XI. LUDZKOŚĆ

Rozdział 49.

Religia i sądownictwo

Żadna religia lub konfesja nie jest jedynie prawdziwa

1. Nie przychodzę, aby budzić pomiędzy ludźmi religijny fanatyzm, Moje nauczanie jest dalekie od tego, żeby nauczać błędnych rzeczy, Ja pragnę poprawy, wiary, miłości bliźniego i uduchowienia. Fanatyzm jest ciemną opaską na oczach, jest niezdrową namiętnością, jest ciemnością. Czuwajcie, aby to złe nasienie nie wniknęło do waszego serca. Pamiętajcie, że fanatyzm czasem stwarza pozór miłości.

2. Wiedzcie, że w obecnym czasie ta ciemność nawiedziła ludzkość. Zauważcie, że chociaż pogańskie narody zniknęły z powierzchni ziemi, a większa część tej ludzkości opowiada się za oddawaniem czci prawdziwemu Bogu, to ludzie Mnie ani nie znają, ani nie kochają, gdyż ich wojny, ich nienawiść i brak harmonii są dowodem na to, że jeszcze nie pozwolili Mi żyć w swoich sercach.

3. Do ciemności tego religijnego fanatyzmu i tych bałwochwalczych nabożeństw zbliżają się wielkie tornada, które oczyszczą duchowy kult tej ludzkości. Gdy dzieło to zostanie dokonane, wówczas w Nieskończoności zabłyśnie tęcza pokoju. (83, 60 – 62)

4. Dopuściłem, aby na ziemi istniały religie, które są dla duszy drogami prowadzącymi do Boga. Każda religia, ucząca dobra, miłości i głosząca miłosierdzie, jest dobra, gdyż zawiera światło i prawdę. Kiedy ludzie ograniczają się w nich i zamieniają to, co początkowo było dobre w złe, droga zatraca się pośród materializmu i grzechu.

5. Dlatego w tym czasie na nowo ukazuję wam Moją Prawdę, która jest drogą, esencją życia i Prawem, abyście tego Prawa, które jest latarnią i gwiazdą przewodnią, szukali poza formami i rytuałami, poza tym wszystkim, co ludzkie. Ten, kto Mnie tak szuka, będzie spirytualistą. (197, 10 – 11)

6. Nikt nie zginie, jedni wcześniej dotrą drogą, którą wam wyznaczyłem, a inni później, podążając innymi drogami.

7. We wszystkich religiach człowiek może przyjąć naukę, jakiej potrzebuje, aby stać się dobrym. Natomiast, gdy tego nie osiąga, wtedy obarcza winą wyznawaną religię, pozostając tym, kim zawsze był.

8. Wszystkie religie są drogami, jedne są doskonalsze, niż inne, lecz wszystkie są skierowane na dobro i starają się dojść do Ojca. W przypadku, gdy was coś w religiach, które znacie, nie satysfakcjonuje, nie traćcie wiary we Mnie. Idźcie drogą miłości bliźniego, a znajdziecie zbawienie, bo Moją Drogę oświeca moc Miłości. (114, 43)

9. Religie są małymi drogami bocznymi, które prowadzą dusze do prawdziwej drogi, na której krok za krokiem mogą się wspinać, aż do Mnie dojdą. Dopóki ludzie na ziemi wyznają różne rodzaje religii, są podzieleni. Jednak, kiedy znajdą się na drodze prawdy i miłości, zjednoczą się, będą jednością w tym jedynym Świetle, gdyż istnieje tylko jedna Prawda. (243, 5)

10. Zjednoczenie religii nastąpi, gdy ludzki duch wzniesie się ponad tradycje, przesądy i fanatyzm. Wówczas ludzie zjednoczą się duchowo w jednym nabożeństwie: nabożeństwie dobra, z miłości do Boga i bliźniego. Gdy to się stanie, ludzkość wkroczy w okres doskonalenia się. (187, 43)

11. Duchowy podział ludzkości spowodowany jest tym, że jedni używają jednej z gałęzi (drzewa Boskich Objawień), a inni gałęzi innej. Istnieje tylko jedno drzewo, natomiast jego gałęzi wiele. Jednak ludzie nie chcieli w ten sposób pojmować Mojej Nauki a dzielące ich spory, pogłębiają różnice w poglądach. Każdy wierzy, że posiada Prawdę, każdy czuje się w Prawdzie. Natomiast Ja powiadam wam, dopóki będziecie kosztowali owocu jednej gałęzi, a pozostałe odrzucicie, nie dotrzecie do wniosku, że z Boskiego Drzewa pochodzą wszystkie owoce, a pełną Prawdę przedstawia dopiero ich ogół.

