V. FORMY OBJAWIENIA I DZIAŁANIE BOGA

Rozdział 22.

Miłość Troskliwość i Łaska Boga

  • Miłość Niebieskiego Ojca  
  • Troskliwość i Pomoc Boga
  • Pokora Najwyższego
  • Współczucie i Współcierpienie Boga
  • Przebaczenie, Łaska i Boska Litość

Miłość Niebieskiego Ojca

1. Nie dziwcie się, że Moja Miłość, pomimo waszych grzechów, wszędzie za wami podąża. Wy wszyscy jesteście Moimi dziećmi. Na tym świecie mieliście odbicie Boskiej Miłości w miłości waszych rodziców. Mogliście pokazać im plecy, nie uznać ich autorytetu, nie słuchać ich poleceń i nie dawać posłuchu ich radom, mogliście waszym złym postępowaniem spowodować ranę w ich sercu, mogliście być powodem takiej ilości ich płaczu, że wyschły im oczy, że na ich skroniach pojawiły się siwe włosy, a twarze zostały naznaczone śladami cierpienia, lecz oni nigdy nie przestaną was kochać i będą mieli dla was tylko błogosławieństwo i przebaczenie.

2. Jednak jeżeli ci rodzice, których mieliście na ziemi, a którzy nie są doskonali, dali wam tak wielkie dowody czystej i wzniosłej miłości — wobec tego, dlaczego jesteście zdumieni, że Ten, który te serca stworzył i dał im to zadanie bycia rodzicami, kocha was Miłością Doskonałą? — Miłość jest najwyższą Prawdą. Z powodu Prawdy stałem się człowiekiem i z powodu Prawdy jako człowiek umarłem. (52, 27)

3. Moja Miłość nie powinna was dziwić, lecz nie wątpcie w Nią, gdy często musicie na świecie wypijać bardzo gorzki kielich.

4. Człowiek może nisko upaść, napełnić się ciemnością, albo zwlekać z powrotem do Mnie. Jednak na wszystkich przyjdzie czas, kiedy będą Mnie odczuwali we własnej istocie, kiedy nie będą czuli się ode Mnie daleko i nie będą uważali Mnie za kogoś obcego ani nie będą mogli zaprzeczyć Mojemu Istnieniu, Mojej Miłości i Mojej Sprawiedliwości. (52,30)

5. Nie chcę widzieć was przede Mną jako oskarżonych, chcę was zawsze uważać za Moje dzieci, dla których bezustannie gotowa jest Moja Ojcowska Miłość. Stworzyłem was dla chwały Mojego Ducha i abyście byli we Mnie szczęśliwi. (127, 41)

6. Uczcie się Mnie kochać, zobaczcie, jak Moja Miłość pomimo waszych uchybień i grzechów wszędzie za wami podąża, bez możliwości, abyście mogli wydostać się spod Jej wpływu albo Jej uniknąć. Zauważcie: im cięższe wasze uchybienia, tym większe Moje Miłosierdzie nad wami.

7. Niegodziwość ludzka nie chce przyjąć Mojej Miłości, lecz nie wygra ona z Nią, gdyż Miłość jest Uniwersalną Siłą, Boską Siłą, która wszystko stwarza i wszystkim porusza.

8. Na to wszystko, co do was mówię, dałem wam dowód, gdy objawiłem się pośród was w obecnym czasie, w którym ludzkość zagubiła się na dnie swojego grzechu. Moja Miłość nie może odczuwać żadnego obrzydzenia wobec ludzkiego grzechu, natomiast współczucie tak.

9. Rozpoznajcie Mnie, przychodźcie do Mnie, aby zmywać wasze grzechy w krystalicznym Źródle Mojego Miłosierdzia. Proście, proście, a będzie wam dane. (297, 59 – 62)

10. Momentami ludzie sądzą, że są Mnie tak niegodni, że nie rozumieją, że mogę ich tak bardzo kochać. A kiedy raz pogodzili się z tym, że żyją daleko od Ojca, budują swoje życie według własnych wyobrażeń, stwarzają swoje Prawa i zakładają swoje religijne wspólnoty. Dlatego wielkie jest ich zaskoczenie, gdy widzą Mnie nadchodzącego. Wówczas pytają: „Kocha nas nasz Ojciec naprawdę tak bardzo, że szuka w taki sposób możliwości, aby Się nam udzielać?”

