V. FORMY OBJAWIENIA I DZIAŁANIE BOGA

Rozdział 21.

Wszechmoc, Wszechobecność Boga i Jego Sprawiedliwość

Moc Boga

1. Jeżeli obecny człowiek nie jest w stanie całą swoją nauką, podporządkować elementów natury swojej woli — to jak mógłby swoją władzę narzucić Duchowym Siłom?

2. Tak jak gwiazdy w kosmosie zachowują się według niezmiennego porządku, a wola człowieka nie może zmienić ich drogi lub przeznaczenia, tak samo nie może przez nikogo zostać zmieniony porządek istniejący w Duchowości.

3. Ja stworzyłem dzień i noc, co oznacza, że Ja jestem Światłem i nikt poza Mną nie może tego zatrzymać. To samo dotyczy Duchowości. (329, 31 – 33)

4. Jeżeli we Mnie wierzycie, wolno jest wam mieć zaufanie, że Moja Moc jest nieskończenie większa, niż grzechy ludzi i dlatego człowiek i jego życie muszą się zmienić, jak tylko grzech zacznie ustępować przed Światłem Prawdy i Sprawiedliwości.

5. Czy potraficie sobie wyobrazić życie na tym świecie, gdy ludzie kiedyś będą wykonywali Wolę Boga? (88, 59 – 60)

6. Dla Mnie nie może być niemożliwa skrucha istoty ludzkiej, jej odnowa i zbawienie. Nie byłbym wtedy Wszechmocny, a człowiek byłby silniejszy ode Mnie. Czy uważacie Moją Moc za słabszą od mocy, którą posiada zło w człowieku? Postrzegacie ciemną stronę w człowieku za silniejszą od Boskiego Światła? Nigdy? Mówi Mi wasze serce.

7. Pomyślcie: Moim zadaniem po tym, jak dałem wam istnienie, jest doprowadzenie was do doskonałości i zjednoczenie was wszystkich w jedną Duchową Rodzinę; i nie zapominajcie, Moja Wola wypełnia się niezależnie od wszystkiego.

8. Ja Boski Siewca, wkładam niepostrzeżenie w każdą duszę Moje Ziarno Miłości. Ja jeden wiem, w jakim czasie zacznie to Ziarno wschodzić w całej ludzkości i Ja jeden jestem w stanie czekać z nieskończoną cierpliwością na owoce Mojego Dzieła. (272, 17 – 19)

9. Nie chcę was Moją wielkością upokarzać ani nią się chełpić, mimo to pokazuję ją, jeżeli jest to Moją Wolą, abyście odczuli największą rozkosz posiadania Ojca wszelkiej Mocy, Mądrości i Doskonałości.

10. Radujcie się myślą, że nigdy nie przeżyjecie końca Mojej Mocy i, że im większy będzie rozwój waszego ducha, tym lepiej będziecie Mnie poznawać. Któż mógłby nie wyrazić zgody na świadomość, że nigdy nie osiągnie wielkości Pana? Czyż nie zgadzaliście się na ziemi na to, że w porównaniu z ojcem jesteście młodsi wiekiem? Czy dobrowolnie nie przyznawaliście mu doświadczenia i autorytetu? Czy nie cieszyliście się, widząc, że za ojca macie silniejszego, niż wy mężczyznę — dumnego, dzielnego i pełnego cnót? (73, 41 – 42)

11. Co oznacza siła człowieka wobec Mojej Mocy? Co może wrogość zmaterializowanych narodów wobec nieskończonej siły uduchowienia? Nic!

12. Dopuściłem, aby człowiek doszedł do granicy w dążeniu do władzy i do szczytu swojej pychy, aby sam stwierdził, że dar wolności woli, w który został wyposażony przez Ojca, przedstawia prawdę.

13. Jednak kiedy dojdzie, aż do granicy, otworzy swoje oczy na Światło i Miłość, ugnie się w obliczu Mojej Obecności, pokonany przez jedyną absolutną Moc i Uniwersalną Mądrość waszego Boga. (192, 53)

Obecność Boga we wszystkim Stworzonym

14. Nie mam żadnych określonych lub ograniczonych miejsc, w których mieszkałbym w Nieskończoności, gdyż Moja Obecność jest we wszystkim egzystującym, zarówno w Boskim, jak i Duchowym lub materialnym. Nie możecie o Mnie powiedzieć, w którym kierunku leży Moje Królestwo, a kiedy wznosicie spojrzenie do góry i skierowujecie je do nieba, róbcie to tylko, jako coś symbolicznego. Ponieważ wasza planeta nieustająco obraca się, a z każdym ruchem ukazuje się wam nowy odcinek nieba i nowe wysokości.

