecie się tego wszystkiego, co one w sobie zawierają.

268. Nie przejdźcie wobec Mojego Objawienia obojętnie, tak, jak wielu z was idzie przez życie: patrząc bez widzenia, słuchając bez słyszenia i myśląc bez zrozumienia. (333, 11-12)

269. Nie chcę, abyście analizowali Mojego Ducha ani niczego, co dotyczy duchowości, jak gdyby były to przedmioty materialne. Nie chcę, abyście studiowali Mnie tak, jak robiłby to naukowiec, co doprowadziłoby was do wielkich i godnych ubolewania błędów. (276, 17)

270. Celem całej Mojej Nauki jest pokazanie wam wszystkiego, co zawiera wasza istota, ponieważ z tej wiedzy rodzi się światło, aby znaleźć drogę która prowadzi do Wieczności, Doskonałości, do Boga. (262, 43)

Oczyszczenie i Udoskonalenie

271. Dziś wystawiacie Mi przed oczami wasze cierpienia, abym im ulżył  i w prawdzie powiadam wam, że jest to Moim zadaniem, i że przyszedłem tutaj, ponieważ jestem Boskim Lekarzem.

272. Ale zanim Mój  leczniczy Balsam zadziała na wasze rany, zanim Moja czułość do was dotrze, skoncentrujcie się na was samych i sprawdźcie wasz ból, zbadajcie go, medytując dogłębnie przez cały potrzebny na to czas, abyście z tej medytacji wyjęli naukę, jaką ma ta próba, jak również zawartą w niej wiedzę, którą poznać musicie. Ta wiedza będzie doświadczeniem, będzie wiarą, będzie spojrzeniem prawdzie w twarz, będzie wyjaśnieniem wielu dla was niezrozumiałych sprawdzianów i lekcji.

273. Zbadajcie ból, jakby był czymś namacalnym, a odkryjecie w nim piękne ziarno doświadczenia, wielką naukę waszego istnienia, ponieważ ból stał się w waszym życiu mistrzowskim nauczycielem.

274. Ten, kto uważa ból za mistrza w nauczaniu i potulnie postępuje według jego upomnień, nawołujących do odnowy, skruchy i do poprawy, ten później pozna uczucie szczęścia, pokój i zdrowie.

275. Zbadajcie siebie dokładnie, a zobaczycie, jak wiele korzyści z tego wyciągniecie. Rozpoznacie swoje wady i niedoskonałości, poprawicie je i dlatego przestaniecie być sędziami innych. (8, 50 – 53)

276. Wystarczyłoby tylko, żebym chciał, a od razu bylibyście czyści. Jednak jaką zasługą byłoby, gdybym to Ja was oczyścił? Każdy sam powinien zadośćuczynić swoje uchybienia wobec Prawa, w tym jest zasługa. Ponieważ wtedy w przyszłości będziecie umieli unikać upadków i błędów, bo ból wam o tym przypomni.

277. Jeśli pomiędzy popełnionym błędem, a jego naturalnymi następstwami wystąpi prawdziwa skrucha, ból was nie osiągnie, gdyż wtedy będziecie, wystarczająco silni, aby z poddaniem znieść próbę.

278. Świat wypija bardzo gorzki kielich, lecz nie Ja go ukarałem. Ale po swoim bólu przyjdzie do Mnie, gdyż Ja go wzywam. Wtedy ci, który byli niewdzięczni, będą umieli podziękować Temu, który na ich istnienie wylał tylko dobroczynność. (33, 30 – 31)

279. Pozbądzcie się nadmiernej miłości do swojego ciała i miejcie litość nad swoją duszą i pomóżcie jej się oczyścić i wznieść. Kiedy to osiągniecie, zobaczycie jak będziecie silni na duszy i na ciele.

280. Pomyślcie, gdy dusza jest chora — jak może w sercu być pokój? A gdy w duszy są wyrzuty sumienia — czy ona może cieszyć się pokojem? (91, 72 – 73)

281. Gdyby ta ziemia podarowała wam wszystko, czego sobie życzycie, gdyby na niej nie było wielkich duchowych prób — kto z was miałby wtedy pragnienie przyjścia do Mojego Królestwa?

282. Nie bluźnijcie lub nie przeklinajcie bólu, gdyż stworzyliście go swoimi występkami. Znoście go z cierpliwością, a wtedy on was  oczyści i pomoże zbliżyć do Mnie.

283. Czy widzicie, jak mocno jesteście zakorzenieni we wspaniałościach i przyjemnościach tego świata? Cóż nadchodzi czas, w którym wasze pragnienie opuszczenia go, będzie bardzo intensywne.

284. Ten, kto dzięki wzniesieniu swojej duszy umie zdawać egzaminy, w tym przezwyciężaniu doświadczy pokoju. Ten, kto wędruje po ziemi, ze spojrzeniem wzniesionym do góry ani się nie potknie, ani, na drodze pokuty nie poranią się jego stopy o ciernie. (48, 53 – 550 o)

285. Wypełnijcie swoje przeznaczenie! Nie miejcie życzenia powrotu do Mnie bez przejścia przedtem drogi, którą wam wskazałem, ponieważ doświadczycie bólu ujrzenia plam na swojej duszy, których ona jeszcze nie zmyła, bo nie dotarła do końca drogi swojej pokuty.

286. Reinkarnacje przeszły nad wami, lecz wielu z was nie doceniło nieskończonej Łaski i Miłości, którymi obdarzył was Ojciec.

287. Pomyślcie: im większa ilość okazji, tym większa jest wasza odpowiedzialność, a gdy te okazje nie są wykorzystane, to z każdą z nich wzrośnie obciążenie pokutą i wyrównawczą sprawiedliwością. Jest to brzemię, którego nieznośnego ciężaru wiele istot nie rozumie, a które objawić mogą tylko Moje Nauki. (67, 46)

288. Te próby, w których ludzie żyją, są owocami, które teraz zbierają, są wynikiem ich własnego zasiewu — żniwo, które czasem jest następstwem nasienia, które zasialiście rok przedtem, a w innym przypadku owocem tego, co zasialiście lata wcześniej lub w innych wcieleniach. (178, 2)

289. Nie sądźcie, że konsekwencje nieposłuszeństwa są natychmiast namacalne— nie. Ale mówię wam, że wcześniej czy później za swoje czyny musicie odpowiedzieć, chociaż czasem wyda się wam, że wasze przewinienie nie pociągnęło za sobą żadnych konsekwencji, biorąc pod uwagę, że czas minął, a Moja Sprawiedliwość w żaden sposób nie dała znać o sobie.

290. Ale wy z Mojego Słowa już wiecie, że jako Sędzia jestem nieubłagany, że gdy nadejdzie wasz sąd, wasze oczy otworzą się na światło sumienia. (298, 48)

291. O dusze, które Mnie słuchacie, nie pozwólcie, aby koleje ziemskiego życia pozostawiły w was ślad, a co dopiero, żeby was ugięły. Szukajcie światła, które zawiera każde doświadczenie, aby pomogło wam stać się silnymi i wyważonymi.

292. Jeśli duszy nie uda się ujarzmić ciała, ono ją ugnie i zapanuje nad nią, z tego powodu dusze stają się słabe i wierzą, że umierają razem z ciałem. (89, 11 – 12)

293. Czy doświadczyliście w swoim życiu jakiejś fizycznej namiętności, która ogarnęła całą waszą istotę i uniemożliwiła wam usłyszenie głosu sumienia, moralności i rozsądku?

294. Stało się to, gdy dusza głęboko się pogrążyła, ponieważ pokonały ją pokusy i moc bestii zła, która mieszka w ciele.

295. A czy nie jest prawdą, że doznaliście głębokiego uczucia szczęścia i pokoju, gdy udało wam się uwolnić z tej namiętności i zwalczyliście jej wpływ?

296. Ten pokój i ta radość są wynikiem zwycięstwa duszy nad ciałem -— zwycięstwa, które zostało osiągnięte dzięki przeogromnej walce, dzięki krwawej wewnętrznej bitwie. Ale wystarczyło, aby dusza nabrała nowych sił i podniosła się, zachęcona i doradzana przez sumienie, a już przezwyciężyła popędy ciała i uwolniła się od dalszego popadania w zepsucie.

