IX. NAUKI BOSKIEJ MĄDROŚCI

Rozdział 45.

Przeznaczenie, sens i spełnienie w życiu

Boska Opatrzność i przeznaczenie w ludzkim losie

1. Teraz jest czas Światła, w którym człowiek poza wiarą, będzie rozumiał, uzasadniał i odczuwał Moją Prawdę.

2. Celem Mojej Nauki jest, przekonanie wszystkich, że nikt nie przyszedł na ten świat bez ważnego powodu, że tym powodem jest Boska Miłość, a przeznaczeniem wszystkich ludzi jest wypełnienie misji miłości.

3. We wszystkich czasach od samego początku, ludzie pytali się: Kim jestem? Komu zawdzięczam życie? Dlaczego istnieję? Po co tutaj zszedłem i dokąd idę?

4. Na część ich niewiedzy i braku w poznaniu, otrzymali odpowiedź w Moich wyjaśnieniach i poprzez refleksję nad tym, co wam na przestrzeni czasu objawiłem.

5. Natomiast niektórzy wierzą, że już wszystko wiedzą, lecz Ja powiadam wam, że ulegli wielkiej pomyłce, gdyż jest niemożliwe, aby to, co przechowywane jest w Księdze Boskiej Mądrości, mogło zostać odkryte przez ludzi, tak długo, jak nie zostanie im, to objawione, a tego, co jest zawarte w Księdze Boskiej Mądrości, jest wiele, jej treść jest nieskończona. (261, 4 – 6)

6. Przeznaczenie ma miłosierdzie, które Bóg w nim umieścił. Los człowieka jest pełen Boskiej dobroci.

7. Często nie znajdujecie tej dobroci, gdyż nie potraficie jej szukać.

8. Jeśli w przeznaczeniu wyznaczonym przeze Mnie dla każdej duszy, podążacie trudną i gorzką drogą, staram się ją osłodzić, ale nigdy nie powiększać jej goryczy.

9. Na świecie ludzie potrzebują się nawzajem, o nikogo nie jest za dużo i o nikogo nie jest za mało. Wszystko, co żyje, jest niezbędne dla wzajemnej harmonii i uzupełnienia swojego istnienia.

10. Biedni potrzebują bogatych, a oni ich. Źli potrzebują dobrych, a ci tych pierwszych. Nieświadomym są potrzebni wiedzący, a wiedzącym nieświadomi. Mali potrzebują starszych, a ci ze swojej strony potrzebują dzieci.

11. Każdy z was jest przez Boską Mądrość postawiony na swoim miejscu i w pobliżu tych, których być powinien. Każdemu człowiekowi jest przyznany krąg, w którym ma żyć i w którym istnieją inkarnowane i bezcielesne dusze, z którymi macie żyć razem.

12. Tak więc spotykacie krok po kroku, każdy na swojej drodze, tych wszystkich, których zadaniem jest nauczanie was miłości, która was wznosi, a od innych, otrzymacie ból, który was oczyści. Niektórzy przyniosą wam cierpienie, gdyż jest wam to potrzebne, podczas gdy inni podarują wam miłość, aby zrekompensować wam waszą gorycz, lecz wszyscy mają dla was przesłanie, naukę, którą musicie zrozumieć i wykorzystać.

13. Nie zapominajcie, że każda inkarnowana lub bezcielesna dusza, która w jakiejś formie krzyżuje z wami swoją drogę, pomaga wam w waszym losie.

14. Jakże wiele świetlanych dusz przysłałem wam na świat, a wy nie zatrzymaliście się, aby błogosławić Moją Miłość do was!

15. Wielu duszom, które do was wysyłałem, nie poświęciliście żadnej uwagi, nie mając pojęcia, że były one częścią waszego losu, lecz, ponieważ nie potrafiliście ich przyjąć, zostaliście z pustymi rękoma i później musieliście wylewać łzy żalu.

16. Ludzkości twoim przeznaczeniem jest zgoda ze wszystkim Stworzonym. Ta harmonia, o której do was mówię, jest największym ze wszystkich Praw, gdyż w nim znajdziecie doskonałą komunię z Bogiem i z Jego dziełami. (11, 10 – 16, 22 – 25)

17. Kto zaprzecza swojemu przeznaczeniu, odrzuca zaszczytne imię „dziecko mojej Boskości”. Jeśli nie wierzy w Moje istnienie, nie może wierzyć w Moją miłość.