15. Tym wszystkim chcę wam powiedzieć, że pomiędzy wami a Mną nie ma żadnej odległości, a jedynym, co was ode Mnie oddziela, są wasze niedozwolone czyny, które stawiacie pomiędzy Moim Doskonałym Prawem a waszym duchem.

16. Im większa będzie wasza czystość, im wyżej stojące wasze czyny i trwalszą wasza Wiara, tym będziecie czuli Mnie bliżej, bardziej zażyle, łatwiej dostępnym w waszych Modlitwach.

17. Również: im bardziej oddalicie się od dobra, sprawiedliwości, od tego, co dozwolone, a oddacie się materializmowi ciemnego, egoistycznego życia, tym bardziej będziecie musieli czuć Mnie daleko od siebie. Im bardziej wasze serce oddali się od wypełniania Mojego Prawa, tym bardziej będzie ono nieczułe na Moją Boską Obecność.

18. Pojmijcie, dlaczego Ja w obecnym czasie objawiam Moje Słowo w tej formie i przygotowuję was do dialogu od ducha do Ducha.

19. Ponieważ uważaliście, że jestem nieskończenie daleko, nie umieliście przyjść do Mnie. Ja odszukałem was, aby Moją Boską Obecność uczynić odczuwalną i wam udowodnić, że pomiędzy Ojcem a Jego dziećmi nie ma żadnych dzielących przestrzeni ani odległości. (37, 27 – 32)

20. W przypadku gdybyście myśleli, że Ja opuściłem Mój tron, aby się wam objawiać, to znajdujecie się w błędzie, gdyż ten tron, który sobie wyobrażacie, nie istnieje. Trony są czymś dla próżnych i pysznych ludzi.

21. Ponieważ Mój Duch jest Nieskończony i Wszechmocny, nie mieszka On w żadnym określonym miejscu: On jest wszędzie, we wszystkich miejscach, w Duchowości i w materialnym. Gdzież miałby być ten tron, który Mi przypisujecie?

22. Przestańcie, nadawać Mi materialną cielesną Postać na tronie, takim jak ziemia, uwolnijcie Mnie od ludzkiego kształtu, który Mi wciąż nadajecie, przestańcie marzyć o Niebie, którego wasz ludzki umysł nie jest w stanie pojąć. Gdy uwolnicie się od tego wszystkiego, będzie to tak, jakby pękły łańcuchy, które was krępowały, jak gdyby na waszych oczach runął wysoki mur, jak gdyby rozwiała się gęsta mgła i wam pozwoliła, zobaczyć horyzont bez granic i nieskończony, promienny firmament, który jednak jest dostępny dla waszego ducha.

23. Jedni mówią: Bóg jest w Niebie, inni: Bóg mieszka w zaświatach. Jednak oni nie wiedzą, o czym mówią, ani nie rozumieją tego, w co wierzą. Co prawda „mieszkam” w Niebie, lecz nie w określonym miejscu, które wy sobie wyobrażaliście: Ja mieszkam w Niebie Światła, Mocy, Miłości, Mądrości, Sprawiedliwości, Szczęśliwości i Doskonałości. (130, 30, 35 – 36)

24. Moja Uniwersalna Obecność wszystko wypełnia, pustka nie istnieje w żadnym miejscu, lub życiowej przestrzeni we wszechświecie, Wszystko jest Mną przeniknięte. (309 ,4)

25. Powiedziałem wam, że jestem tak blisko was, że znam nawet najtajniejsze wasze myśli, że jestem wszędzie, gdzie wy jesteście, gdyż Ja jestem Wszechobecny. Ja jestem Światłem oświecającym wasz rozum przez inspirację albo świetlane idee.

26. Jestem w was, gdyż Ja jestem Duchem, który was ożywia i Sumieniem, które was osądza. Jestem w waszych zmysłach i w waszym ciele, gdyż Ja jestem w całym Stworzeniu.