297. W tej walce, w tym wyrzekaniu się, w tej bitwie ze sobą, widzieliście, jak umiera coś, co mieszkało w waszym wnętrzu, chociaż nie było to wasze życie. Była to tylko nonsensowna namiętność. (186, 18 – 19)

298. Zauważcie, że w sobie macie najpotężniejszego wroga. Kiedy go pokonacie, ujrzycie u swoich stóp „smoka z siedmioma głowami”, o którym mówił do was Jan Apostoł. Wówczas dopiero prawdziwie możecie powiedzieć: „mogę wznieść moją twarz do Pana, aby Mu powiedzieć: Panie pójdę za Tobą”. Wtedy nie powiedzą tego tylko usta, lecz duch. (73, 20)

299. Wkrótce zdacie sobie sprawę, że nie życie jest okrutne wobec was ludzi, tylko że to wy sami dla siebie tacy jesteście. Cierpicie, sprawiając cierpienie brakiem zrozumienia tym, którzy są wokół was. Czujecie się samotni, widzicie, że nikt was nie kocha i stajecie się egoistyczni i twardego serca. (272, 34)

300. Zrozumcie, że wszystkie cierpienia życia, które przeżywacie, są następstwem ludzkich uchybień, gdyż Ja, który was kocham, nie mógłbym dać wam tak gorzkiego kielicha.

301. Od najdawniejszych czasów objawiałem wam Prawo jako sposób, w jaki możecie uchronić się od upadków, zatracenia i „śmierci”. (215, 65)

302. Dziś nie jesteście jeszcze w stanie zrozumieć sensu waszych doświadczeń. Uważacie je za niekonieczne, niesprawiedliwe i nierozsądne. Natomiast Ja powiem wam jeszcze, jak wiele sprawiedliwości i precyzji leżało w każdym z nich, kiedy staniecie się starzy, a innym, gdy przekroczycie próg tego świata i zamieszkacie w duchowych regionach. (301, 44)

303. Powiadam wam raz jeszcze, że słyszę każdą myśl i każdą prośbę, podczas gdy „świat” nie jest w stanie odbierać Mojej Inspiracji ani się nie przygotował, aby pozwolić zabłysnąć w jego rozumie Moim Boskim Myślom, ani nie słyszy Mojego Głosu, gdy odpowiadam na jego wołanie.

304. Jednak Ja mam do was zaufanie, wierzę w was, gdyż was stworzyłem i zaopatrzyłem w ducha, który jest Moją Iskrą i Sumieniem, które jest Moim Obrazem.

305. Gdybym wam powiedział, że nie oczekuję, że się udoskonalicie, byłoby to tak, jakbym wam oznajmił, że zawiodłem wobec największego dzieła, które wyszło z Mojej Boskiej Woli, a tak być nie może.

306. Wiem, że żyjecie w czasie, w którym wasza dusza wyjdzie zwycięsko ze wszystkich pokus, które spotka na swojej drodze. Potem wzniesie się do nowej, pełnej światła egzystencji. (238, 52-54)

Po tej stronie i w zaświatach

307. Pracujcie nad sobą, nie czekajcie, aż śmierć zaskoczy was nieprzygotowanych. Co przygotowaliście na moment, gdy wrócicie do duchowego życia? Czy chcecie zostać zaskoczeni, podczas gdy będziecie jeszcze przywiązani łańcuchami do materii, do namiętności i ziemskich posiadłości? Czy chcecie z zamkniętymi oczami wejść w zaświaty, nie znajdując drogi, a przy tym zabrać ze sobą odciśnięte w duszy zmęczenie tym życiem? Uczniowie, przygotowujcie się, a wtedy nie będziecie obawiali się nadejścia fizycznej śmierci.

308. Nie wzdychajcie, że musicie opuścić ziemską dolinę, chociaż widzicie, że w niej istnieją cuda i wspaniałości, zaprawdę powiadam wam, one są tylko odbiciem urody Duchowego Życia.

309. Jeżeli nie obudzicie się, co uczynicie, gdy znajdziecie się na początku nowej drogi, oświetlonej światłem, które będzie dla was nieznane?

310. Odchodźcie z tego świata bez łez, nie pozostawiając bólu w sercach waszych bliskich. Kiedy przyjdzie na to chwila oddzielcie się, a na obliczu swojego ciała pozostawcie uśmiech pokoju, który będzie mówił o uwolnieniu waszej duszy.

311. Śmierć waszego ciała nie oddziela was od istot, które zostały wam powierzone ani nie uwalnia was od duchowej odpowiedzialności, jaką macie wobec tych, którzy byli waszymi rodzicami, rodzeństwem lub dziećmi.

312. Pojmijcie, że dla miłości, obowiązku i uczuć, jednym słowem dla duszy, śmierć nie istnieje. (70, 14 – 19)

313. Pracujcie z wielkią gorliwością, aby — gdy nadejdzie śmierć, a wy dla tego życia zamkniecie oczy swojego ciała — wasza dusza poczuje, jak sama się wznosi, aż dotrze do domostwa, które osiągnęła swoimi zasługami.

314. Uczniowie tego Dzieła doświadczą przy nadejściu cielesnej śmierci, jak łatwo rozrywają się więzy, które łączyły duszę z ciałem. Nie będzie w niej żadnego bólu, z powodu, że musi opuścić przyjemności ziemi. Dusza nie będzie jako cień błąkać się pomiędzy ludźmi i od drzwi do drzwi, od serca do serca, pukać w pragnieniu światła, miłości i pokoju. (133, 61 – 62)

315. Wznoście swoją duszę, abyście znajdowali upodobanie tylko w tym, co wieczne, piękne, i dobre. Jeżeli tak nie będzie, wasza dusza — zmaterializowana przez życie, jakie prowadziliście — będzie wiele cierpieć, aby się uwolnić ze swojego ciała i z tego wszystkiego, co pozostawia i przez jakiś czas będzie błądzić w (duchowej) przestrzeni w zagubieniu i z gorzkim bólem, aż osiągnie swoje oczyszczenie.

316. Żyjcie w Moim Prawie, a nie będziecie musieli obawiać się śmierci. Jednak nie wzywajcie ani nie życzcie sobie jej przed czasem. Pozwólcie jej nadejść, gdyż ona jest zawsze posłuszna Mojemu rozkazowi. Zatroszczcie się o to, aby zastała was przygotowanych, a wówczas wejdziecie do Duchowej Doliny, jako dzieci Światła. (56, 43 – 44)

317. Żyjcie w swoich domach w pokoju, uczyńcie z nich Świątynię, aby kiedy niewidzialne istoty, które zdezorientowane wędrują w Duchowej Dolinie, wnikną do waszego domu, odnalazły w waszej istocie światło i pokój, których szukają, żeby wznieść się w górę w zaświatach.

318. Tym z was, którzy żyjecie w duchu, a wciąż jeszcze jesteście oddani materialnym celom, powiadam: odwróćcie się od tego, co do was już nie należy. Ponieważ jeśli ziemia nie jest wieczną ojczyzną dla ludzi, to w jeszcze mniejszym stopniu jest nią dla duszy. W zaświatach w Duchowej Dolinie oczekuje was życie pełne światła, do którego krok po kroku po ścieżce dobra się dostaniecie.

319. Tym, którzy należą do Mnie jako ludzkie istoty, powiadam, że — dopóki posiadają to ciało, które im towarzyszy w ich życiowej podróży — muszą o nie dbać i do ostatniego momentu utrzymywać. Ponieważ ono jest podporą, na której dusza się opiera i narzędziem do walki. Poprzez jego materialne oczy dusza patrzy na to życie, a mówiąc przez jego usta, może braci obdarzać pociechą. (57, 3)

320. Teraz Mistrz pyta się was: gdzie są wasi zmarli i dlaczego płaczecie nad zniknięciem istoty, którą kochacie? Zaprawdę, powiadam wam, w Moich oczach nikt nie umarł, gdyż wszystkim dałem życie wieczne. Wszyscy oni żyją, ci, których uważaliście za straconych, są przy Mnie. Tam, gdzie sądzicie, że widzicie śmierć, jest życie, tam, gdzie widzicie koniec, jest początek. Tam, gdzie uważacie, że wszystko jest misterium i niezgłębioną tajemnicą, jest światłem, jaśniejącym jak wciąż trwająca jutrzenka. Tam, gdzie uważacie, że nie ma niczego, jest wszystko, a tam, gdzie przypuszczacie wielkie milczenie, jest „koncert”. (164, 6)

321. Zawsze, gdy śmierć zakończy istnienie waszego ciała, jest to przerwa na odpoczynek dla duszy, która, gdy znowu się wcieli, powróci z większymi siłami i światłem i będzie kontynuowała studiowanie tej Boskiej Lekcji, której nie ukończyła. W ten sposób w przebiegu wieków dojrzewa pszenica, którą jest wasza dusza.