12. Kiedy mówię wam o tych prawdach, nie myślcie, że Mistrz odnosi się do zewnętrznych form kultu różnych religii, ale do fundamentalnej zasady, na której opiera się każda z nich.

13. Obecnie daje się odczuwać silna wichura. Uderzenia jej wiatru sprawią, że pod wpływem wstrząsów z drzewa opadną przeróżne owoce, które będą skosztowane przez tych, którzy ich przedtem nie znali.

14. W następstwie tego powiedzą: „jakże błędnie byliśmy prowadzeni i jak ślepi byliśmy —, gdy powodowani naszym fanatyzmem — odrzucaliśmy wszystkie owoce, które proponowali nam nasi bracia, tylko, dlatego, że były nam one nieznane!”

15. Część Mojego Światła jest w każdej ludzkiej grupie, w każdej wspólnocie. Dlatego niech nikt się nie chwali posiadaniem całej Prawdy. Zrozumcie, więc: jeśli pragniecie wniknąć głębiej w rdzeń Wieczności, jeśli chcecie dotrzeć dalej, niż do tej pory, musicie najpierw połączyć wiedzę jednego z wiedzą drugiego, a w ten sposób ze wszystkimi innymi. Wówczas z tej harmonii wytryśnie przejrzyste i bardzo jasne Światło, którego dotychczas szukaliście na świecie, nie znajdując go.

16. „Kochajcie się nawzajem”, jest Moją Maksymą, Moim najwyższym Przykazaniem dla ludzi, niezależnie od wyznań wiary i religii.

17. Zbliżajcie się do siebie poprzez wypełnianie tego najwyższego Przykazania, a znajdziecie Mnie obecnego w każdym z was. (129, 36 – 41)

Wrogie nastawienie do rozwoju w religiach

18. Dla człowieka było ważniejsze jego ludzkie życie od jego duchowego życia, mimo że często uświadamiał sobie, że człowiek jest przemijający, a duchowość wieczna. To jest powód, dla którego mimo postępów w swojej cywilizacji i swojej nauce, duchowo zatrzymał się i w swoich religiach pogrążył we śnie.

19. Popatrzcie na religie jedna po drugiej, a zobaczycie, że żadna nie wykazuje się dowodami na postęp, rozwój lub doskonalenie. Każda jest ogłaszana jako najwyższa prawda, ale ponieważ ci, którzy ją wyznają, wierzą, że znajdują i rozpoznają w niej wszystko, nie starają się iść o krok dalej.

20. Boskie Objawienia, Boskie Prawo, Moja Nauka i Moje Obwieszczenia od początku dawały wam do zrozumienia, że człowiek jest istotą poddaną rozwojowi. Dlaczego więc żadna z waszych denominacji nie potwierdza i nie sprawdza tej prawdy?

21. Powiadam wam: tylko taka Nauka, która budzi duszę, która zapala w niej światło, która ją wspiera i objawia jej to, co ona w sobie ukrywa, która ją za każdym razem podnosi, gdy się potknie i pozwala jej, nie przystawiając, kroczyć naprzód — tylko taka nauka jest inspirowana Prawdą. Jednak czy nie jest to właśnie tym, co we wszystkich czasach objawia wam Moje Pouczenie?

22. Niemniej jednak, przez długi czas duchowo trwaliście w bezruchu, gdyż bardziej troszczyliście się o to, co dotyczyło waszego życia na ziemi, niż o to, co miało znaczenie dla waszej duszy. Natomiast, aby duchowości nie zrzec się całkowicie, tak ukształtowaliście wasze religie, żeby w najmniejszym stopniu nie przeszkadzały wam w załatwianiu waszych ziemskich obowiązków i prac.

23. Wtedy jeśli, podążacie za tymi religijnymi tradycjami, wyobrażając sobie, że wypełniacie swój obowiązek wobec Boga, próbujecie uspokoić swoje sumienie i wierzycie, że zapewniacie sobie wstęp do Królestwa Niebieskiego.

24. Cóż za ignorancja, ludzkości! Kiedy wreszcie obudzisz się do rzeczywistości? Czy nie zauważacie, że jeśli jesteście posłuszni waszym religijnym obyczajom, niczego Mi nie dajecie, a wasza dusza odchodzi z niczym?

25. Jeśli opuszczacie wasze kościoły i mówicie: „Właśnie spełniłem mój obowiązek wobec Boga”, popełniliście wielki błąd, gdyż sądzicie, że Mi coś daliście, chociaż musicie wiedzieć, że wy Mi niczego dać nie możecie, natomiast wiele możecie ode Mnie otrzymać i wiele samym sobie podarować.