11. Ludzie, tylko tyle mogę wam powiedzieć, że nie pozwolę zginąć temu, co Moje, a wy jesteście Moi. Kochałem was, zanim zaistnieliście i będę was kochał wiecznie. (112, 14 – 15)

Troskliwość i Pomoc Boga

12. Uczniowie dałem wam wszystkie wskazówki, których dusza potrzebuje do swojego rozwoju.

13. Szczęśliwi ci, którzy rozpoznają Prawdę, gdyż oni szybko odnajdą „drogę”. Inni wciąż odrzucają Boskie Wskazówki, ponieważ ich dzieła wydają się im lepsze od Moich.

14. Ja kocham was wszystkich. Ja jestem Pasterzem, który woła swoje owce, który je zbiera i liczy, chcąc codziennie mieć więcej — który je karmi i pieści, o nie się troszczy i cieszy się, gdy widzi, że jest ich dużo, chociaż czasem płacze, gdy widzi, że nie wszystkie są posłuszne.

15. Takie są wasze serca: wielu z was przychodzi do Mnie, lecz niewielu jest idących za Mną naprawdę. (266, 23 – 26)

16. Weźcie swój krzyż i chodźcie za Mną w pokorze. Miejcie zaufanie, że — podczas gdy, komuś przynosicie pociechę, jakiemuś sercu Pokój albo jakiejś duszy Światło — Ja będę uważał na wszystko, co jest związane z waszym materialnym życiem i niczego nie zaniedbam.

17. Wierzcie w to, że gdy mówię do waszego ducha, również rzucam okiem do waszego serca, aby w nim odkrywać jego troski, jego potrzeby i jego życzenia. (89, 6 – 7)

18. Nie istnieją żadne rasy ani plemiona, jakby nie wydawały się wam one niecywilizowane — również te, których nie znacie, gdyż mieszkają w niedostępnych lasach — które nie doświadczyłyby oznak Mojej Miłości. W momentach niebezpieczeństw słyszały one Niebiańskie Głosy, które je ochraniają, strzegą i doradzają.

19. Nigdy nie żyliście w opuszczeniu. Od początku, gdy powstaliście do życia, byliście pod ochronną tarczą Mojej Miłości.

20. Wy ludzcy rodzice, którzy czule kochacie swoje dzieci: czy bylibyście w stanie pozostawić je swojemu losowi, gdy ledwo urodziły się do tego życia, kiedy potrzebują najbardziej waszej troski, oddania i miłości?

21. Widziałem was martwiących się o swoje dzieci, nawet wtedy, gdy osiągnęły dorosły wiek, z największą miłością troszczycie się nawet o te, które wam uchybiają i które was zraniły.

22. Wszakże jeżeli w taki sposób wy reagujecie na potrzeby waszych dzieci — jaka będzie wobec tego Miłość waszego Niebieskiego Ojca, który was kochał jeszcze zanim zaistnieliście?

23. Zawsze przychodziłem wam na pomoc, a w obecnym czasie, gdy spotkałem was na wyższym poziomie rozwoju, nauczałem was, jak macie walczyć, aby zniszczyć niezdrowe moce i uczyłem pomnażania wibracji dobra. (345,39 – 42)

24. Wkraczacie teraz w nowy odcinek waszego życia, droga jest wyrównana. Weźcie swój krzyż i chodźcie za Mną. Nie powiem wam, że na tej drodze nie ma żadnych doświadczeń, lecz, gdy będziecie przechodzili trudny odcinek lub opróżniali kielich cierpienia, będziecie słyszeli głos, który doda wam odwagi i wam doradzi, Moja Miłość, będzie przy was, wesprze was, podniesie i odczujecie łagodną pieszczotę Mojego Uzdrawiającego Balsamu. (280, 34)

25. Gdy widzę, że pozwalacie zwyciężyć się bólowi i że zamiast wyciągać z niego naukę, która zawiera się w każdym doświadczeniu, zadowalacie się płaczem, przeklinaniem lub po prostu czekaniem na śmierć, jako końca waszych cierpień, wówczas zbliżam się do was, aby czule przemówić do waszego serca, wzmacniając je, dając mu nadzieję oraz pociechę, aby samo przezwyciężyło swoją słabość i brak wiary i mogło triumfować nad doświadczeniem, gdyż w tym triumfie leży Pokój, Światło i duchowe bycie szczęśliwym, które jest prawdziwym szczęściem. (181, 10)

26. Jeżeli pomyślicie, że Ja jestem nawet w najmniejszej istocie natury — to jak mógłbym zaprzeć się was i rozstać się z wami tylko, dlatego że macie w sobie niedoskonałości, jeżeli właśnie wtedy najbardziej Mnie potrzebujecie?