322. Wiele objawiłem wam w odniesieniu do Duchowego Życia, lecz powiadam wam, że jeszcze nie musicie wszystkiego wiedzieć, lecz tylko, to, co jest istotne dla waszego przybycia do Duchowej Ojczyzny. Tam powiem wam wszystko, co jest przeznaczone dla waszej wiedzy. (99, 32)

323. Czy potraficie wyobrazić sobie błogostan tego, który powraca do Duchowego Życia, a na ziemi wypełnił przeznaczenie, które mu jego Ojciec przydzielił? Jego satysfakcja i jego pokój są nieskończenie większe od wszystkich satysfakcji, jakie dusza może zebrać podczas ludzkiego życia.

324. A tę sposobność daję wam, abyście należeli do tych, którzy będą się radowali, gdy powrócą do swojego królestwa, a nie do tych, którzy w głębokiej konsternacji i żalu, cierpią i płaczą.

325. Koniec tego Objawienia jest już bliski, aby następnie podjąć go wyższej formie, przez początek dialogu z waszym Stwórcą od ducha do Ducha, jakiego używają wyższe istoty duchowe mieszkające u Mnie.

326. Gdy mówię do was o Moim Duchowym Świecie, mam na myśli te zastępy posłusznych duchowych istot, które, jako prawdziwi słudzy czynią tylko to, co rozkazuje im Wola ich Pana.

327. Wysłałem ich do was, aby byli dla wszystkich ludzi doradcami, stróżami, lekarzami i prawdziwym rodzeństwem. Oni nie skarżą się, bo mają pokój w sobie. Nie stawiają żadnych pytań, ponieważ światło ich rozwoju i ich doświadczenia na długich drogach, daje im prawo do oświecania ludzkiego umysłu. Przy każdym krzyku o pomoc i w każdej potrzebie są ochoczo i pokornie na miejscu.

328. Ja jestem Tym który im nakazał objawić się  wśród was, aby dali wam swoje wskazówki, świadectwo i odwagę. Oni idą przed wami, oczyszczają drogę, udzielając wam wsparcia abyście nie stracili odwagi.

329. Jutro również wy będziecie należeli do tej armii-światła, jaka działa w nieskończonym świecie duchowych istot, tylko z powodu miłości do swojego ludzkiego rodzeństwa, wiedząc, że w ten sposób oddają miłość i chwałę swojemu Ojcu.

330. Jeżeli chcecie być do nich podobni, poświęćcie swoje istnienie dobru. Dzielcie swój pokój i swój chleb, przyjmujcie potrzebujących z miłością, odwiedzajcie chorych i więźniów. Przynoście światło na drogi swoich bliźnich, którzy błądzą po omacku w poszukiwaniu prawdziwej drogi. Napełniajcie nieskończoność szlachetnymi myślami, módlcie się za nieobecnych, a wtedy modlitwa przybliży ich do was.

331. Gdy śmierć zatrzyma uderzenia waszego serca i światło w waszych oczach zgaśnie, wtedy obudzicie się do świata, cudownego dzięki swojej harmonii, porządkowi i sprawiedliwości. Tam zaczniecie rozumieć, że Miłość Boga może wam zrekompensować, wszystkie wasze czyny, próby i cierpienia.

332. Kiedy dusza dotrze do takiego domostwa, czuje się napełniona nieskończonym pokojem. Natychmiast przypomina sobie, o tych, którzy jeszcze żyją daleko od takiej szczęśliwości i w swojej potrzebie i tęsknocie, aby ci, których kocha, również otrzymali ten Boski dar, przyłącza się do duchowych legionów, które pracują i walczą o ocalenie, dobro i pokój ziemskiego rodzeństwa. (170, 43 – 48)

333. Czy ktoś już sobie wyobraził walki, jakie toczą te legiony światła z inwazjami zagubionych istot, które nieustannie wam zagrażają? Nie istnieje żadne ludzkie spojrzenie, które odkryłoby tę wojnę, jaką obie strony nieprzerwanie ze sobą prowadzą, chociaż wy tego sobie nie uświadamiacie.

334. Zobaczcie tutaj kontynuację Mojego Dzieła, Moje przyjście w „Trzecim Czasie”, jako Ducha Pocieszyciela, otoczonego rzeszami Moich Aniołów, tak jak jest napisane.

335. Te duchowe istoty z Mojego Orszaku stanowią część owego Pocieszyciela, jakiego wam obiecywałem, a w ich uzdrawiających poradach i przykładach cnót otrzymaliście już dowody ich miłosierdzia i pokoju. Przez nich udzieliłem wam dobroczynności, a oni byli pośrednikami między wami a Moim Duchem.

336. Kiedy dostrzegliście właściwe im dary łaski i ich pokorę, poczuliście się również zainspirowani do czynienia czystych dzieł, takich jak te, które oni spełnili w waszym życiu. Gdy znaleźli się w waszym domu, poczuliście się uhonorowani ich duchową obecnością.

337. Bądźcie błogosławieni, jeśli uznaliście ich wspaniałomyślność. Ale Mistrz powiada wam: czy sądzicie, że oni zawsze byli cnotliwymi istotami. Czy nie wiecie, że większa ich część zamieszkiwała ziemię, zaznając słabości i ciężkich występków?

338. Natomiast spójrzcie na nich teraz, oni nie mają w sobie żadnych wad, a to, dlatego, że posłuchali głosu sumienia, obudzili się do miłości i żałowali za swoje wcześniejsze przewinienia. W tym tyglu oczyścili się, aby godni wznieść się, a dzisiaj, służąc ludzkości Mi służą.

339. Z miłości ich duch podjął się zadania wspierania swoich bliźnich, aby nadrobić to wszystko, czego zaniedbali, gdy zamieszkiwali ziemię i  przyjęli, jako Boski podarunek okazję do siania ziarna, którego przedtem nie zasiali i usunięcia każdego wykonanego przez siebie, niedoskonałego dzieła.

340. Dlatego teraz ze zdumieniem patrzycie na ich pokorę, cierpliwość  i łagodność, a czasami oglądaliście ich cierpiących z powodu pragnienia zadośćuczynienia. Ale ich miłość i wiedza, które są większe niż napotykane przeszkody, zwalczą wszystko, a oni są gotowi posunąć się aż do ofiary. (354, 14 – 15)

341. Czy macie pojęcie o duchowych ojczyznach, jakie opuściliście, aby przyjść na ziemię? „Nie Mistrzu” powiadacie do Mnie, „o niczym nie mamy pojęcia ani niczego sobie nie przypominamy”.

342. Tak, Narodzie, jest to już tak dawno, jak wy oddaliliście się od czystości i niewinności, że nie możecie sobie nawet wyobrazić tego istnienia w pokoju i tego błogostanu.

343. Ale teraz, ponieważ jesteście wyszkoleni, aby słuchać głosu ducha i odbierać jego objawienia, dla tych, którzy zwrócą się do Mnie, stanie się osiągalna droga, prowadząca do obiecanego Królestwa.

344. Nie jest to ten Raj pokoju, z którym rozstali się „pierwsi”, tylko ten nieskończony świat Ducha, świat mądrości, raj prawdziwej duchowej szczęśliwości, niebo miłości i doskonałości. (287, 14 – 15)

Objawienia Boskości

345. W tej chwili mówi do was Ojciec wszystkich istot. Miłość, która was stworzyła, staje się odczuwana w każdym, kto słucha tego Słowa. (102, 17)

346. Jedyny istniejący Bóg przemawia do was, Ten, którego nazwaliście Jehową, gdy pokazał wam Swoją Moc i objawił na górze Synaj Swoje Prawo; którego nazwaliście Jezusem, ponieważ w Nim było Moje Słowo, a którego dzisiaj nazywacie Duchem Świętym, bo Ja Jestem Duchem Prawdy. (51, 63)

347. Kiedy mówię do was, jako Ojciec, otwiera się przed wami Księga Prawa, kiedy mówię do was, jako Mistrz, to pokazuję Moim Uczniom Księgę Miłości , kiedy mówię do was jako Duch Święty, to Księga Mądrości oświeca was Moimi Pouczeniami, tworząc jedną jedyną Naukę, gdyż one pochodzą od jednego, jedynego Boga. (141, 19)

348. Bóg jest Światłem, Miłością, Sprawiedliwością. Każdy, kto ujawnia w swoim życiu te cechy, będzie reprezentował i czcił swego Pana. (290, 1)

349. Nie mówcie, że Ja jestem Bogiem nędzy  lub smutku, ponieważ widzieliście, że za Jezusem zawsze szły rzesze chorych i przygnębionych. Ja szukam chorych, pogrążonych w smutku i biednych, ale dzieje się to, aby napełnić ich radością, zdrowiem i nadzieją, gdyż Ja jestem Bogiem radości, życia, pokoju i światła. (113, 60)

350. Tak Narodzie, Ja jestem waszym początkiem i końcem, Ja jestem Alfa i Omega, chociaż nie przekazałem, ani nie objawiłem wam wszystkich nauk, które zarezerwowane trzymam dla waszego ducha, a które poznacie dopiero wtedy, gdy będziecie już bardzo daleko od tego świata.