26. Wierzycie, że wypełnienie Prawa ogranicza się do tego, aby odwiedzać te miejsca, a to jest następny wielki błąd. Ponieważ te miejsca powinny być szkołą, gdzie uczeń ma uczyć się na później, a gdy znowu znajdzie się w codzienności, powinien wyuczoną lekcję zastosować w praktyce, co jest prawdziwym wypełnieniem Prawa. (265, 22 – 27)

Stosunek pomiędzy religią i nauką

27. Od zarania dziejów wysłannicy Prawa i Nauki Ducha za przeciwnika mieli naukowca. Między nimi wybuchały wielkie walki i nadszedł czas, abym Ja powiedział wam coś do tych kontrowersji.

28. Stworzyłem ten świat, aby służył inkarnowanym duszom jako przejściowa ojczyzna. Ale zanim go zamieszkały, opatrzyłem je umiejętnościami ducha, rozumu i woli.

29. Z góry wiedziałem o rozwoju i losie Moich stworzeń. Włożyłem w ziemię jej wnętrze, powierzchnię i atmosferę, wszystkie niezbędne elementy do podtrzymania, utrzymania, rozwoju, a nawet radości istot ludzkich. Aby człowiek mógł odkrywać tajemnice natury, jako źródła życia, sprawiłem, aby obudziła się jego inteligencja.

30. Tak zostały ludziom objawione początki nauki, do której wszyscy jesteście zdolni, chociaż zawsze istnieli ludzie, z większym talentem, których misją było wydzieranie naturze tajemnic jej sił i elementów dla dobra i radości ludzkości.

31. Również wysłałem na ziemię wielkie duchy, aby objawiały wam nadnaturalne życie — to, które stoi ponad tą naturą, poza nauką. Dzięki tym objawieniom przewidziano istnienie potężnego bytu uniwersalnego, stwórcy, wszechmocnego i wszechobecnego, który rezerwuje istnienie dla człowieka po jego śmierci; wieczne życie ducha.

32. Ale ponieważ jedni przynieśli ze sobą duchowe misje, a inni misje naukowe, we wszystkich czasach podnosili się jedni przeciw drugim, religie i naukowcy, jako wrogowie w walce przeciwko sobie.

33. Dziś powiadam wam, że materia i duch nie są przeciwstawnymi siłami: pomiędzy nimi powinna panować harmonia. Światłem są Moje Duchowe Objawienia i Światłem są również objawienia i odkrycia nauki. Jednak jeśli słyszeliście ode Mnie, że często kwestionuję dzieło naukowców, to dlatego, że wielu z nich wykorzystuje energię, wcześniej nieznane elementy i siły natury dla niegodziwych celów zniszczenia, wrogości, nienawiści, zemsty, ziemskiego panowania i do nieograniczonego dążenia do władzy.

34. Mogę wam powiedzieć, że tym, którzy wypełniali swoje misje z miłością i dobrymi intencjami — tym, którzy z szacunkiem i pokorą weszli do Moich tajemnych skarbów – upodobało Mi się objawić wielkie tajemnice dla dobra mojej córki, ludzkości.

35. Od początku świata nauka skłaniała ludzkość, do wkraczania na ścieżkę materialnego postępu, na której człowiek krok po kroku odnajdywał owoce nauki — jedne słodkie, a inne gorzkie.

36. To jest era, w której musicie zrozumieć, że całe Światło należy do Mojego Ducha, że wszystko, co jest życiem, pochodzi od Mojej Boskości, gdyż Ja jestem tajnym Skarbcem, Praźródłem i Początkiem całego Stworzenia.

37. Te spory między duchowością a nauką znikną z ludzkości do tego stopnia, że duchowość i nauka połączą się w jednym świetle, aby oświetlić drogę człowieka do nieskończoności. (233, 25 – 34)

Surowość i niesprawiedliwość ziemskiej sprawiedliwości

38. Przychodzę znieść wasze błędne prawa, aby tylko takie wami rządziły, które są uformowane Moimi Przykazaniami i które są zgodne z Moją Mądrością. Moje Prawa są naznaczone miłością, a ponieważ pochodzą od Mojej Boskości, są niezmienne i wieczne, podczas gdy wasze są przemijające, a czasem okrutne i egoistyczne.

39. Prawo Ojca składa się z Miłości, z Dobra i jest, jak balsam dający pociechę i podnoszący grzesznika, aby mógł znieść zadośćuczynienie za swoje przewinienia. Ojcowskie Prawo miłości zawsze daje przestępcy hojną okazję do odrodzenia się, podczas gdy wasze prawa przeciwnie, poniżają i karzą złoczyńcę, a niejednokrotnie niewinnego i słabego.