27. Ja jestem Życiem i jestem we wszystkim, dlatego nic nie może umrzeć. Zastanówcie się gruntownie, abyście nie zostali przywiązani do sposobu wypowiedzi. Uspokójcie swoje zmysły i odkryjcie Mnie w jądrze Słowa. (158, 43-44)

28. Zwróćcie się do swojego wnętrza, a tam znajdziecie Świątynię, Arkę Przymierza. Znajdziecie Źródło, ujście dla Łask i Błogosławieństw.

29. Nie istnieje żaden bezradny duch, nikt nie jest wydziedziczony. W obliczu Mojego Boskiego Miłosierdzia nie istnieje nikt w całym wszechświecie, kto mógłby nazwać się nędznym, odrzuconym przez swojego Ojca żaden, który mógłby nazwać się wygnanym z Ziemi Pana.

30. Ten, kto czuje się wydziedziczony, czyni to, gdyż nie odkrył w samym sobie Darów Łaski albo dlatego, że właśnie zbłądził przez grzech, ponieważ jest zaślepiony albo czuje się niegodny.

31. Wy powinniście wciąż odkrywać te Dary Łaski, wówczas przeżyjecie, że nigdy nie zabraknie wam Mojej obecności, że zawsze „chleb” „uzdrawiający balsam” „broń” „klucz” i wszystko, czego potrzebujecie, znajduje się w was samych, gdyż wy jesteście dziedzicami Mojego Królestwa i Mojej Wspaniałości. (345, 87)

32. Pomiędzy Ojcem i dziećmi istnieje sznur, który nigdy nie może zostać zerwany, a ten sznur jest powodem, dla którego pomiędzy Boskim Duchem a duchem was wszystkich dojdzie do dialogu. (262, 35)

33. Ludzkość potrzebuje Mojej Miłości, Mojego Słowa, które musi dotrzeć do głębi jej serca. Mistrz walczy niezmordowanie o to, aby wasze dusze codziennie stawały się coraz bardziej oświecone, aby uwolnione z niewiedzy, mogły się wznieść do wyższych regionów.

34. Bramy Mojego Królestwa stoją otworem, a Słowo Ojca przychodzi do was z nieskończoną Miłością, aby wam na nowo wskazywać drogę.

35. Znowu przyszedłem do ludzkości, lecz ona Mnie nie odczuła, gdyż pojawiłem się duchowo, a jej materializm jest bardzo duży. Ponieważ wasza dusza wyszła z Mojego Boskiego Ducha — wobec tego, dlaczego Mnie ludzie nie odczuli? Gdyż przywiązali swoje dusze do materializmu, do niższych namiętności.

36. Jednak oto jest Baranek Boży, który dotarł do was jako Światło, aby was oświecić i przynieść Prawdę. (340, 13 – 15)

Pokora Najwyższego

37. Pojmijcie, że Moje Słowo nie napełnia waszego umysłu nadętymi filozofiami, jest ono esencją życia. Nie jestem bogaczem, który proponuje wam bogactwa świata. Jestem Jedynym Bogiem, który obiecał wam królestwo prawdziwego życia. Jestem Bogiem pokornym, zbliżającym się bez przepychu do swoich dzieci, aby je swoją pieszczotą i swoim czyniącym cuda Słowem pocieszać na ich drodze pokuty. (85, 55)

38. Bądźcie Moimi sługami, a nigdy nie będziecie przeze Mnie upokorzeni.

39. Spójrzcie: nie przyszedłem jako król, nie noszę berła, ani korony. Jestem między wami jako przykład pokory, a jeszcze bardziej jako wasz sługa.