18. Jeśli dla niektórych to życie było przede wszystkim gorzkie i pełne cierpienia, wiedzcie, że to istnienie nie jest jedyne, że tylko pozornie jest długie i że w losie każdego stworzenia istnieje tajemnica, w którą tylko Ja mogę wniknąć. (54, 8 – 9)

19. Istnienie człowieka na ziemi jest tylko chwilą w wieczności, tchnieniem życia, które na chwilę ożywia człowieka i natychmiast znika, aby później wrócić i dać tchnienie nowemu ciału. (12, 4)

20. Każdemu jest przeznaczone to, co na życiowej drodze ma być jego udziałem. Podczas gdy jedni to w odpowiednim czasie przyjmują i wykorzystują, marnują to inni, a niektórzy nawet nie potrafili się przygotować, aby to przyjąć. Natomiast w momencie, gdy powrócą do Duchowego Świata, staną się świadomi tego wszystkiego, co było im przeznaczone, a czego nie umieli sobie ani zdobyć, ani zarobić. (57, 31)

21. Nikt nie urodził się przypadkowo ani przez przypadek nie został stworzony. Zrozumcie Mnie, a stwierdzicie, że nikt na swojej życiowej drodze nie jest wolny, że istnieje Prawo, rządzące i kierujące wszystkimi zdarzeniami. (110, 29)

22. Człowiek wierzy, że działa według swojej woli, wierzy, że jest wolny od jakiegokolwiek wyższego wpływu na siebie i ostatecznie uważa siebie za niezależnego i za kształtującego swój własny los, nie przeczuwając, że nadejdzie godzina, w której wszyscy zrozumieją, że to Moja Wola została nad nimi spełniona. (79, 40)

23. Pracujcie na dobrą nagrodę dla siebie, pielęgnując dla swoich bliźnich dobre owoce. Przygotowujcie się na nadchodzące czasy, bo jeszcze przed Moim odejściem, będzie między wami podział, bo pokusa dotknie was wszystkich. Musicie być czujni. Módlcie się i praktykujcie Moje nauczanie. Zaprawdę powiadam wam, ten krótki czas, który poświęcacie na czynienie dobra, sprawi, że jego dobroczynne skutki będą odczuwalne w wielu przyszłych pokoleniach. Nikt nie był albo nigdy nie będzie w stanie ustanowić dla siebie swojego losu. To przysługuje tylko Mi. Zaufajcie Mojej Woli, a będziecie mogli, bez większych trudności przejść waszą drogę do końca.

24. Pojmujcie prawidłowo, kiedy wam mówię, że żaden liść nie porusza się na drzewie bez Mojej Woli, wtedy dowiecie się, kiedy to Ja poddaję was próbie, a kiedy wy opróżniacie wasz kielich cierpienia —, aby potem mnie oskarżać. Wówczas stajecie się sędziami, a Mnie czynicie oskarżonym.

25. Rozpoznajcie wasze błędy i poprawcie je. Uczcie się wybaczania błędów waszym bliźnim, a kiedy nie możecie ich skorygować, to przynajmniej nałóżcie na nie zasłonę wyrozumiałości. (64, 43 – 44)

26. Nie bądźcie fatalistami twierdzącymi, że wasze przeznaczenie jest tylko tym, co Bóg postawił na waszej drodze życia, więc kiedy cierpicie, jest tak, ponieważ zostało to napisane, a kiedy się cieszycie, powodem tego również jest, że tak zostało napisane. Ja przekonałem was, że będziecie zbierali, co zasialiście.

27. Natomiast słuchajcie dobrze: Przy niektórych okazjach otrzymacie plon od razu, a przy innych, aby wasz zasiew skosić i zebrać, będziecie musieli wejść w nowe istnienie. Pomyślcie o tym dobrze, co wam właśnie powiedziałem, a zwalczycie wiele złych osądów o Mojej Sprawiedliwości i wiele niejasności. (195, 53)

W szkole życia

28. Ludzie są jak dzieci, które nie myślą o następstwie swoich czynów i dlatego nie pojmują, że kamień, który napotykają na swojej drodze, jest tylko przeszkodą, którą Mistrz ustawił, aby powstrzymać ich bezsensowny bieg lub, aby im oszczędzić podjęcia złej decyzji.

29. Ja chcę abyście się teraz zachowywali jak dorośli, abyście przemyśleli wasze dzieła, wasze czyny i ważyli wasze słowa. Jest to droga, aby w wasze życie wnieść mądrość i sprawiedliwość. Poza tym powinniście pomyśleć, że życie jest ogromna i nieustającą próbą dla duszy.