27. Odczuwajcie Mnie coraz bardziej w sobie i we wszystkim, co was otacza, abyście, gdy nadejdzie moment opuszczenia tego świata, weszli do Duchowego Życia w pełni i całkowicie i żeby nie było w waszej duszy żadnego zagubienia z powodu wrażeń, które mógłby pozostawić świat zmysłów, i żebyście zbliżyli się do Mnie o jeden następny krok, gdyż Ja jestem Źródłem Nieskończonej Czystości, z którego będziecie pili wiecznie. (180,50 – 52)

28. Czy wiecie, co jest źródłem tego Światła, które zawarte jest w Słowie wypowiadanym przez usta Przekaziciela? Jego źródło jest w Dobru, w Boskiej Miłości, w Uniwersalnym Świetle wychodzącym od Boga. Jest to Promień albo Iskra Owego Świetlistego Wszechbytu, dającego wam życie, jest częścią nieskończonej siły poruszającej wszystkim i przez którą wszystko pulsuje, porusza się i nieustannie krąży. Jest to tym, co nazywacie Boskim Promieniowaniem, Jest to Światło Boskiego Ducha, które dusze oświeca i ożywia.

29. To Promieniowanie ma wpływ zarówno na duszę, jak i na ciało, zarówno na światy, jak i na ludzi, rośliny i wszystkie istoty Stworzenia. Jest duchowe dla ducha i materialne dla materii, jest inteligencją dla umysłu, jest miłością w sercach. Jest wiedzą, jest talentem i samo zastanowieniem, jest instynktem, jest intuicją i stoi ponad zmysłami wszystkich istot według ich porządku, ich struktury, ich rodzaju i ich stopnia rozwoju. Jednak Źródło jest jedno jedyne: Bóg, a jego esencja jedna jedyna: Miłość. Więc, co miałoby być niemożliwego w tym, że Ja oświecam umysł tych stworzeń (Przekazicieli), aby wysyłać wam Przesłanie Duchowego Światła?

30. Rośliny odbierają życiowe promieniowanie, które wysyła im Mój Duch, aby przynosiły owoce. Gwiazdy odbierają siłę, którą na nie wypromieniowuje Mój Duch, aby móc krążyć po swoich orbitach. Ziemia to obecnie żyjące świadectwo, dostępne wszystkim waszym zmysłom, nieustająco odbiera życiodajne promieniowanie, które tak wielu cudom pozwala wydostawać się z jej łona. Dlaczego miałoby być niemożliwe, aby człowiek, w którego istocie, jak klejnot lśni obecność ducha, na którym polega jego podobieństwo do Mnie, odbierał Boskie Promieniowanie bezpośrednio od Mojego Ducha do jego ducha, będące duchowym nasieniem, które ma przynieść owoc w nim? (329, 42 – 44)

31. Ani jedno z waszych westchnień nie pozostaje w Niebie nieusłyszane, każda Modlitwa znajduje oddźwięk we Mnie, żadne wasze zmartwienie, albo życiowy kryzys nie pozostają niezauważone przez Moją Ojcowską Miłość. Ja wiem, słyszę i widzę wszystko i we wszystkim jestem obecny.

32. Ponieważ ludzie sądzą, że odwróciłem się od nich z powodu ich grzechów, ostatecznie czują się ode Mnie daleko. O ludzka niewiedzy, któraś tak wiele goryczy przyniosła na ich ustach! Wiedzcie, że gdybym oddalił się od któregoś Mojego stworzenia, w tym samym momencie przestałoby ono egzystować. Jednak to nie stało się ani się nie stanie, gdyż, dając wam ducha, zaopatrzyłem was wszystkich w wieczne życie. (108, 44 – 45)

Życiowe ciosy

33. Nie przeklinajcie doświadczeń, które przygniatają cały ludzki rodzaj, nie mówcie, że jest to kara, gniew albo zemsta Boga, gdyż wówczas bluźnicie. Powiadam wam, że właśnie te doświadczenia są tym, co ludzi przybliża do ocalającego portu.

34. Nazywajcie je sprawiedliwością, pokutą albo lekcją, a wówczas będzie to trafne i prawdziwe. Gniew i zemsta są ludzkimi namiętnościami, które są własnością istot, dalekich jeszcze od pokoju duszy, harmonii i doskonałości. Nie jest to sprawiedliwe, abyście wy Mojej Miłości do was, wyznaczającej wszystkie Moje Dzieła, nadawali wulgarną nazwę „kara” lub niegodną nazwę „zemsta”.