40. W waszej sprawiedliwości jest surowość, zemsta i brak miłosierdzia. Prawo Chrystusa pełne jest czułej mocy przekonywania, nieskończonej sprawiedliwości i najwyższej prostoty. Wy sami jesteście swoimi sędziami, Ja natomiast jestem waszym niezmordowanym Obrońcą, lecz musicie wiedzieć, że istnieją dwa rodzaje zapłaty za waszą niesprawiedliwość: jeden miłością, drugi cierpieniem.

41. Wybierajcie sami, wciąż jeszcze cieszycie się darem wolności woli. (17, 46 – 48)

42. Ja jestem Boskim Sędzią, który nigdy nie wydaje cięższego wyroku, niż samo wykroczenie. Znalazłem czystych wielu z tych, którzy oskarżają się przede Mną, ale jest wielu, którzy głoszą swoją czystość, których uważam za zdeprawowanych i winnych.

43. Jak niesprawiedliwe jest ludzkie sądownictwo! Jakże wiele ofiar złych sędziów pokutuje za obce przewinienia! Jakże wielu niewinnych ujrzało, jak zamykają się przed ich oczami więzienne kraty, podczas gdy winowajcy chodzili na wolności, wlokąc za sobą swój niewidzialny ciężar kradzieży i przestępstw. (135, 23 – 3)

44. Ponieważ ludzka sprawiedliwość jest niedoskonała, wasze więzienia są pełne ofiar, a miejsca egzekucji zostały splamione krwią niewinnych. Ach, jak wielu widzę na świecie przestępców, cieszących się wolnością i poważaniem, a jak wielu zdeprawowanym postawiliście pomniki ku czci ich pamięci!

45. Gdybyście mogli zobaczyć te istoty, kiedy żyją w Duchowym Świecie, a w ich duszach wznosi się światło! Zamiast bezsensownego i bezużytecznego hołdu wysłalibyście im Modlitwę, aby ich pocieszyć w ich ciężkim żalu. (159, 44 – 4)

Aroganckie faryzeuszostwo człowieka

46. To miłość powinna was prowadzić, abyście stali się prawdziwymi ambasadorami Boskiego Pocieszenia. Bo wy, którzy nie wpadliście w żadną przepaść, zawsze jesteście szybcy w obwinianiu i w sądzaniu. Osądzacie swoich bliźnich bez najmniejszego współczucia, a to nie jest Moją Nauką.

47. Gdybyście wy, zanim osądzicie, zbadalibyście siebie samych i swoje błędy — zapewniam was, wasz osąd byłby bardziej współczujący. Uważacie tych, którzy są w więzieniach, za złych, a tych, którzy znajdują się w szpitalach, postrzegacie, jako nieszczęśników. Trzymacie się od nich z daleka, nie uświadamiając sobie, że oni są godni, aby wejść do Królestwa Mojej Miłości. Nie chcecie pomyśleć o tym, że również oni mają prawo do odbierania promieni słonecznych, które zostały stworzone, aby wszystkim stworzeniom, bez jakiegokolwiek wyjątku dawać życie i ciepło.

48. Ci ludzie zamknięci w miejscach pokuty często są lustrem, w którym ludzie nie chcą się przeglądać, ponieważ wiedzą, że obraz, który im to lustro pokaże, w wielu przypadkach będzie aktem oskarżenia. (149, 51 – 53)

Ziemskie sądownictwo jako konieczne zło

49. Ustanowione na ziemi sądownictwo wciąż jeszcze nie wykazuje się sprawiedliwymi drogami. Widzę brak miłosierdzia, brak zrozumienia i zatwardziałość serca. Jednak każdy otrzyma jeszcze swój doskonały osąd.

50. Dopuściłem do tych doświadczeń i dopóki człowiek nie wypełnia Mojego Prawa, dopóki odwraca się od postępowania według jego Przykazań, będzie miał na ziemi kogoś, kto ujarzmia jego serce i go poskramia.

51. Gdybyście wypełniali Prawo, nie byliby na ziemi potrzebni żadni sędziowie, nie istniałyby żadne kary, nie potrzebowalibyście żadnych rządów. Każdy decydowałby o własnym postępowaniu, a wszyscy byliby rządzeni przeze Mnie. Wszyscy bylibyście inspirowani Moim Prawem, a wasze postępowanie byłoby zawsze dobroczynne, miałoby na celu uduchowienie i miłość.

52. Natomiast ludzkość wpadła w głębokie przepaście: niemoralności i przestępstwa, grzech opanował ludzkie serca, a to są następstwa: musicie wypijać gorzkie kielichy, musicie cierpieć upokorzenia od tych ludzi, którzy, chociaż są waszymi braćmi, są u władzy na ziemi.

53. Jednak bądźcie pokorni, wytrzymujcie sądy z cierpliwością, myślcie o tym, że Ja jestem doskonałym Sędzią. (341, 53)