30. Na Mojej drodze nikt nie zginie, chociaż są sytuacje, w których człowiek ugina się pod ciężarem krzyża, siła wyższa podnosi go i dodaje mu odwagi. Ta siła wypływa z Wiary. (167, 55 – 57)

31. Od zrozumienia, jakie ludzie uzyskają z Moich Pouczeń i od posłuszeństwa prawom, które rządzą wszechświatem, zależy ich szczęście, o którym jedni myślą, że go na ziemi nie ma, a niektórzy sądzą, że tylko Ja je w nadmiarze posiadam, lecz które w rzeczywistości objawia się w Pokoju waszej duszy.

32. Teraz wiesz, o kochany Narodzie, że twoje szczęście leży w tobie samym, abyś nauczał ludzi, że w głębi ich istoty, gdzie według nich jest tylko zgorzknienie, nienawiść, złość, żal i łzy, istnieje Światło, które nie może zgasnąć, a które należy do ducha. (178, 6 – 7)

33. Wasza duchowa przeszłość jest waszemu ciału nieznana. Zostawiam ją wyrytą w waszym duchu, aby była jak otwarta księga i była wam objawiana poprzez sumienie i intuicję. To jest Moja Sprawiedliwość, która — zamiast was osądzać, — daje wam okazje do naprawienia uchybień lub poprawienia błędu.

34. Gdyby przeszłość została wymazana z waszej duszy, musielibyście, na nowo przechodzić już przeszłe sprawdziany, lecz, gdy posłuchacie głosu waszego doświadczenia i tym światłem pozwolicie się oświecić, rozpoznacie klarowniej waszą drogę, a horyzont bardziej jaśniejący. (84, 46)

Sens i wartość ludzkiego życia

35. Wiedzcie, że naturalnym stanem człowieka jest dobroć, pokój ducha i harmonia ze wszystkim go otaczającym. Ten, kto podczas życia pozostaje wytrwały w ćwiczeniu się w tych cnotach, idzie prawdziwą drogą, która doprowadzi go do poznania Boga.

36. Natomiast, gdy zbaczanie z tej ścieżki, zapominając o Prawie, które powinno kierować waszym postępowaniem, będziecie musieli pośród łez żałować chwil, które przeżyliście z dala od drogi duchowej wzniosłości, będącej naturalnym stanem, w jakim człowiek zawsze powinien się znajdować. (20, 20)

37. Wielu ludzi tak bardzo przyzwyczaiło się do świata grzechu i cierpienia, w jakim żyjecie, sądząc, że to życie jest najnaturalniejsze, że ziemia jest do tego przeznaczona, aby być doliną płaczu i, że nigdy nie będzie mógł na niej zagościć pokój, jedność i duchowy postęp.

38. Ludzie, którzy tak sądzą, są owładnięci snem niewiedzy. Myli się ten, kto uważa, że ten świat został przeze Mnie przeznaczony na dolinę płaczu i pokuty, raj, który zaofiarowałem ludziom może i ma powrócić, gdyż wszystko to, co stworzyłem, jest życiem i miłością.

39. Dlatego myli się ten, kto twierdzi, że świat został ustanowiony przez Boga jako miejsce ludzkiego bólu. Zamiast tego powinni powiedzieć, że sami skazali go, na misję sądu, podczas gdy w istocie został on stworzony dla radości i pokrzepienia dusz, które stały się człowiekiem.

40. Nikt nie był przeznaczony do grzechu, chociaż wszystko zostało przewidziane, aby człowieka ocalić z jego upadków.

41. Człowiek nie chciał się rozwijać poprzez miłość ani nie chciał stać się mądrym, przez wypełnianie Mojego Prawa, zapomniał, że Moja Sprawiedliwość, której zawsze próbował unikać, go ochrania, gdyż Moja Sprawiedliwość wypływa z doskonałej Miłości. (169, 10 – 13)

42. Gdy zgłębicie Moje Słowo, zrozumiecie, że nie było zamiarem Ojca, gdy wysyłał was na świat, do przebycia jego pełnych niebezpieczeństw i pokus dróg, abyście na nich zabłądzili. Gdyż one już z góry były tak ułożone, abyście na nich otrzymywali konieczne lekcje do rozwoju ducha, aby dały wam doświadczenie, którego wam brakowało i w końcu, aby pozwoliły wam pełnych światła powrócić do Mnie.

43. Gdy wasz duch wyszedł ze Mnie, był, jak iskra, którą wiatry musiały rozniecić w płomień, aby podczas powrotu do Mnie, wasze światło stało się jednością ze Światłem Boskości.

44. Mówię do was o szczycie nowej góry. Tam oczekuję was i zaprawdę powiadam wam: w dniu waszego przybycia, nastanie Święto w tym Królestwie.