35. Pomyślcie, że dobrowolnie udaliście się na kolczaste drogi lub w ciemne przepaście, i że nie słuchaliście ani Mojego czułego wołania, ani Głosu waszego Sumienia, dlatego też było konieczne, aby wam na pomoc przyszło cierpienie, aby was obudzić, zatrzymać, doprowadzić was do zastanowienia i pozwolić powrócić na prawdziwą drogę. (181, 6 – 8)

36. Ja was nie karzę: ale Ja jestem Sprawiedliwością, a jako Ta, pozwalam odczuć Ją każdemu, kto wykroczył przeciwko Moim Przykazaniom. Gdyż Wieczny dał wam poznać Prawo, którego nikt nie może zmienić.

37. Spójrzcie, jak skarży się człowiek podczas ciężkiego doświadczenia, kiedy spada w przepastną otchłań, gdy widzi, jak jego żona płacze po utracie ukochanej istoty, dzieci są pozbawione utrzymania, a domy pogrążają się w nędzy i zmartwieniu. Jest on w obliczu swojego nieszczęścia wstrząśnięty i rozpacza, lecz, zamiast modlić się i żałować za swoje grzechy, obraca się przeciwko Mnie i mówi: „jak jest możliwe, że Bóg w taki sposób Mnie karze?”. Podczas gdy w rzeczywistości Boski Duch również wylewa łzy z powodu bólu swoich dzieci, a Jego Łzy są Krwią Miłości, Przebaczenia i Życia.

38. Zaprawdę powiadam wam: na podstawie rozwoju, jaki ludzkość osiągnęła, w obecnym czasie, nie tylko od Mojego Miłosierdzia zależy poprawa jej sytuacji. Jest ona ofiarą siebie samej, lecz nie Mojej kary. Gdyż Moje Prawo i Moje Światło świecą w każdym sumieniu.

39. Moja Sprawiedliwość zejdzie, aby każdy chwast wyrwać z korzeniami, a nawet siły natury objawiają się jako wykonawcy tej Sprawiedliwości. Wówczas wydaje się, jakby wszystko się zjednoczyło, aby ludzi wyniszczyć, chociaż ma to służyć ich oczyszczeniu. Ale niektórzy wprowadzeni tym w błąd, wówczas powiedzą: „jeżeli musimy tak wiele cierpienia znosić, to, po co, w ogóle przychodzimy na ten świat?”, nie myśląc przy tym, że cierpienie i grzech nie pochodzą ode Mnie.

40. Człowiek jest za to odpowiedzialny, że żyje w niewiedzy o tym, czym jest sprawiedliwość i pokuta. Dlatego najpierw nastąpi jego oburzenie, a potem bluźnierstwo. Tylko ten, kto zbadał Moje Wskazówki i poważa Moje Prawo, nie jest więcej w stanie oskarżać Ojca. (242, 19 – 21)

Boska Sprawiedliwość

41. Jesteście jak krzaki, które czasem mają tak suche i chore gałęzie, że aby usunąć chore części, potrzebują bolesnego obcięcia, żeby znowu wyzdrowiały.

42.  Gdy Moja Sprawiedliwość Miłości, podniesie ludzkie drzewo z upadku, wyprostuje je, usuwając szkodzące jego sercu chore gałęzie, 

43. Gdy człowiekowi ma być usunięty członek jego ciała, jęczy on, trzęsie się i boi, pomimo to, że wie, że dzieje się tak, aby zostało usunięte to, co jest chore, co jest martwe i zagrażające temu, co jeszcze może żyć.

44. Również róże, gdy są przycinane, wylewają, jak łzy bólu swój życiowy sok, lecz potem pokrywają się najpiękniejszymi kwiatami.

45. Moja Miłość wycina zło z serc Moich dzieci w nieskończenie wyższy sposób, przy czym czasem ofiarowuję sam Siebie.

46. Gdy ludzie Mnie krzyżowali, okrywałem Moich katów dając im życie, Moją Dobrocią i Moim Przebaczeniem. Moimi Słowami i milczeniem napełniłem ich Światłem, broniłem ich i ratowałem. W ten sposób odcinam zło, powstrzymuję je Moją Miłością i ratuję czyniącego zło. Te Przebaczenia, były, są i wiecznie będą Źródłem Zbawienia. (248, 5)

47. Nie mogę wydać o was cięższego sądu niż waga waszych uchybień. Dlatego powiadam wam, że nie macie powodu się Mnie obawiać, a tylko samych siebie.