40. Proście Mnie a Ja wam dam, rozkazujcie Mi, a Ja będę posłuszny, aby dać wam jeszcze następny dowód Mojej Miłości i pokory. Proszę was, tylko żebyście Mnie rozpoznali i czynili Moją Wolę, a kiedy napotkacie przeszkody przy wypełnianiu waszych obowiązków, to módlcie się i je pokonujcie w Moim Imieniu, a wasze zasługi będą większe. (111, 46)

41. Mówi do was Ojciec — Ten, który nie ma nikogo, przed którym by się w modlitwie kłaniał. Jednakże zaprawdę powiadam wam, gdyby istniał ktoś, kto byłby większy ode Mnie, pokłoniłbym się przed nim, ponieważ w Moim Duchu mieszka Pokora.

42. Pomyślcie, że wy, chociaż jesteście Moimi małymi dziećmi — spowodowaliście, że Ja zszedłem tutaj, aby do was mówić, was wysłuchać i pocieszyć, zamiast abyście to wy walczyli, aby wspinać się do Mnie. (125, 19)

43. Przeżyjcie w swoim sercu rozkosz, czucia się kochanymi przez waszego Ojca, który nigdy nie upokorzył was Swoją Wielkością, tylko ją w Swojej pełnej pokorze objawił, aby uczynić was wielkimi i was doprowadzić do tego, abyście cieszyli się prawdziwym życiem w Jego Królestwie niemającym ani początku, ani końca. (101, 63)

Współczucie i Współcierpienie Boga

44. Jeżeli sądzicie, że Jezus, ponieważ był Bożym Synem, nie odczuwał bólu, to jesteście w błędzie. Jeżeli sądzicie, że Ja jestem wolny od bólu, gdyż dzisiaj przychodzę w Duchu, to również tkwicie w błędzie. Jeżeli myślicie, że dzisiaj nie cierpię — ponieważ wiem, że w końcu wszyscy znajdziecie się u Mnie — to w tym również nie macie racji. Zaprawdę powiadam wam, nie istnieje żadna inna istota, która byłaby bardziej wrażliwa od Boskiego Ducha.

45. Pytam was: kto dał wszystkim istotom wrażliwość? Co moglibyście uczynić dobrego, co nie wywołałoby Mojej radości? A co moglibyście uczynić złego, co nie jest dla Mojej wrażliwości jak rana? Spójrzcie, to jest przyczyną, dla której wam mówię, że ludzkość na nowo Mnie ukrzyżowała. Kiedy zostanę zdjęty z Mojego krzyża i uwolniony od korony cierniowej? (69, 34)

46. Gdy niektórzy podnoszą się jako Moi wrogowie, Ja nie widzę ich jako takich, lecz tylko jako potrzebujących. Na tych, którzy uważają siebie za uczonych, a zaprzeczają Mojemu istnieniu, patrzę ze współczuciem. Tych, którzy próbują Mnie zniszczyć w ludzkich sercach, uważam za nieświadomych, ponieważ oni wierzą, że mają moc i broń, aby zniszczyć Tego, który jest Twórcą życia. (73, 33)

47. Ja pokazuję się wam, jako kochający Ojciec, jako pokorny Mistrz, który nigdy nie jest obojętny wobec waszych cierpień a wciąż wyrozumiały i miłosierny wobec waszej niedoskonałości, gdyż wy w Moich oczach pozostaniecie zawsze dziećmi.

48. Muszę was sądzić, gdy widzę, jak dzieci stworzone z taką ilością miłości i przeznaczone do wiecznego życia, na ziemi uparcie szukają śmierci, nie troszcząc się o Duchowe Życie, ani nie mając życzenia poznania doskonałości, które owo istnienie ma dla nich przygotowane. (125, 59 – 60)

49. Ponieważ jestem Ojcem, z konieczności muszę odczuwać to, co czują Moje dzieci. Tylko tak będziecie mogli zrozumieć, że — podczas gdy każdy z was cierpi i odczuwa własny ból — Boski Duch odczuwa ból wszystkich swoich dzieci.

50. Jako dowód na tę Prawdę, przyszedłem na świat, aby stać się człowiekiem i nieść krzyż, który przedstawiał całe cierpienie i wszystkie grzechy świata. Natomiast jeżeli jako człowiek poniosłem na swoich ramionach cały ciężar waszej niedoskonałości i czułem cały wasz ból — czy mógłbym jako Bóg okazać się nieczuły na zgryzoty Moich dzieci? (219, 11 – 12)

Przebaczenie, Łaska i Boska Litość

51. Ja jestem jedyny, który zna przeznaczenie każdego, jedyny, który zna drogę, którą przeszliście i którą jeszcze musicie przejść. Ja jestem Tym, który rozumie wasze cierpienia i wasze radości. Ja wiem, ile wędrowaliście, aby znaleźć Prawdę i Sprawiedliwość. Jest to Moje Miłosierdzie, które odbiera wypełnione lękiem wołanie tego, który prosi Mnie w swoim wnętrzu o przebaczenie za swoje uchybienia.