45. Drogą cierpienia idziecie do Niego i przy tym oczyszczacie się z waszych uchybień — drogą, której Ja nie wyznaczyłem, a którą stworzył człowiek. Tę ścieżkę daliście Mi do przejścia. Jednak od tamtej pory, droga ofiary i cierpienia jest uświęcona Moją krwią. (180, 64 – 65)

46. Człowiek ostatecznie zrozumie, że jego królestwo również nie jest z tego świata, że jego ciało lub jego ludzka powłoka jest tylko instrumentem, którego zmysłami jego duch odbiera ten świat doświadczeń i zadośćuczynienia. Ostatecznie pojmie, że życie jest wspaniałą lekcją, która jest ilustrowana cudownymi postaciami i obrazami, aby uczeń, to znaczy, wszyscy ludzie, lepiej zrozumieli lekcje dawane przez życie, poprzez które, gdy je prawidłowo będą umieli oceniać, osiągną rozwój ducha i zrozumieją sens walki, która czyni ich silnymi — ból, który ich szlifuje, trud, który uszlachetnia, wiedza, która oświeca i miłość, która wznosi.

47. Gdyby to istnienie było jedyne — zaprawdę powiadam wam, już dawno zlikwidowałbym z niego ból, gdyż byłoby niesprawiedliwe, gdybyście tylko po to przychodzili na ten świat, aby wypijać kielich cierpienia. Jednak ci, którzy dzisiaj cierpią i płaczą, czynią to, ponieważ wcześniej nadmiernie się rozkoszowali. Ale to cierpienie ich oczyści i uczyni godnymi do wzniesienia się i w czystszej formie rozkoszowania się w domostwach Pana. (194, 34 – 35)

48. Doświadczenie, które zawiera ludzkie życie, jest tak ciężkie, że było niezbędne osłodzenie go przez duchowe i cielesne rozkosze, które czynią człowiekowi ciężar jego krzyża godniejszym miłości i lżejszym.

49. Błogosławię wszystkich, którzy w cieple swojego domu odnajdują największe przyjemności istnienia i którzy dążą, aby ze swojej rodzicielskiej miłości do dzieci, miłości dzieci do rodziców i rodzeństwa pomiędzy sobą uczynić służbę Bogu. Gdyż owa jedność, owa harmonia i pokój są podobne do harmonii, która istnieje pomiędzy Uniwersalnym Ojcem i Jego Duchową Rodziną.

50. W tych domach promieniuje światło duszy, mieszka pokój Mojego Królestwa, a kiedy zdarzą się cierpienia, są one lżejsze do wytrzymania i mniej gorzkie są momenty doświadczeń.

51. Jeszcze bardziej zasłużenie postępują ci, którzy szukają zadowolenia, w stwarzaniu go innym i którzy cieszą się zdrowymi radościami swoich bliźnich. To są apostołowie radości i oni wypełniają wielką misję.

52. Zaprawdę, powiadam wam, gdybyście potrafili szukać chwil zadowolenia i radości, jak również zatrzymywać godziny wewnętrznego pokoju, mielibyście takie we wszystkich dniach waszego istnienia na ziemi. Jednak po to, musicie najpierw wznieść waszą duszę, wasze uczucia i sposób myślenia o życiu.

53. To orędzie, które wysyłam wam Moim Słowem jest pełne Światła, które rozjaśni waszą drogę, da rozwój waszej istocie, ucząc was życia w pokoju i zdrowego rozkoszowania się tym wszystkim, czym pobłogosławiłem wasze istnienie.

54. Ta ludzkość musi jeszcze bardzo się zmagać, aby zwalczyć cienie bólu i przemóc swoją skłonność do fałszywych przyjemności i zwodniczych satysfakcji. Będzie musiała walczyć przeciwko religijnemu fanatyzmowi, który przeszkadza jej w poznaniu Prawdy, będzie musiała walczyć przeciwko fatalizmowi, który każe jej wierzyć, że wszystko zmierza do ostatecznego zniszczenia, z którego nikt nie może się uratować i będzie musiała walczyć przeciwko materializmowi, który nakazuje jej szukania tylko przemijających przyjemności — zmysłowych radości, które wtrącają duszę w otchłań przestępstw, bólu, rozpaczy i ciemności.

55. Daję wam Moje Światło, abyście wyszli z cienia i wreszcie odkryli na tej planecie, którą zmieniliście w dolinę łez, prawdziwą rozkosz duszy i serca, obok których wszystkie inne radości są małe i nieznaczące. (303, 28 – 33)