48. Tylko Ja znam ciężar, wielkość i znaczenie waszych uchybień. Ludzie wciąż ulegają wrażeniu zewnętrznych pozorów, gdyż nie potrafią wniknąć w serce swojego bliźniego. Ja przeciwnie patrzę w serca i mogę wam powiedzieć, że przychodzili do Mnie ludzie, oskarżając się o ciężkie uchybienia i będąc pełni skruchy, gdyż Mnie obrazili, lecz Ja uznałem ich za czystych. W przeciwieństwie do tych przychodzili inni i mówili Mi, że nigdy nie uczynili nikomu niczego złego, lecz Ja wiedziałem, że kłamią. Gdyż, chociaż nie splamili swoich rąk krwią bliźnich, to na ich duszę spłynęła krew ofiar, którym oni rozkazali odebrać życie. Są to ci, którzy rzucają kamieniem, ukrywając przy tym rękę. Gdy Ja w Moim Objawieniu wypowiadałem słowa „tchórzliwy”, „obłudny” lub „zdrajca”, trzęśli się w całej swojej istocie i często oddalali się z Mojej godziny lekcyjnej, gdyż czuli na sobie spojrzenie, które ich osądzało. (159, 42 – 43)

49. Jeżeli w Sprawiedliwości Boga nie byłaby zawarta największa Miłość Ojca, gdyby Jego Sprawiedliwość nie miała tego Źródła, ta ludzkość nie istniałaby już, jej grzechy, jej nieustające uchybienia wyczerpałyby Boską Cierpliwość, lecz tak się nie stało. Ludzkość żyje w dalszym ciągu, dusze wciąż jeszcze inkarnują i krok za krokiem w każdym ludzkim dziele objawia się Moja Sprawiedliwość, będąca Miłością i nieskończonym Miłosierdziem. (258, 3)

50. Zgłębiajcie Moje Słowo, abyście jak wielu, nie osądzali błędnie czynów Mojej Boskiej Sprawiedliwości, kiedy doświadczam z mocą tych, którzy popełnili tylko lekkie uchybienie, a przeciwnie tym, którzy popełnili ciężkie wykroczenie, pozornie przebaczam.

51. Mistrz powiada wam: , gdy tego, który pozornie popełnił tylko lekkie uchybienie, doświadczam z mocą, to, dlatego, że znam słabość dusz i kiedy te odchodzą od dróg wypełniania Prawa, może to być pierwszy krok, który prowadzi je do zepsucia. Jednak jeżeli pobłażam innym ciężkie wykroczenie, dzieje się tak, ponieważ wiem, że wielkie uchybienie jest dla duszy powodem do równie wielkiej skruchy.

52. Nie sądźcie, nie osądzajcie, nie życzcie nawet w myślach, aby Moja Sprawiedliwość spadła na tych, którzy wśród narodów są przyczyną przelewania krwi. Myślcie tylko, że oni również są Moimi dziećmi, Moimi stworzeniami, a swoje wielkie przestępstwa będą musieli odpokutować wielkimi czynami pokuty. Zaprawdę, powiadam wam: właśnie ci, na których pokazujecie palcem, jako na tych, którzy bezlitośnie zniszczyli Pokój i wpędzili was w chaos, będą, w nadchodzących czasach, wielkimi działaczami na rzecz Pokoju, wielkimi dobroczyńcami ludzkości.

53. Krew milionów ofiar krzyczy z ziemi o Moją Boską Sprawiedliwość, lecz ponad ludzką jurysdykcją, będzie Moja, która osiąga każdą duszę i każde serce.

54. Ludzka jurysdykcja nie przebacza, nie zbawia, nie kocha. Moja kocha, przebacza, zbawia, budzi do nowego życia, wznosi i oświeca, a właśnie tych, którzy spowodowali w ludzkości tak wiele bólu, zbawię i ocalę, poprzez to, że każę im przejść wielką pokutę, która będzie tyglem, w którym będą oczyszczeni i w pełni obudzeni dla głosu swojego sumienia, aby mogli spojrzeć, aż do samego dna swoich czynów. Każę przejść im tą samą drogą, którą kazali iść swoim ofiarom i swoim narodom. Jednak w końcu osiągną swoją duchową czystość, aby móc powrócić na ziemię, aby odbudować wszystko to, co zostało zniszczone i doprowadzone do upadku. (309, 16 – 18)

55. Powinniście wiedzieć, że wasz Ojciec nie osądza was dopiero wtedy, gdy przychodzi do was śmierć, lecz, że ten sąd zaczyna się, jak tylko stajecie się świadomi swoich czynów i odczuwacie wezwanie swojego Sumienia.