351. Teraz objawię wam jeszcze wiele nowych lekcji, lecz dam wam to, co jesteście w stanie posiąść, nie nabierając wielkiego mniemania o sobie lub, nie przyjmując wobec swoich bliźnich pozy dumy i wyniosłości. Wy przecież wiecie, że kto jest dumny ze swoich czynów, właśnie tą dumą je niszczy. Dlatego uczyłem was działania po cichu, aby wasze czyny były owocne. (106, 46)

352. Nie w jesteście jeszcze  w stanie zrozumieć wielu Objawień, które są przeznaczone, aby być częścią waszej wiedzy, a o których ludzie założyli, że ich znajomość, należy wyłącznie do Boga. Jak tylko ktoś wyrazi pragnienie ich interpretacji lub próbuje w nie wniknąć, natychmiast nazywany jest bluźniercą Boga lub uważany za zuchwalca. (165, 10)

353. Musicie jeszcze dużo się uczyć, abyście stali się wrażliwi na Moje Inspiracje i wezwania. Jakże często odczuwaliście wibracje Duchowości, nie będąc w stanie pojąć, kto was woła! Owa mowa jest dla was tak zagmatwana, że nie potraficie jej zrozumieć i w końcu duchowe manifestacje przypisujecie halucynacjom lub materialnym przyczynom. (249, 24)

354. Nie dziwcie się, że — chociaż jestem Panem wszystkiego stworzonego  — pojawiam Się wśród was i proszę o miłość. Jestem Bogiem łagodności i pokory. Nie pysznię się Moją wielkością, a raczej, aby zbliżyć się do waszych serc, ukrywam Moją doskonałość i Moją wspaniałość. Gdybyście zobaczyli Mnie w całej Mojej chwale, jakże płakalibyście nad waszymi przewinieniami! (63, 48)

355. Czujcie Mnie bardzo blisko siebie, dowody na to dam wam w ciężkich momentach waszego życia. Moim dążeniem było, abyście ze swojego serca przygotowali mieszkanie dla Mnie, aby w nim odczuwać Moją obecność.

356. Jak to jest, że nie potraficie Mnie odczuwać, chociaż jestem w was? Niektórzy widzą Mnie w naturze, inni odczuwają Mnie tylko poza wszelką materią, ale zaprawdę, powiadam wam, Ja jestem we wszystkim i wszędzie. Dlaczego ciągle szukacie Mnie poza sobą, kiedy Ja znajduję się również w was? (1, 47 – 48)

357. Nawet gdyby na świecie nie istniały żadne religie, wystarczyłoby, abyście skoncentrowali się na dnie waszej istoty, aby odnaleźć Mnie w waszej wewnętrznej Świątyni.

358. Powiadam wam również, że wystarczyłoby obserwować wszystko, co proponuje wam życie, aby odkryć w nim Księgę Mądrości, która nieustannie pokazuje wam swoje najpiękniejsze strony i swoje najgłębsze nauki.

359. Wtedy zrozumielibyście, że nie jest sprawiedliwe, że świat błądzi, podczas gdy właściwą drogę nosi w swoim sercu ani że błąka się w ciemności niewiedzy, chociaż żyje pośród takiej ilości Światła. (131, 31 – 32)

360. Dziś Mój uniwersalny język daje się słyszeć w każdym, aby im powiedzieć: chociaż jestem w każdym z was, nikt nie powinien mówić, że Bóg istnieje tylko w ludziach, bo to istoty i wszystko, co stworzone znajdują się wewnątrz Boga.

361. Ja jestem Panem, wy Jego stworzeniami. Nie chcę nazywać was sługami, tylko dziećmi, lecz zobaczcie, że Ja stoję ponad wszystkim. Kochajcie Moją Wolę i respektujecie Moje Prawo, wiedząc, że w tym, co przeze Mnie zaaranżowane, nie ma miejsca na niedoskonałość ani błąd. (136, 71 – 72)

362. Stworzyłem was, aby was kochać i czuć Się kochanym. Wy potrzebujecie Mnie tak samo, jak Ja potrzebuję was. Ten, kto twierdzi, że Ja was nie potrzebuję, nie mówi prawdy. Gdyby tak było, nie stworzyłbym was ani nie stałbym się człowiekiem, aby was ocalić poprzez tę Ofiarę, która była największym dowodem miłości; pozwoliłbym wam zginąć.

363. Natomiast musicie przyznać, że jeśli wy odżywiacie się Moją Miłością, sprawiedliwe jest, że wy to samo ofiarujecie waszemu Ojcu, gdyż ja mówię wam wciąż na nowo: „Jestem spragniony, Jestem spragniony waszej miłości”. (146, 3)

364. Jak mogliście uwierzyć, że mniej kocham tego, który więcej cierpi? Jak mogliście wasz ból uznać za znak, że was mniej kocham? Gdybyście mogli zrozumieć, że właśnie z miłości do was przyszedłem! Czyż nie powiedziałem wam, że sprawiedliwy jest już ocalony i że zdrowy nie potrzebuje lekarza? Jeśli czujecie się chorzy, a badając samych siebie w świetle sumienia, uznacie się za grzeszników, bądźcie pewni, że to właśnie was przyszedłem szukać.

365. Jeśli wierzycie, że Bóg czasami wylewał łzy, to na pewno nie ze względu na tych, którzy radują się Jego Niebiańskim Królestwem, ale ze względu na tych, którzy są zagubieni lub płaczą. (100, 50 – 51)

366. Mój Ojcowski Dom jest dla was przygotowany. Gdy do niego przybędziecie, będziecie się nim prawdziwie radowali. Jakże mógłby Ojciec żyć w królewskich komnatach i rozkoszować się wspaniałymi potrawami, wiedząc, że Jego własne dzieci, stoją, jak żebracy przed bramą Jego własnego domu? (73, 37)

367. Poznawajcie Prawo, kochajcie dobro, wprowadzajcie w czyn miłość i miłosierdzie, udzielajcie swojemu duchowi świętej wolności we wznoszeniu się do swojej ojczyzny, a będziecie Mnie kochali.

368. Czy chcecie doskonałego przykładu, jak musicie postępować i jacy powinniście być, aby dotrzeć do Mnie? Za przykład weźcie Jezusa, kochajcie Mnie w Nim, poprzez Niego Mnie szukajcie, przychodźcie do Mnie po Jego Boskich Śladach.

369. Ale nie powinniście kochać Mnie w Jego fizycznej postaci albo w Jego obrazie lub wręcz zastępować praktykowanie Jego Nauki, rytuałami i zewnętrznymi formami, bo w przeciwnym razie będziecie wiecznie trwali w waszych różnicach, wrogościach i fanatyzmie.

370. Kochajcie Mnie w Jezusie, ale w Jego duchu, w Jego nauczaniu,

a zachowacie wieczne Prawo; bo w Chrystusie sprawiedliwość, miłość i mądrość łączą się, tworząc jedność, z którą dałem ludzkości rozpoznać istnienie i wszechmoc Jego Ducha. (1, 71-72)

Człowiek i jego przeznaczenie

371. Już od dawna nie trzymacie się Mnie, nie wiecie, kim w rzeczywistości jesteście, ponieważ dopuściliście, aby w waszej istocie drzemało bezczynnie wiele cech, zdolności i darów, które włożył w was Stwórca. Śpicie w odniesieniu do duszy i ducha, a właśnie w ich duchowych właściwościach leży prawdziwa wielkość człowieka. Żyjecie jak istoty, które są z tego świata, bo na nim powstają i na nim przemijają. (85, 57)

372. Mistrz pyta was, o ukochani Uczniowie, co jest waszego na tym świecie? Wszystko, co posiadacie, dał wam wasz Ojciec, abyście z tego korzystali w wędrówce po ziemi, dopóki bije wasze serce. Ponieważ wasz duch pochodzi od Mojej Boskości, ponieważ jest tchnieniem Niebieskiego Ojca, ponieważ jest inkarnacją jednego atomu Mojego Ducha, ponieważ również wasze ciało zostało ukształtowane według Mojego Prawa i powierzyłem wam je, jako narzędzie dla waszego ducha, do was nie należy nic, ukochane dzieci. Wszystko, co zostało stworzone należy do Ojca, a On na pewien czas uczynił was tego właścicielami. Pamiętajcie, że wasze materialne życie jest tylko krokiem w wieczności, jest promieniem światła w nieskończoności i dlatego musicie uważać na to, co jest wieczne, co nigdy nie umiera, a tym jest dusza. (147, 8)

373. Duch ma kierować umysłem, a umysł, kierowany sercem tęskniącym jedynie za ludzką wielkością, nie ma rządzić waszym życiem.