52. Jako Ojciec spełniam każdą usilną prośbę, gromadzę wasze łzy, uzdrawiam wasze słabości, pozwalam wam odczuć, że zostało wam przebaczone, że abyście mogli na nowo kształtować wasze życie, zostaliście uwolnieni od waszych plam hańby.

53. Ja jestem również jedyny, który może wam przebaczyć obelgi, których Mi dostarczacie wy, którzy jesteście Moimi dziećmi. (245, 39 – 41)

54. W obecnym czasie Moje Słowo oświeca was na nowo. Ja chcę Moją Łaskę wylewać w nadmiarze, abyście byli czyści i przygotowani. Natomiast jeżeli znowu wpadacie w grzech, zrozumcie, że to nie Ja jestem Tym, który oddala was od swojego Łona tylko, że to wy jesteście tymi, którzy się ode Mnie oddalacie, chociaż to nie jest Moją Wolą. Jednak Moje Przebaczenie i Miłość są jak otwarta brama, aby przyjąć każdego, który pełen skruchy pragnie do Mnie powrócić. (283, 69)

55. Ja daję się poznać w Miłości, z którą wam przebaczam i was poprawiam. Gdy żyliście według swojej woli i przy tym wciąż raniliście Ojca, nie przeciąłem nici owego grzesznego istnienia, nie odmówiłem wam ani powietrza, ani chleba; Ja nie opuściłem was w bólu, ani nie zignorowałem waszej skargi. I w dalszym ciągu otaczała was Natura, ze swoimi owocami swoim światłem i błogosławieństwami. Tak daję Się poznać ludziom i tak Się im objawiam. Nikt nie potrafi na ziemi kochać was z taką Miłością i nikt nie potrafi wam przebaczać, tak jak Ja to czynię.

56. Wasza dusza jest nasieniem, które Ja od Wieczności pielęgnuję i udoskonalam, aż przyniesie najpiękniejsze kwiaty i najdoskonalsze owoce Jak mógłbym pozwolić wam obumrzeć, lub pozostawić was gwałtowi zawieruchy? Jak opuścić was na waszych drogach, gdzie Ja przecież jestem jedynym znającym przeznaczenie wszystkich stworzeń? (242,31 – 33)

57. Wy, którzy idziecie błędną drogą: jestem gotów, gdy Mnie zawołacie was przyjąć i dać wam Moje Światło i Moją Siłę. Nie jest bez znaczenia, gdy na swoim ciele i na swojej duszy nosicie ślady wielkich grzechów. Ja sprawię, że będziecie błogosławili tych, którzy was obrazili, a Boga będziecie błogosławili, ponieważ On uważał ten cud w was za możliwy. Wówczas zaczniecie odczuwać w swoich sercach Miłość Chrystusa.

58. Niektórzy będą podczas słuchania tych słów myśleli: jakże jest możliwe, aby wielcy grzesznicy mogli otrzymać tę Łaskę tak samo, jak Sprawiedliwi, którzy posiadają ją za swoje zasługi?

59. O ludzie, ludzie, niepatrzący dalej, niż widzą wasze oczy! Ja zawsze dawałem wam Moją Dobroczynność z Łaski, jeszcze zanim na nią zasłużyliście.

60. Odpowiadam zarówno na czyste myśli, jak i na smutną skargę tego, który z powodu niedostatku miłości do bliźniego, zbliża się do Mnie splamiony — jak długo wydobywa się jeszcze z niego mała iskra pokory lub poznania.

61. Jestem obrońcą słabych, którzy wylewają łzy w swojej wielkiej niemożności i nieświadomości. Ja jestem Boską Nadzieją, która płaczących wzywa i pociesza, Ja jestem dobrym Jezusem, który łagodnie obejmuje jęczącego w swoim bólu i pokucie.

62. Ja jestem waszym Zbawcą, waszym Zbawicielem, Ja jestem Prawdą możliwą do zrozumienia dla ludzi. (248, 18 – 21)      

ipsum dolor sit labet