56. Mój Sąd jest zawsze nad wami. Krok za krokiem, jesteście poddawani Mojemu Sądowi czy to w ludzkim, czy w waszym duchowym życiu, lecz tu na świecie, w powłoce cielesnej dusza jest niewrażliwa i głucha na wezwania Sumienia.

57. Osądzam was, aby wam pomóc otworzyć wasze oczy na Światło, aby uwolnić was od grzechu i wyzwolić od cierpienia.

58. W Moim wyroku nigdy nie liczę wam obelg, które mogliście Mi uczynić, gdyż w Moim Sądzie nigdy nie pojawia się złość, zemsta, ani nawet kara.

59. Gdy ból wniknie do waszego serca i dotknie was w najbardziej wrażliwe miejsce, to dzieje się tak, aby wskazać wam na jakiś błąd, który popełniacie, aby pozwolić zrozumieć wam Moje Pouczenie i udzielić wam nowej mądrej lekcji. U podstawy każdego takiego doświadczenia jest zawsze obecna Moja Miłość.

60. W niektórych okazjach pozwalałem wam, abyście zrozumieli przyczynę owego doświadczenia, w innych nie możecie znaleźć sensu ostrzeżenia Mojej Sprawiedliwości, a to, dlatego, że w Dziełach waszego Ojca i w życiu duszy istnieją głębokie tajemnice, których ludzki rozum nie jest w stanie rozwikłać. (23, 13 – 17)

61. Odległy jest czas, w którym zostało wam powiedziane: „Łokciem (Miarą), jakim mierzycie, będzie wam odmierzone”. Jakże często było to Prawo używane, aby tutaj na ziemi dokonywać zemsty i odsuwać na stronę wszelkie uczucie miłości bliźniego!

62. Teraz Ja wam powiadam, że korzystając z tego miejsca w sprawiedliwości, będę was przy jego pomocy mierzył, zależnie od tego, jak wy mierzyliście, chociaż muszę dodać dla wyjaśnienia, że w każdym Moim Sądzie będzie obecny Ojciec, który was bardzo kocha i Zbawca, który przyszedł dla waszego ratunku.

63. Człowiek jest tym, który swoimi czynami wydaje na siebie wyrok, czasem straszne wyroki, a wasz Pan jest Tym, który udziela pomocy, abyście znaleźli sposób, w jaki możecie znieść swoją pokutę.

64. Zaprawdę powiadam wam, jeżeli chcecie uniknąć zbyt bolesnej pokuty, to żałujcie w odpowiednim czasie i nadajcie nowy kierunek waszemu życiu, poprzez prawdziwą odnowę, czynami miłości i miłosierdzia wobec waszych braci.

65. Zrozumcie, że Ja jestem Bramą ratunku — Bramą, która nigdy nie będzie zamknięta, dla wszystkich szukających Mnie z prawdziwą Wiarą. (23, 19 – 23)

66. Teraz widzicie, że Boska Sprawiedliwość składa się z Miłości, a nie tak, jak wasza z karania. Co stałoby się z wami, gdybym Ja, aby was sądzić, stosował wasze własne prawa — przede Mną, przed którym nie mają mocy, ani pozory, ani fałszywe argumenty?

67. Gdybym Ja osądzał was według waszej niegodziwości, używając waszych strasznych twardych Praw — co stałoby się z wami? Wówczas słusznie prosilibyście Mnie o udzielenie Łaski.

68. Jednak wy nie musicie się bać, gdyż Moja Miłość nie więdnie, ani się nie zmienia, ani nie mija. Natomiast wy, na pewno przeminiecie, umrzecie i urodzicie się ponownie, wy odchodzicie i przychodzicie znowu, tak idąc drogą waszej pielgrzymki, aż nadejdzie dzień, w którym poznacie waszego Ojca i poddacie się Jego Boskim Prawom. (17, 53)