374. Pomyślcie: jeśli chcecie kierować się rozkazami waszego mózgu, to go przeciążycie i nie wyjdziecie ponad to, na co pozwalają mu jego ograniczone siły.

375. Powiadam wam: jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego poczuliście się zainspirowani do czynienia dobra i dlaczego wasze serce płonie miłością do bliźniego, to pozwólcie, aby wasze serce i siły umysłu zostały poprowadzone przez ducha. Wtedy będziecie zdumieni w obliczu Mocy waszego Ojca. (286, 7)

376. Jest słuszne, aby duch objawiał ludzkiemu umysłowi mądrość, a nie umysł dawał „światło” duchowi.

377. Wielu nie będzie mogło pojąć tego, co tu powiedziałem, mianowicie dlatego, że już od dawna odwróciliście porządek waszego życia. (295, 48)

378. Wiedzcie Uczniowie, że uduchowienie umożliwia sumieniu na objawienie się z większą jasnością, a ten, kto usłyszy ten mądry głos, nie pozwoli się zmylić.

379. Stańcie się zażyli ze swoim sumieniem, jest to przyjazny głos, jest to światło, przez które Pan pozwala przenikać Swojemu Światłu — bądź, jako Ojciec,  bądź jako Mistrz lub, jako Sędzia. (293, 73 – 74)

380. Bądźcie niestrudzeni w czytaniu w kółko Mojego Słowa. Ono, jak niewidzialne dłuto, wygładzi ostre kanty waszego charakteru, aż sami będziecie przygotowani do zajmowania się, najtrudniejszymi problemami waszych bliźnich.

381. Odkryjecie w nich cierpienie, przymus pokutowania i zadośćuczynienia, których przyczyny mogą być bardzo różne. Niektóre nie mają źródła, które jest szczególnie trudne do zrozumienia, ale będą inne, które, aby uwolnić waszych bliźnich od wielkiego ciężaru, będziecie mogli wyjaśnić tylko dzięki intuicji, objawieniu i jasnowidzeniu.

382. Te duchowe dary dokonają tylko wtedy tego cudu, gdy ten, kto je stosuje, będzie inspirowany miłością do swojego bliźniego. (149, 88)

383. Dlaczego ludzie mówią o „nadnaturalnym”, chociaż wszystko we Mnie i w Moich Dziełach jest naturalne? Czy raczej nie są nienaturalne złe czyny i ludzkie niedoskonałości, skoro naturalne byłoby, aby zawsze czynili dobro, biorąc pod uwagę, z Kogo wyszli i czyje cechy posiadają i noszą w sobie? We Mnie wszystko ma proste i głębokie wyjaśnienie, nic nie pozostaje w ciemności.

384. Nazywacie to wszystko „nadnaturalnym”, czego nie rozumiecie lub postrzegacie, jako otulone tajemnicą. Jednak, jak tylko wasza dusza, dzięki zasługom osiągnie swoje wzniesienie, zobaczy i odkryje, to, czego przedtem nie mogła widzieć, stwierdzi, że w Stworzeniu wszystko jest naturalne.

385. Gdyby ludzkości zostały zapowiedziane przed kilkoma stuleciami postęp i odkrycia, jakie uczyni dzisiejszy człowiek, nawet naukowcy wątpiliby i takie cudowne dzieła postrzegali jako nadnaturalne. Natomiast dzisiaj, ponieważ jesteście rozwinięci i krok za krokiem podążaliście za postępami nauk humanistycznych, postrzegacie je jako naturalne dzieła, chociaż je podziwiacie. (198, 11 – 12)

386. Muszę wam powiedzieć: nie wierzcie, że dusza koniecznie potrzebuje ludzkiego ciała i życia na świecie, aby móc się rozwijać. Jednak lekcje, jakie otrzymuje na tym świecie, są naprawdę bardzo korzystne dla jej doskonalenia.

387. Materia pomaga duszy w jej rozwoju, w jej doświadczeniach, w jej pokucie i zmaganiach, to jest jej  zadanie, a tego potwierdzenie możecie znaleźć w tej Manifestacji Mojej Boskości przez człowieka, w której, posługując się jego mózgiem, używam go, jako odbiornika, aby przekazywać Moje Przesłanie. Zrozumcie, że nie tylko dusza przeznaczona jest dla Duchowości, że nawet najmniejsza cząstka w materii została stworzona dla duchowych celów.

388. Kieruję impuls do przemyśleń i wezwanie do waszej duszy, aby nie zważała na wpływ materii, panującej nad nią, korzystając z daru intuicji, pozwoliła swojemu światłu dotrzeć do serca i umysłu.

389. To Moje Światło oznacza dla duszy drogę do jej uwolnienia, ta Moja Nauka proponuje jej środki do wzniesienia się ponad ludzkie życie i stania się sternikiem wszystkich swoich czynów, panem swoich uczuć, a nie niewolnikiem niskich namiętności ani ofiarą słabości i potrzeb. (78, 12 – 15)

390. Kto poza Mną jest w stanie panować w duszach i decydować o ich losie? Nikt. dlatego ktokolwiek usiłował uzurpować sobie miejsce swego Pana, chcąc panować, stwarza sobie królestwo według swoich upodobań, kaprysów, ambicji i próżności, królestwo materii, niskich namiętności i niecnych uczuć.

391. Nie możecie stłumić sumienia, bo jest w nim doskonała sprawiedliwość. W duszach tylko czystość ma władzę nad szlachetnymi uczuciami, tylko dobro nimi porusza – słowem: dusza karmi się tylko tym, co prawdziwe i dobre. (184, 49-50)

392. Skoro zaprojektowałem wszystko, co zostało stworzone na ziemi, aby zadowolić człowieka, zawsze używajcie tego dla waszego dobra. Nie zapominajcie jednak, że jest w was głos, który wskazuje granice, w których możecie korzystać ze wszystkiego, co oferuje wam natura i temu wewnętrznemu głosowi macie być posłuszni.

393. Tak jak zabiegacie  o dom, o ochronę, utrzymanie i zadowolenie dla swojego ciała, aby uprzyjemniać sobie życie, tak powinieneście dać duszy to, czego potrzebuje do dobrego samopoczucia i rozwoju.

394. Gdy czuje się przyciągana przez wyższe regiony, tam, gdzie znajduje się jej prawdziwy dom, pozwólcie jej wzlecieć. Nie trzymajcie jej na uwięzi, gdyż ona Mnie szuka, aby się pożywić i wzmocnić. Powiadam wam: za każdym razem, gdy pozwolicie, aby się w ten sposób uwolniła, powróci szczęśliwa do swojej cielesnej powłoki. (125, 30)

395. Dusza chce żyć, ona dąży do swojej nieśmiertelności, chce się obmyć i oczyścić, jest głodna wiedzy i pragnie miłości. Niech myśli, czuje i działa, pozwólcie jej, aby część czasu, który macie do dyspozycji, użyła dla siebie, wyraziła się w nim i cieszyła swoją wolnością.

396. Z tego wszystkiego, czym jesteście na świecie, po tym życiu pozostanie tylko wasza dusza. Niech zgromadzi w sobie cnoty i zasługi i zachowa je w sobie, aby gdy nadejdzie godzina jej wyzwolenia, nie była ubogą duszą u bram Ziemi Obiecanej. (111, 74-75)

397. Nie chcę dla was następnej pokuty ani cierpienia, chcę, aby dusze wszystkich Moich dzieci, tak jak gwiazdy upiększają firmament, rozjaśniały swoim światłem Moje Królestwo:, napełniając radością Serce waszego Ojca. (171, 67)

398. Moje Słowo pojedna duszę z ciałem, gdyż od dawna istnieje między nimi wrogość, abyście poznali, że wasze ciało, które widzieliście jako przeszkodę i pokusę na drodze rozwoju duszy, może być dla niej najlepszym narzędziem do wypełnienia waszego zadania na świecie.

399. Zadbajcie o harmonię między duszą a powłoką ciała, abyście z łatwością mogli wypełniać Moje wskazówki. W czuły sposób poddajcie sobie ciało, a gdy jest to konieczne, bądźcie surowi. Uważajcie jednak, aby fanatyzm was nie oślepił, abyście nie postąpili wobec niego okrutnie. Uczyńcie z waszej istoty tylko jedną wolę. (57, 65)

400. Powiadam wam, że nie tylko duszę powinniście oczyścić, lecz, że również powinniście wzmocnić wasze ciało, aby nowe generacje, które z was wyjdą, były zdrowe, a ich dusze mogły wypełnić swoje trudne zadanie. (51, 59)

401. Pragnę, abyście tworzyli domy, które wierzą w jedynego Boga — domy, które są Świątyniami, w których praktykuje się miłość, cierpliwość i samozaparcie.

402. W nich powinniście być nauczycielami dzieci, które macie otaczać czułością i zrozumieniem, nad którymi macie czuwać, śledząc z zaangażowaniem wszystkie ich kroki.

403. Obdarzajcie miłością zarówno tego, który został wyposażony w urodę, jak i tych, którzy pozornie są brzydcy. Nie zawsze piękna twarz jest odbiciem równie pięknej duszy. Natomiast, za tymi stworzeniami o pozornej brzydocie, może ukrywać się dusza pełna cnót, którą powinniście docenić. (138, 61)

404. Pomyślcie poważnie o generacjach, które przyjdą po was, pomyślcie o waszych dzieciach. Tak, jak daliście im cielesne istnienie, macie również obowiązek, dania im duchowego życia — takiego, które jest wiarą, cnotą i uduchowieniem. (138, 61)

405. Czuwajcie nad cnotą waszych rodzin i nad pokojem waszego domu. Spójrzcie, jak nawet najbiedniejsi mogą być posiadaczami tego skarbu.

406. Zauważcie, że ludzka rodzina jest ucieleśnieniem duchowej rodziny: w niej mężczyzna staje się ojcem, przez co ma prawdziwe podobieństwo do Ojca Niebieskiego. Kobieta ze swoim matczynym, pełnym czułości sercem, jest odbiciem miłości Boskiej Matki, a rodzina, jaką razem tworzą, jest ucieleśnieniem Duchowej Rodziny Stwórcy.

407. Dom jest świątynią, w której najlepiej możecie się uczyć przestrzegania Moich Praw, jeśli rodzice byli gotowi nad sobą pracować.

408. Los dzieci i rodziców jest we Mnie. Natomiast do jednych, jak i drugich należy wzajemne wspieranie się w misji i pokutowaniu.

409. Jakże lekki byłby krzyż i znośne istnienie, gdyby wszyscy rodzice i dzieci się kochali! Najcięższe doświadczenia zostałyby złagodzone dzięki miłości i zrozumieniu. Ich poddanie się Boskiej Woli, zostałoby wynagrodzone pokojem. (199, 72 – 74)

410. Studiujcie otaczające was dusze i te, które przecinają drogę waszego życia, abyście nauczyli się szanować ich cnoty i przyjęli przesłanie, jakie wam przynoszą lub dali im to, co powinni od was otrzymać.

411. Dlaczego wzgardziliście waszymi bliźnimi, których los postawił na waszej drodze? Zamknęliście przed nimi drzwi waszego serca, nie poznając nauki, jaką mieli wam przynieść.

412. Często trzymaliście od siebie z daleka właśnie tego, który przyniósł dla waszej duszy przesłanie pokoju i pociechy i wtedy narzekacie, gdy wasz kielich napełnicie goryczą.

413. Życie przynosi ze sobą nieoczekiwane zmiany i niespodzianki, a co zrobicie, gdy jutro będziecie musieli tęsknie szukać tego, którego dziś wyniośle odrzuciliście?

414. Pomyślcie, że jest możliwe, że tych dziś odrzuconych i wzgardzonych, jutro spragnieni będziecie musieli szukać, ale często będzie, już na to za późno. (11, 26 – 30)

415. Jakże piękny przykład harmonii ofiarowuje wam kosmos! Lśniące gwiazdy wibrujące życiem w przestrzeni, wokół których krążą inne ciała niebieskie. Ja jestem promieniującą Boską Gwiazdą, która duszom daje życie i ciepło; lecz jak niewiele porusza się po wyznaczonych drogach i jak liczne są te, które krążą z dala od swoich orbit!

416. Możecie Mi powiedzieć, że materialne ciała niebieskie nie posiadają wolności woli, że z drugiej strony, właśnie ta wolność woli pozwoliła ludziom zbaczać z drogi. Dlatego, powiadam wam: jakże pełną zasług będzie walka dla tej duszy, która mimo daru wolności woli zrozumiała, jak podporządkować się Prawu Harmonii ze swoim Stwórcą. (84, 58)

417. Nikt, kto nazywa siebie uczniem tej duchowej nauki, nie skarży się Ojcu, że w materialnym życiu jest ubogi i nie ma wielu wygód, które inni mają w nadmiarze lub cierpi na brak i niedostatek. Te skargi są zrodzone z materialnej natury, która, jak wiecie, ma tylko jedną egzystencję.

418. Wasz duch nie ma prawa tak mówić do swojego Ojca ani okazywać niezadowolenia lub skarżyć się na własny los, ponieważ wszystkie dusze przeszły całą skalę przeżyć, radości i ludzkiej satysfakcji na swojej długiej ścieżce rozwoju na ziemi.

419. Uduchowienie dusz zaczęło się dawno temu; w tym pomaga wam ten ból i ubóstwo, przed których znoszeniem i cierpieniem, broni się wasze serce. Każde duchowe i materialne dobro ma swoje znaczenie, które musicie rozpoznać, abyście ani jednemu, ani drugiemu nie odmawiali wartości. (87, 26 – 27)

420. Każdy człowiek, każde stworzenie ma przydzielone miejsce, z którego nie powinien rezygnować, ale nie powinien też zajmować miejsca, do którego nie jest uprawniony. (109, 22)

421. Dlaczego obawiacie się przyszłości? Czy nie chcecie wykorzystać całego doświadczenia, jakie wasza dusza zebrała w przeszłości? Czy chcecie pozostawić zasiew, nie zbierając plonów? Nie, uczniowie. Pomyślcie o tym, że nikt nie może zmienić swojego przeznaczenia, natomiast może opóźnić godzinę swojego zwycięstwa i zwielokrotnić cierpienie, które i tak istnieje na każdej drodze. (267, 14)

422. Królestwo Ojca jest dziedzictwem wszystkich dzieci, łaska ta, może być osiągnięta, tylko przez wielkie zasługi duszy. Pragnę, aby nie wydawało się  wam niemożliwe osiągnięcie łaski, która zbliża was do Mnie.

423. Nie bądźcie smutni, gdy słyszycie w Moim Słowie, że tylko z wielkim wysiłkiem i staraniach dotrzecie do »Ziemi Obiecanej«. Cieszcie się, gdyż ten, kto swoje życie ukierunkuje na ten cel, nie dozna żadnych rozczarowań ani nie zobaczy siebie oszukanego. Z nim to się nie stanie, jak dzieje się z wieloma, którzy dążą do światowej sławy i jej po wielu trudach nie osiągają lub ją co prawda osiągną, lecz wkrótce doświadczają cierpienia, widząc, jak się rozwiewa, aż nic z niej nie zostaje. (340, 56 – 57)

424. Daję wam klucze, do otworzenia drzwi do wiecznego szczęścia. Te klucze są miłością, z której wypływają miłosierdzie, przebaczenie, zrozumienie, pokora i pokój, z którymi powinniście przejść przez życie.

425. Jakże wielka jest radość waszego ducha, gdy panuje nad materią i cieszy się Światłem Ducha Świętego! (340, 56 – 57)

426. Ta ziemia, która zawsze wysyłała Mi w zaświaty, żniwo z chorych, zmęczonych, niezrównoważonych i zdezorientowanych dusz lub takich o niewielkiej dojrzałości, wkrótce podaruje Mi owoce godne Mojej Miłości.

427. Choroba i ból będą stopniowo znikały z waszego życia, jeśli będziecie prowadzili zdrową i wzniosłą egzystencję. Kiedy nadejdzie śmierć, znajdzie was przygotowanych na podróż do duchowej ojczyzny. (117, 24 – 25)

428. Nie zawiedźcie, o dusze, do, których szczególnie kieruję Moje Słowo. Bądźcie wytrwałe na Mojej drodze, a poznacie pokój. Zaprawdę, powiadam wam, wszyscy jesteście przeznaczeni do przeżycia szczęśliwości, nie byłbym waszym Ojcem, gdybyście nie zostali stworzeni, aby dzielić ze Mną Królestwo Niebieskie.

429. Ale nie zapomnajcie, aby wasza radość była doskonała, jest niezbędne, stopniowe zbieranie zasług, aby wasz duch poczuł się godny tej Boskiej Nagrody.

430. Widzicie, jak wam pomagam i towarzyszę na całej drodze, miejcie pełne zaufanie do Mnie, wiedząc, że Moja misja jest zjednoczona z waszą, a Mój los z waszym! (272, 61)

Brak cnót, przewinienia, pomyłki

431. Zrozumcie Moja Naukę, abyście w waszym życiu nie popełniali dalszych błędów, bo każda wyrządzona krzywda, czy to słowem, czy czynem będzie niegasnącym wspomnieniem w waszym sumieniu, które nieubłaganie będzie czyniło wam zarzuty.

432. Powiadam wam raz jeszcze,  że wszyscy jesteście potrzebni, aby Boski plan mógł się wypełnić i aby skończyła się tak wielka duchowa nędza wśród ludzi.

433. Dopóki istnieje egoizm, będzie również istniał ból. Zamieńcie waszą obojętność, egoizm i pogardę w miłość i we współczucie, a zobaczycie, jak szybko przyjdzie do was pokój. (11, 38 – 40)

434. Szukajcie swojego postępu w ludzkim życiu, lecz nigdy nie pozwólcie opanować się nadmiernej ambicji, bo wtedy stracicie waszą wolność, a materializm was zniewoli. (51, 52)

435. Wybaczam wasze winy, ale jednocześnie was poprawiam, abyście wypędzili egoizm ze swojego serca, gdyż jest to jedna ze słabości, która najbardziej pogrąża waszą duszę.

436. Dotykam was poprzez sumienie, abyście przypomnieli sobie o obowiązkach wobec rodzeństwa i zasiewali waszą drogę czynami miłości i przebaczenia, jak nauczałem was w „Drugim Czasie”. (300, 29)

437. Dziś potęga materii i wpływ świata uczyniły z was egoistów. Jednak materia nie jest wieczna, ani świat i jego wpływ, a Ja jestem cierpliwym Sędzią, którego Sprawiedliwość jest panem życia i czasu. Wam nie wolno sądzić tych, którzy Mi zaprzeczają, gdyż wtedy uznam was za bardziej winnych, niż ich.

438. Czy może podniosłem głos, aby osądzić Swoich katów? Czy nie błogosławiłem im z miłością i łagodnością? Gdybyście tylko zrozumieli, że wielu z tych, którzy z powodu tego przewinienia, jakiś czas błądzili po świecie, dzisiaj oczyszczeni znajdują się w duchowym świecie! (54, 47 – 48)

439. Również nie próbujcie odkrywania ukrytych uczuć waszych bliźnich, gdyż w każdej istocie istnieje tajemnica, którą tylko Mnie jest wolno poznać. Ale gdybyście odkryli to, co — ponieważ należy tylko do waszego brata — powinno być dla was święte, nie podawajcie tego do wiadomości i nie rozdzierajcie zasłony, raczej uczyńcie ją gęstszą.

440. Ileż razy widziałem ludzi, jak wnikają w serce swojego brata, aż odkryli jego moralną lub duchową nagość, aby się nią napawać i równocześnie ją rozgłaszać.

441. Żaden z tych, którzy w ten sposób sprofanowali prywatne życie swojego bliźniego, nie powinien się dziwić, gdy na jego drodze życia ktoś go obnaży i wyszydzi. Wówczas nie powinien mówić, że to łokieć sprawiedliwości go mierzy, gdyż będzie to łokieć niesprawiedliwości, którym on swoich bliźnich mierzył.

442. Szanujcie innych, zakrywajcie obnażonych swoim płaszczem miłosierdzia, brońcie słabych przed ludzkimi plotkami. (44. 46 – 46)

443. Nie wszyscy, którzy „chodzą po ulicach i zaułkach”, mówiąc o zdarzeniach  minionych czasów, interpretując proroctwa lub objaśniając objawienia, są Moimi wysłannikami, ponieważ wielu wykorzystało to Orędzie z próżności, ze zgorzknienia lub dla własnej ludzkiej korzyści, aby obrażać, sądzić i upokarzać lub ranić, a nawet zabijać. (116, 21)

444. Powstań, ludzkości, odkrywaj drogę, odkrywaj sens życia! Jednoczcie się naród z narodem, kochajcie się wszyscy! Jak cienka jest ściana dzieląca jedno mieszkanie od drugiego, a jednak — jakże oddaleni od siebie są ich mieszkańcy! A na granicach waszych państw — jak wiele warunków jest wymaganych, abyście przepuścili cudzoziemca! Jeśli czynicie to nawet wobec ludzkich braci — to, co uczyniliście wobec tych, którzy znajdują się w innym życiu? Pomiędzy wami a nimi spuściliście zasłonę — jeśli już nie waszego zapomnienia, to waszej ignorancji, która jest jak gęsta mgła. (167, 31)

445. Czy widzicie tych ludzi, którzy żyją tylko po to, aby zadowolić swój nieograniczony głód władzy, ignorując przy tym życie swoich bliźnich i nie zważając na Prawa, których udzielił im Stwórca? Czy zauważacie, jak ich czyny mówią tylko o zawiści, nienawiści i chciwości? Zatem, właśnie za nich musicie się modlić bardziej, niż za innych, którym, aż tak nie brakuje Światła.

446. Wybaczcie tym ludziom cały ten ból, który wam zadają i pomóżcie im swoimi czystymi myślami się opamiętać. Nie czyńcie otaczającej ich mgły jeszcze gęstszej, ponieważ, gdy kiedyś będą musieli odpowiedzieć za swoje czyny, pociągnę również do odpowiedzialności tych, którzy zamiast za nich się modlić, swoimi złymi myślami wysyłali im tylko ciemność. (113, 30)

447. Pamiętajcie, że zostało wam powiedziane w Prawie, „Nie będziesz miał żadnych innych bogów obok Mnie,”. jednak istnieje wielu bogów, których stworzyła ludzka ambicja, aby ich czcić, składać im hołd, a nawet oddawać im życie.

448. Zrozumcie, że Moje Prawo nie jest przestarzałe i bez waszej tego świadomości nieustająco do was przemawia poprzez sumienie; ale ludzie nadal są poganami i bałwochwalcami.

449. Kochają swoje ciała, schlebiają próżności i poddają się słabościom; kochają skarby ziemi, którym poświęcają swój pokój i swoją duchową przyszłość. Oddają hołd ciału, czasem degenerując się, a nawet znajdując śmierć w pogoni za przyjemnością.

450. Przekonajcie się, że rzeczy tego świata bardziej kochaliście niż waszego Ojca. Kiedy poświęciliście się dla Mnie, przez to, że kochaliście Mnie w swoim bliźnim i Mi służyliście? Kiedy poświęcacie wasz sen, lub zagrażacie swojemu zdrowiu, aby pomagać lub zmniejszyć cierpienie, które dotknęło waszych bliźnich? A kiedy znaleźliście się na krawędzi śmierci dla któregoś ze szlachetnych ideałów, do których inspiruje Moja Nauka?

451. Zobaczcie, że to nie Mnie kochacie najbardziej, że u was wielbienie, materialnego życia, jest przed czcią do duchowego życia. Dlatego powiedziałem wam, że macie innych bogów, których czcicie i którym służycie bardziej niż prawdziwemu Bogu. (118, 24-26)

452. Tak przyzwyczailiście się do grzechu, że wam wasze życie wydaje się najnaturalniejsze, najnormalniejsze i dopuszczalne, a jednak wydaje się, jakby Sodoma i Gomora, Babilon i Rzym przerzuciły na tę ludzkość swoja całą niegodziwość i grzech. (275, 49)

453. Dziś żyjecie w czasie duchowego zamętu, w którym zło nazywacie dobrem, w którym wierzycie, że widzicie światło, tam, gdzie jest ciemność, w którym zbędne przedkładacie nad to, co istotne. Ale Moje Miłosierdzie zawsze gotowe i pomocne w odpowiednim czasie zainterweniuje, aby was ocalić i pokazać wam pełną światła drogę Prawdy — drogę, od której się oddaliliście. (358, 30)

454. Aby umieć zwyciężać we wszystkich doświadczeniach, czyńcie to, czego nauczył was Mistrz: czuwajcie i módlcie się, aby wasze oczy zawsze były czujne i nie opanowała was pokusa. Pomyślcie, że zło posiada wielkie wyczucie, aby was kusić, doprowadzić do upadku, zwyciężyć i wykorzystać waszą słabością. Bądźcie spostrzegawczy, abyście potrafili je odkryć, gdy będzie na was czyhać. (327, 10 o.)

455. Zaprawdę, powiadam wam, ludzkość znajdzie z tej ciemności drogę do Światła. Jednak ten krok nastąpi powoli. Co stałoby się z ludźmi, gdyby w jednej chwili zrozumieli całe zło, które spowodowali? Jedni straciliby rozum, inni odebraliby sobie życie. (61, 52)

Oczyszczenie i uduchowienie ludzkości

456. Zapomnieliście o Prawie i czekaliście, aż żywioły przypomną wam o Mojej Sprawiedliwości. Huraganowe wiatry, wody występujące z koryt, trzęsienia ziemi, susze, powodzie są wezwaniami, które, wstrząsając wami, budzą was i mówią o Mojej Sprawiedliwości.

457. Jaki inny owoc może Mi w tym czasie ofiarować ta ludzkość, oprócz niezgody i materializmu? Ten Naród, który od lat przysłuchiwał się Moim Pouczeniom, również nie może Mi ofiarować zadowalającego żniwa. (69, 54 – 55)

458. Czy nie słyszycie wezwań Sprawiedliwości? Czy nie widzicie żywiołów, jak nawiedzają kraje, jeden po drugim? Czy sądzicie, że — gdybyście prowadzili cnotliwe życie — istniałaby konieczność, aby Moja Sprawiedliwość dawała się w ten sposób odczuwać? Zaprawdę, powiadam wam, nie istniałby żaden powód do waszego oczyszczenia, gdybym uważał was za czystych. (69, 11)

459. Chociaż obecnie wydaje się wam niemożliwe stworzenie pokoju w ludzkości, powiadam wam, że pokój nadejdzie, a nawet więcej: że człowiek będzie żył duchowością.

460. Świat będzie cierpiał wiele nieszczęść przed nastaniem tego czasu, ale te cierpienia będą dla dobra ludzkości zarówno materialnej jak i duchowej. Będzie to, jak „ani kroku dalej” dla nieokiełznanego wyścigu zła, egoizmu i ludzkiej żądzy uciech.

461. W ten sposób zostanie ustanowiona równowaga; bo siły zła nie będą już w stanie zwyciężyć sił dobra.

462. To oczyszczenie ponieważ zawsze dotyka tego, co najbardziej wrażliwe i najbardziej kochane ma pozór kary, nią nie będąc. Ponieważ w rzeczywistości jest środkiem do ocalenia dusz, które oddaliły się od drogi lub ją zgubiły.

463. Kto osądza materialnie, nie może znaleźć nic pożytecznego w bólu; jednak ten, kto uważa, że ​​ma duszę, która będzie żyła wiecznie, z tego samego bólu zyskuje światło, wytrwałość i odnowę.

464. Jeśli myślicie duchowo, jak możecie wierzyć, że cierpienie jest złem dla ludzkości, jeśli pochodzi od Boga, który całkowicie jest Miłością?

465. Czas mija i nadejdzie moment, w którym wielkie doświadczenia zaczną się pojawiać i ze świata zniknie nawet resztka pokoju, który dotąd nie powróci, aż ludzkość odnajdzie drogę Mojego Prawa i będzie słuchała tego wewnętrznego głosu, który nieustannie będzie jej mówił: Bóg żyje! Bóg jest w was! Poznajcie Go, odczuwajcie Go, pojednajcie się z Nim!

466. Wtedy zmieni się styl waszego życia. Egoizm zniknie, a każdy będzie dla drugiego użyteczny. Moja sprawiedliwość zainspiruje ludzi do tworzenia nowych praw i rządzenia narodami z miłością. (232, 43-47)

467. Po nowym „potopie” zaświeci tęcza, jako symbol Pokoju i Nowego Przymierza, który ludzkość duchowo zawrze ze swoim Panem.

468. Musicie przygotować się do wielkiej walki, gdyż wszyscy będziecie musieli walczyć przeciwko bestii zła, której bronią są, ambicja, nienawiść, ziemska władza, cielesne żądze, próżność, egoizm, kłamstwo, bałwochwalstwo i fanatyzm — wszystkie moce zła urodzone z ludzkiego serca, przeciwko, którym z wielką odwagą i wiarą będziecie musieli walczyć, aż je zwyciężycie.

469. Gdy potwór waszych namiętności zostanie zwalczony przez waszą broń światła, przed ludźmi wyłoni się nowy świat — nowy świat, chociaż, będzie to ten sam. Natomiast pojawi się on piękniejszy, gdyż wtedy ludzie będą go używali dla swojego dobra i postępu, przez to, że na wszystkie ich czyny będzie wpływał duchowy ideał.

470. Serca uszlachetnią się, siły rozumu będą miały więcej światła, duch będzie dawał wyraz swojej egzystencji. Wszystko, to, co dobre będzie się rozwijało, wszystko, to, co wzniosłe, będzie służyło, jako nasienie dla ludzkich czynów.

471. W materialnym świecie, również zobaczycie zmiany: rzeki będą zasobne w wodę, jałowe pola, będą urodzajne, siły natury powrócą na zwykłe tory, ponieważ pomiędzy ludźmi, a Bogiem, między ludzkimi czynami, a Boskimi Dziełami, pomiędzy ludźmi, a podyktowanymi przez Stwórcę życia Prawami, będzie panowała harmonia. (352, 61 – 65)

472. Nie obawiajcie się, ukochani świadkowie. Zapowiadam wam, że ta materialistyczna ludzkość, która przez tak długi czas, wierzyła tylko w to, czego dotyka, widzi i swoimi ograniczonymi siłami rozumu pojmuje i w to, czego swoją nauką dowodzi, będzie uduchowiona i zdolna zobaczyć Mnie swoim duchowym spojrzeniem i szukać Prawdy. (307, 56)

473. Gdybyście byli duchowo przygotowani, moglibyście kontemplować w nieskończoności rzesze duchowych istot, które przed waszymi oczami przypominałyby ogromny biały obłok, a kiedy posłańcy lub wysłannicy odrywają się od niego, widzielibyście jak zbliżają się do was jak błyski światła.

474. Wasze duchowe spojrzenie nie jest jeszcze przenikliwe i dlatego muszę do was mówić o zaświatach, o tym, czego jeszcze nie jesteście w stanie zobaczyć. Ale powiadam wam, nadejdzie czas, w którym wszyscy będziecie wizjonerami i będziecie napawali się tym cudownym życiem, które w obecnie czujecie daleko od siebie, a które w rzeczywistości wibruje blisko, otacza was, oświeca i nieustannie puka do waszych drzwi. (71, 37 – 38)

475. Wrażliwość, intuicja, objawienie, proroctwo, natchnienie, jasnowidzenie, dar uzdrawiania, słowo wewnętrzne – wszystkie te i inne dary wyłonią się z ducha, a przez nie ludzie potwierdzą, że nadszedł dla ludzi nowy czas.

476. Dziś wątpicie, że te dary ducha istnieją, gdyż niektórzy ukrywają je przed światem, ponieważ boją się jego sądu; jutro ich posiadanie będzie najbardziej naturalne i piękne.

477. Przychodzę do was w tym „Trzecim Czasie”, ponieważ jesteście chorzy na ciele i na duszy. Zdrowy nie potrzebuje lekarza ani sprawiedliwy oczyszczenia. (80, 5 – 6)

478. Dzisiaj potrzebujecie jeszcze duchownych, sędziów i nauczycieli. Ale jutro, kiedy wasza duchowa i moralna kondycja będzie wysoka, nie będziecie tej podpory już potrzebowali, ani tych głosów. W każdym człowieku będzie sędzia, duchowy opiekun, nauczyciel i ołtarz. (208, 41)